Otwieram nowy klubik dla trochę starszych 30 tek

Witam od razu na poczatku bitam o wybaczenie:)...nawet chyba nie ma sensu sie tlumaczyc ,bo tak jak wiekszosc z Was w okresie przedswiatecznym mam baaardzo malo czasu na cokolwiek...te wszystkie zakupy,sprawy urzedowe itp zajmuja bardzo duzo czasu a reszta co mi zostanie to moj Maluszek wypelnia...w dodatku jeszcze to zimno dodatkowo przedluza czas ktory spedzamy w oborze...dobrze chociaz ,ze malzonek zalatwia wszystko zwiazane z ogrzewaniem,bo nie wiem chyba bysmy bez tego pomarzli na amem... kiedys pisalam Wam o mojej sasiadce ,co to ja chcieli wypisac w bardzo ciezkim stanie ze szpitala,niestety nie dane jej bylo doczekac do swiat....wczoraj odbyl sie jej pogrzeb,cala moja rodzinka poszla a ja zostalam z Malym...smutne swieta beda miel sasiedzi,no i takie to zycie...u nas jest nowe zycie a u nich jednej osoby mniej... piszecie o prezentach,ja ostatnio zalatwilam to w jeden dzien,w sumie dzieciaki chcialy tylko jakas kase i cos slodkiegi,jednak jakos tak glupio mi bylo i kupilam po drobiazgu...nawet dla siebie tez cosik ,bo nie wiem czy jakis inny Mikolaj do nas zajrzy:);)... moj Maluszek juz regularnie wsuwa zupki i nawet smakuja mu takie przeze mnie gotowane,jest z tym troszke babrania ale uciecha potem patrzec jak wszystko znika w pyszczku;) Rzeno ...pytalam sie o te rybki i wyobraz sobie ,ze moj tesciu pamieta ,ze u nich na swieta tez byly robione,ale jemu nie za bardzo smakowaly;(...niestety w sklepie nie idzie ich u nas dostac takze chyba sie nie przekonam czy mi by smakowaly;)... Kaszubko...nie zamartwiaj sie o mnie ,ja nawet jak juz bede na ostatnich nogach to sie zamelduje...wiem ze ostatnio nie za duzo mnie tu widac ,ale pamietam o Was caly czas i staram sie łaczyc telepatycznie:)...jak inaczej nie idzi e to coz zrobic:)... Rebeko...milego urlopu ,mysle ze taki bedzie w koncu wtowarzystwie naszych pociech to innego nie idzie sobie wyobrazic,no nie....? Wesola...jak tam palma?....chyba bardzo marznie....:(...biedaczka:(...dzieki za dobry humorek na codzien... Ogolnie to wszystkim duzo zdrowka zycze i cierpliwosci,juz niedlugo sie skonczy ta meka przedswiateczna;)... do milego...

Pomacham Wam niedzielnie...tak krociutko ale serdecznie :-) Widze ze sie Ania znalazla, Wesola jak zwykle dba o nasz dobry humor a Kaszubka nas w swiateczny nastroj wprowadza :-)... Wiglia juz niedlugo wiec moze te pieski i kotki przemowia ludzkim glosem :-D My juz mamy choinke :-)... narazie stoi na balkonie ale chyba jutro bede ubierac :-) Mielismy miec mala i postawiona wysoko ze wzgledu na Ale, ale M stwierdzi ze te male do niego "nie przemowily";-) i mamy taka na 2 metry :-) Ciekawa jestem reakcj Ali :-) A ubierac bedziemy dopiero jutro bo musze troszke w zwiazku z choinka dom przemeblowac ... a niestey dzisiaj wieczorem sie nie da bo... No wlasnie teraz zla wiadomosc (choc tak do konca to ona zla nie jest nie jest ;-) ) : przed chwila mi M do pracy wydzwonili :-(... Kolegi zona rodzi i pojechal na zastepstwo, ale powinien ok polnocy wrocic... No i bedzie jeden maly czlowieczek wiecej na Swieta :-) Pozdrawiam serdecznie wszystkie mile panie i wracam do mojej myszki

Dzień dobry Zapracowane jesteście - jak to często bywa przed świętami :D Szkoda, że nie ma krasnoludków hihihi Wczoraj był Piotrek z Miką.... Kotka natychmiast położyła się bardzo blisko mnie... Psotka skryła się na początku za moimi plecami... potem zdecydowała się jednak na przywitanie Miki - uffff ciekawośc była silniejsza od strachu - Mika delikatnie, powolutku, podeszła do maleńkiej... ślicznie to wyglądało :D olbrzym i miniaturka. Duże psisko również ładnie pozowało do zdjęć- do Garnka wrzuciłam jednak tylko jedno - starczy hihihi http://www.garnek.pl/kama13/8148452 Stawiam kawę i melisę.... to Wam się dziś przyda.

Witam..... melduje sie z prosba do Wesolej;)podeslij kochana troszke dobrego humorku,bo ja juz mam nerwy nadszarpniete a to dopiero poczatek tygodnia:(...nie bede pisac przez kogo:(...ale u mnie to norma...wczoraj bylam u spowiedzi wiec dzisiaj juz ten z rozkami zaczal polowanie,zeby mi duszyczke zapaskudzic:)... w dodatku robota zamiast ubywac ,to mi sie mnozy brr i z nikad pomocy:( oj Kaszubko te krasnoludki to naprawde by sie przydaly.... jedno jest pocieszajace ...wyszlo slonko!!!! i moze jakos optymistycznie mnie naladuje i uda mi sie wytrwac do swiat... Rebeko....tym razem podzielam zdanie Twojego malzonka,jak juz zywa choinka to taka okazala ,oczywiscie jak sie ma tyle miejsca,a Ala napewno bedzie miala ucieche i moze nawet poprobuje kilka razy,czym to sie je;)... Kaszubko.... piesiu superek...ja chociaz mam kilka zwierzatek wiecej to nie zawsze mam czas na takie obserwacje ale jak mam chwilke to lubie tez je poogladac ,a teraz mam 3 male kociaki takze bawia sie miedzy soba ,a co jeden to fajniejszy.... no dobra musze wracac do szarej rzeczywistosci;(...milego dzionka wsiem.....

bardzo marnotrawna jestem :( jakos tak sie poukladalo, Ola byla chora, potem od piatku wszystko, lacznie z domem, do gory nogami poprzewracane ;) W czwartek bylismy na Gwiazdzce w przedszkolu Duzej, ale fajnie sie dzieciaki bawily! W weekend mialam sprzatac ale to przecierz syzyfowa praca, zostawiam wiec latanie z miotla i scierka na srode ;) nie rob dzisiaj co mozesz zrobic i jutro ;) :p Ale mamy juz choinke :) wczoraj Duza z M ubrali i od razu milej na duszy :) Prezenty tez juz sa, musze tylko pozawijac w papierek. Duza dostaje hulajnoge, tylko nie wiem gdzie ona na niej bedzie sobie szalala, pewnie po kuchni :o U nas troszke sniegu, spadl w czwartek w nocy i zamarzl ... teraz pelno lodu i chodzic po chodnikach trudno... aaaaaa, zapomnialam, w piatek wieczorem zabralam Duza do teatru na tradycyjna swiateczna pantomime (pantomima w zupelnie innym znaczeniu niz w polskiej kulturze) i Evelyn sie wyszalala, przetanczyla dwie godziny przedstawienia i na koniec nawet sami aktorzy do neij machali bo byla jedynym dzieckiem ktore tanczylo i to pod sama scena :D szkoda ze nie mozna bylo robic zdjec czy filmikow .... Aniu, jakie i jak zupki robisz Briankowi? bo ja zupelnie nie mam pomyslu dla Oli i wygodniej jest jechac na sloiczkach, ale .... dzis zaliczyla po raz pierwszy zoltko z jajka na miekko, i jak jej smakowalo!!!!

Popołudniowo witam :) już ciemno na dworze :( Humory nie dopisują ? Już wysyłam dużą porcje :):):)

Dea...najprostsze jakie idzie tzn.kartofelek plus marchewka plus pietruszka gotuje,przecieram przez sitko i dodaje troszke masla(tak kazala pani doktor,bo marchew potrzebuje jakis tluszcz zeby to co ma cennego zostalo uwolnione:))...ostatnio dodalam kwiatuszek kalafiorka i troszke koperku i to chyba mu lepiej smakowało... mozna potem dac tez troszke dyni,ale tego jeszcze nie probowalam... w ogole jak cos nowego daje to raczej nastepne dopiero po 2 dniach zeby moc zaobserwowac czy dobrze to toleruje... no teraz musze do moich krowek isc odpoczac:) milego wieczoru Wesola bardzo dzieki...ja juz caly dzien czuje ze cosik dobrego od Warszawy ku mnie leci:)....

Hej, hej Nie zaglądam bo nie mam czasu, wybaczcie Z kuchnią nam się trochę opóźnia, ale mamy już stolarza i obiecał, że do 20 stycznia kuchnia będzie:) tak więc wprowadzimy się dopiero w lutym, na razie można koczować;) Czas mi tak szybko leci a ja prezentów nie mam, tzn dla syna miałam już wcześniej- klocki lego Star Wars, ale problem mam z córką bo ją zadowolić to wielka sztuka, aż się boję. Wiem z czego by się ucieszyła ale to niestety nie moje progi, zobaczcie sami http://www.emu-shop.pl/?action=szczeg_osz&id_kat=002&id_asort=60 albo ciuchy firmy" Prosto"- nie wiem czy którejś z Was to w ogóle coś mówi ale od wczoraj wiem co to jest i niestety jak sobie sama zapracuje to niech kupuje. W tym roku nie robimy sobie (oprócz dzieci) prezentów, trudno:( ale nie damy rady finansowo- własciwie to słowa mojego męża Pozdrawiam i myślcie czasem o mnie:)pa

Ania [kwiat) - Ala dynie uwielbia (oczywiscie ta sloiczkowa ;-) ) A teraz ostatnio bardzo przypadly jej do gustu spagetti bolognaise i pomidory z mozarella... hehe mala Wloszka mi rosnie :-D Dea - nieobecnosc usprawiedliwiona, dobrze ze juz zdrowko w porzadku :-) Ja tez sobie zostawialam sprzatanie na srode :-D ... no niech bedzie ze zaczne jutro wieczorem... jak juz Ala spac pojdzie i M do pracy pojedzie to bede miala spokojna glowe bo narazie to mam wrazenie ze mam dwojke dzieci na glowie :-O :-D ... wiec sama wiesz jak to jest :-D Rzena - denerwujace, wiem, tez mi sie tak zdarzylo i powiem szczerze ze mi sie bardzo niecenzuralne slowa w takiej sytuacji wyrywaja :-D Jak ochloniesz to napisz znow :-) She - jak jechalismy do sklepu to moj M stwierdzil dzisiaj filozoficznie ze nasz prezent siedzi na tylnim siedzeniu ;-)... ciekawe czy na tym prezencie poprzestanie :-D Wesola Kaszubko [kwiat) - ta melisa to dla mnie dzisiaj jak znalazl :-D Dzisiaj sie na M obrazilam ;-)... Pojechalismy wszyscy do centrum : ja porzadne zakupy zrobialam a M wzial Ale swiateczne wystawy poogladac ... no i po drodze trafil na "swoj" model samochodu i oczywiscie go kupil ... nie myslac o tym ze moze Aniolek ;-) mu przyniesie ... I tak moj ciezko wydumany i z trudem zdobyty prezent dla Niego szlag trafil ... dobrze ze to nie jedyny... W rezultacie jutro jade autko oddac, a do M sie nie odzywam :-P... mialam zamiar, jemu na przekor, choinki dzisiaj nie ubierac, ale teraz dopadly mnie wyrzuty sumienia, ze przeciez nie Jemu tylko Ali na zlosc zrobie, a tego nie chce :-) wiec i chyba jednak jeszcze sobie sam w sypialni polezy :-P a ja jednak choinke ubiore ... Zycze milych snow ... i zabieram sie do pracy :-D

Dzien dobry :) Parzę kawę Humor świąteczny :) Byłam wczoraj w filharmonii i słychałam kolęd :)

witam pisałam rano posta ,ale z Malym na kolanach i w odpowiednim :)momencie Mały wysłal go nie wiem gdzie :):)... potem trzeba bylo ruszyc po jakas choinke, karpia itp,no i teraz mam chwilke zeby napisac kilka slow... w polowie zakupow corcia posłala blagalnego smsa ze zwial jej autobus ,no i trzeba bylo jeszcze zrobic 16 km i przywiesc dziecie do domu...a w domu sie przyznala ,ze ten autobus jej zwial ,bo oni sie rzucali kulkami snieznymi ...jak to dziec:)...a co z tego ,ze 17 letnie;)... She...widze,ze chorujesz na to co my wszystkie ,czyli chroniczny brak czasu;)... a takie buty to za mna tez chodzily tyle,ze sie wyleczylam jak widzialam na nodze juz takie w uzyciu,bardzo byly zdeformowane ,a poza tym ponoc nie sa wodoodporne.... Rebeko...jak pech to pech,chociaz i tak dobrze ,ze sie szybciej wydalo i masz czas jeszcze autko oddac:)... a co do sprzatania o tej porze ,to ja na szczescie nie mam na to szans,dzieci juz spia,tesciowie tez ,wiec spokojnie moge sobie siedziec na kanapie i jesli mam na tyle sil to podnosze tylko jakas herbatke do dziuba...czasami mi sie zdarza ,ze Maly sie o tej porze dopiero budzi do zycia;( i wtedy mecze sie zanim mi sie uda go polozyc na nowo ... Wesola...dzieki za kawe i humor swiateczny;)...tez bym sobie posluchala koled,ale chyba na razie to zadowole sie takimi z plyty.... Rzeno....nic sie nie przejmuj,tylko jak dasz rade to napisz znowu....wiesz to poprostu zlosliwosc rzeczy martwych;)niestety i Ciebie nie ominelo..... ...milego popoludnia...ponoc od wczoraj przybywa dnia i ta optymistyczna wiadomoscia dzis sie pozegnam

Dobry wieczór Śnieżyca u nas... wiatr, śnieg - a więc święta tuż, tuż hihihi Czas przelatuje mi przez palce... za szybko ucieka... aby do Świąt. Syn rozpoczął pieczenie ciast... a ja w zamian muszę ściągać mu filmy - mam szybszy net :D http://www.jacquielawson.com/preview.asp?cont=1&hdn=0&pv=3169996 Może jeszcze uda mi się później zajrzeć na topik - teraz mam bojowe zadanie - zrobić porządek przy kompie... to jest prawie niewykonalne hihihi

Trochę posprzątałam... jeszcze tylko ta najgorsza część została :D To zrobię jutro... i to z rana... potrzebna mi na gwałt "niewidzialna ręka" do pomocy.... bo nie wiem, co zrobić z tymi rzeczami... gdzie je upchać - wszystkie są przydatne... gdy znikają z moich oczu.

Witam Mam nadzieje ze dzisiaj nie wsiaknie mi post bo sie obraze. Juz nie pamietam wszystkiego co wczesniej napisalam ale... Annapowracajac do zielonych sledzi ,to przykro mi troszke ze ich u Ciebie nie ma,MM nie wyobraza sobie świat bez tych cudeników;),dla nas sa przepyszne i smak zalezy od rodzaju zalewy pctowej.Jest mozliwosc ich sprubowania...:D zawsze moge Ci je wyslac poczta:D chyba na terenie kraju nie bedzie to zbyt kosztowne... Rebekaw poerwszych slowach moich podziekowan klaniam sie bardzo niska i ciesze sie ze o mnie az tak bardzo pamietasz;)wyprzedzilas mnie ale cieszy mnie to ogromnie Kaszubko pieski są kochane a kicia wprost rozkoszna podziwiac tylko kich cierpliwosc...hihi Deaa u mnie deszcz pada juz dwa dni i do tego marznie,strach z domu sie ruszac,ale MM okazal ogromna troske i karze mi jezdzic swoim autem.:D NIE POWIEM ZEBY MI SIE TO NIE PODOBALO:)no ale pewnie nie potrwa to zbyt dlugo ,lecz zawsze cos,pamietam jak sie zarzekal ze mi nigdy nie da swojej "złotej księżniczki"hihi...długo nie musiałam czekać. WesolaCiesze sie ze zawsze jestes na posterunku i wielka :) dla Ciebie za to:D Sheja sie tylko ciesze ze Ty juz jestes na swoim i małymi kroczkami bedziesz miala wszystko co tylko potrzebujesz w domku...ostatnio dosc czesto ogladam oferty domow i mieszkan i powiem Ci kochana ze z szoku wyjsc nie moge na te wszystkie ceny:( Moje przygotowania juz sie koncza choinka ubrana i sie swieci prezenty gotowe i tylko jeszcze sos grecki i ufff koniec .Ale z zyczeniami jeszcze zaczekam ...hihi... Dla całej reszty wielki i milego dnia.

Tylko sie szybciutko zamelduje i kawe postawie... mala spi a ja biegam na wysokich obrotach : rownoczesnie piore, sprzatam, prasuje i gotuje obiad :-D Posle Wam zaraz kilka fotek ... wczoraj Ala pierwszy raz jadla sama powieczorek :-) Poplakalismy sie M ze smiechu :-D ale pozniej nam juz bylo mniej do smiechu jak trzeba bylo posprzatac, bo madra mama ;-)sobie na pierwsza probe borowki wybrala :-D :-D :-D :-D Ale i tak warto bylo !!! Rzena - ciesze sie ze tym razem ja moglam zrobic niespodzianke :-) dla Dawidka i serdeczne pozdrowienia dla Ciebie i M ! Kaszubko - tez sie wczoraj zabralam za porzadki ale nie tak jak potrzeba :-P ... zamiast poupychac balagan po katach ;-) to wzielam sie za sortowanie rachunkow, mycie szafek kuchennych i tym podobne rzeczy :-O... a dzisiaj biegam jak kot z pecherzem zeby ze wszystkim zdazyc :-O... Musze wszystko skonczyc dzisiaj, bo juz jutro rano do rodzicow z Ala jade (M dojedzie tam prosto po pracy) Tez by mi sie jakies krasnoludki przydaly... bo moj jedyny krasnoludek do pomocy sie jeszcze nie nadaje :-) Zmykam... jeszcze wysle fotki i wracam do pracy. Buziaki !

Ania - a corce sie wcale nie dziwie, nawet ja, stara baba, chetnie bym sniezkowa wojne zaliczyla :-D Buziaki dla niej !!

Kochane - odpoczywam... wszystko już zrobione - syn piekł ciasta, mąż gotował... choinka już ustrojona... nawet zrobiłam dwie sałatki - śledziową [w śmietanie] i ziemniaczaną. Jedynie nie zrobiłam całkowitego porządku przy kompie - nie zdążyłam, a teraz już mi się nie chce. Dostałam od Pawła śliczne zdjęcia naszego Starego Rynku... część wrzuciłam na Garnek :D http://www.garnek.pl/kama13/a

Przyszlam sie pozegnac na dwa dni :-(... jutro rano jedziemy do rodzicow :-) i wracamy prawdopodobnie dopiero w sobote wieczorem (mam nadzieje ze Ala nie bedzie miala zadnego "ale" i ladnie u babci bedzie chciala spac ;-) ) Zycze Wam, kochane, radosnych, spokojnych i rodzinnych Swiat... Niech Wam wszystkim gwiazdka jasno swieci i niech kazda godzina tych Swiat bedzie przepelniona miloscia Do zobaczenia !!!

Witam Kochane Z okazji Bożego Narodzenia, Składam Wam serdeczne życzenia. Niech Wam święta miłe będą, Z dźwiękiem śpiewu i kolędą. Z wigilią tuż po zmroku, I w radosnym Nowym Roku. * Ho ho hooo! Jestem tańczący Święty Mikołaj i mam dla ciebie życzenie. Przeglądnij sobie moją wideo pocztówkę na http://www.dancingsantacard.com/?santa=2437741 . Wesolych Swiat Wam zycze ja niestety musze isc do pracy ale niedlugo juz bede na etacie.Pozdrawiam.

Dzień dobry ♥.•**•.♥♥•**•.♥♥.•**•.♥♥•**•.♥ Jest taka noc, na którą człowiek czeka, za którą tęskni. Jest taki wyjątkowy wieczór w roku, gdy wszyscy obecni Gromadzą sie przy wspólnym stole. Jest taki wieczór, kiedy gasną spory, znika nienawiść.... Wieczór, gdy łamiemy opłatek, składamy życzenia.... To noc wyjątkowa...Jedyna...Niepowtarzalna... NOC BOŻEGO NARODZENIA... ♥.•**•.♥♥•**•.♥♥.•**•.♥♥•**•.♥ http://www.oplatek.1k.pl/?od=Kaszubka

Zanim znikne w kuchni i zaczne latac z miotla ... Radosnych i promieniujacych szczesciem i miloscia, w cieple rodzinnym i z usmiechem na gebie, swiat!!!!! Niech melodia kolend i zapachy potraw rozbudza w kazdej z nas te chichrajace sie nastolatki!!! znikam tez chyba na dwa dni - Ola i Mysz daja popalic :o ale i tak prezenty dostana ;)

Witam! Nie dam pewnie dzisiaj rady potem zajrzec,a chwilowo mam opieke dla Małego,wiec korzystam z wolnych rak i juz teraz przesylam wszystkim moim paniom swiateczne zyczenia: Wesolych Swiat,pelnego brzuszka,bialego puszka, humorku dobrego,Sylwka pijanego,duzo przyjemnosci,jedynej milosci i kogos u boku w 2010 roku.... Do zyczen dolancza sie maz z dzieciakami... Mam nadzieje ,ze przez swieta uda mi sie zajrzec chociaz planujemy odwiedziny u rodzinki....no to na te ostatnie wysilki duzo sil i cierpliwosci zyczac posylam i

Dzień dobry :) Dobrych,spokojnych Świąt :) Pogody ducha i wyrozumialości ;) Buziaki i uściski

Wesołych Świąt!!! :)

Wotam po wieczerzy Zdrowia szcześcia powodzenia zyczy wasza kochana Rzena by wam wszystko sie udało i i prezentow nie bylo malo aby karpik wam smakowal i zawsze przy kielichu parkował....hihi... Dziewczyny jak mi sie podoba dzisiejszy dzien,mimo tylu zajęć jednocześnie.....pozdrawiam i całuje gorąci..

Wesołych Świąt Przyjaciółko Droga oto przesłanie od samego Boga co hojnie spełnia wszystkim nam życzenia smutki w radości uśmiechem zamienia a serca wypełnia Światłem Narodzenia by nie ciążyło nam to co w nas było bo nie masz nic w życiu... nic ponad Miłość. Zdrowych, rodzinnych, spokojnych Świąt

No ładnie, kafe czaruje. Napisałam hojnie przez h, a kafe sobie poprawiło na ch i to jeszcze z gwiazdką zamiast o :-D A przy okazji nową stronkę otworzyłam. Przy najmniej Wesoła sobie odpocznie ;-D

I znowu to samo. Niegrzeczne kafe. Idę spać kochane. Miłego świętowania życzę wszystkim. Pa DOBRANOC

♥¸.•*´¨`*•.¸♥¸♥¸♥¸.•*´¨`*•.¸♥ (.•´ DZIEŃ `*.*´¨) DOBRY!!! ¸.•´¸.•*´¨) (¸.•´ (¸.•` ♥ ~ ♥ ~ ♥ ~ ♥ ~ ♥

http://republika.pl/blog_ao_3872548/5022525/tr/globe1sk4.gif "....wierzyć naprawde-to wierzyc w cud, który wydaje się nam zupełnie niemożliwy..."(ks. Jan Twardowski). Z okazji Świąt Bożego Narodzenia serdecznie życzę takiej wiary, która daje siłę do realizacji nawet tego co niemożliwe.Niech te świąteczne dni będą pełne radości oraz ciepła rodzinnego, życzy Ruda z dziećmi i mamą. http://republika.pl/blog_ao_3872548/5022525/tr/20_dz.gif