Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

plyna ryby plyna

Chcemy kupic mieszkanie

Polecane posty

Chcemy kupic mieszkanie i wziac kredy na nie. Zarabiamy razem okolo 4300 na reke. Rata kredytu wynosilaby okolo 1300zl/m-c. Jak myslicie damy rade za to zyc? Dodam ze planujemy powiekszenie rodzicny docelowo do dwojki dzieci. Macie jakies doswiadczenia w tym wzgledzie? Podzielmy sie wogole moze doswiadczeniami z zyciem z kredytem hipotecznym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka tam paniusia
ja kupiłam mieszkanie ale mam kredyt mieszkaniowy i utrzymuje mieszkanie i spłacam kredyt sama. Mam mała pensje i dlatego wynajęłam znajomej jeden pokój, ale jeśli chodzi o wasza sytuacje to na pewno dacie rade:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka tam paniusia
kredytu mam 160.000,00 a rate kredytu płace 1000 a zarabiam 1550

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eliszewa tejlor
my kupiliśmy mieszkanie jakiś czas temu, mieliśmy 100 tys w gotówce i 60 tys kredytu. nasze dochody to około 3 tysięcy (zależy od m-ca, czasem trochę więcej, a czasem trochę mniej), raty za mieszkanie (w CHF, na 30 lat), jest niespełna 300 zł. i jakoś idzie do przodu- żyjemy po prostu bez żadnych "ekscesów" (2 dorosłych + dziecko)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie dasz rady
za duza rata:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jchjugcxyuvtu
a ja nie mogę sprzedac mieszkania w lublinie 😭 nie wiem co sie dzieje :( i tak juz prawie od roku, a mieszkanie naprawde ladne, dwa pokoje, pierwsze pietro, odnowione, jasne ok.240 tys. za nie chcemy, no ale jak widzialam inne jest to normalna cena :( więc dlaczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chłopak z wawy
240 tyś w Lublinie to naprawde dużo chcecie. Kogo w Lublinie stac na takie mieszkanie. Ja mam kredyt 140 tyś na na 25 lat, rata miesięczna 750 zł. do tego czynsz i opłaty, utrzymanie samochodu itd Mamy dziecko któremu opłacamy opiekę. Mamy dochód 4900 netto i nie brakuje nam na życie, ale nie mamy żadnych większych oszczedności. Nie stac nas na dwutygodniowe wakacje i inne takie luksusy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubelczanka 22
no a ile kosztuje mieszkanie w lublinie? to nie jest cena wzięta z sufitu ale oczywiscie do uzgodnienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chłopak z wawy
350 + około 200 zł opłat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie dasz rady
za duża rata kredytu...i jeszcze chcecie miec dzieci.....nigdy nie wiadomo jak z praca bedzie przez 30 lat. Moze jakies mniejsze mieszkanie kupcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubelczanka 22
os czechow, mieszkanie ok. 50 m, blok ma chyb nawqet niecale 10 lat dodam, ze mieszkam w miescie kilka razy mniejszym od lublina na schodzie polski i tu ceny dochodza do 3,5 tys. za metr (gdzie mieszkanie jest "gole") znaczy bez niczego (gladzi itd.) :( czy to az tak wygorowana cena? :( jak widzialam w ogloszeniach, mieszkania 20-kilkuletnie są sprzedawane mniej więcej w takiej samej cenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chlopak z wawy troche mnie przerazasz. Jak uwazasz wg twojej opinii damy rade spokojnie zyc na tych warunkach o ktorych pisalam? Zwazywszy na fakt ze mieszkamy na zachodzi Polski w miescie do 25 tys mieszkancow. lubelczanka 22 -> wychodzi 4800 za m2. U nas lofty po tyle chodza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka tam paniusia
oczywiście,że mi dali. Przeciez juz od jakiegos czasu nie trzeba mieć wielkiej pensji żeby dostac kredyt. Na 25 lat nie chcieli mi dac ale na 30 tak. Rata jest jak dla mnie potwornie duża ale dzięki wynajęciu jednego pokoju daje rade.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka tam paniusia
też tak myślałam. Pracowałam w banku i wiem,że bank zawsze zostawiał 800 zł na inne opłaty i przeżycie. Widocznie zmieniło sie to skoro ja dostałam i mam mieszkanie całe 3 pokoje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z kredytem
wzielam 437 tys kredytu na 35 lat, kupilam mieszkanie w wawie za 450 tys, rata ok 2200, zarabiam 4600 net + 800 zł alimentow na 1 dziecko, dajemy rade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taka tam paniusia - w jakim miescie kupilas to mieszkanie i kiedy? ile masz dodatkowo kasy za ten wynajem? ile placisz za oplaty? ja mam teraz 1600 na rękę mysle o kupnie mieszkania ale ceny są koszmarnie wysokie - ok 3000zl/m jestem sama i się zastanawiam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapewne kredyty hipoteczne rządzą się swoimi prawami, ale wydaje mi się to strasznie dziwne, ze dali taki kredyt osobie, która zarabia 1500 i żyje sama :o chyba, ze paniusia brała z kimś ten kredyt. ja chciałam 10 tys. gotówkowego, na 5 lat, rata wychodziła ok. 300 zł, zarabiam 2 tys., nie mam nikogo na utrzymaniu, nie mam innych kredytów, umowa o pracę na czas nieokreślony i żaden bank nie chciał mi dać takiego kredytu :o dopiero jak mamę wzięłam na współwnioskodawcę, to dostałam :o zresztą, jak sobie robiłam kiedyś kalkulację na mieszkaniowy, to mi \"powiedział\" kalkulator, że nie spełniam warunków :o wprawdzie jakbym chciała mieszkanie to potrzebowałabym więcej niż 160 tys, ale i tak wydaje mi się to dziwne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka tam paniusia
anah 3000 z m to i tak mało. Ja kupiłam pod warszawą mieszkanie a za wynajem jednego pokoju mam 330 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka tam paniusia
marusia, ja nie mam kredytu hipotecznego, ja mam kredyt mieszkaniowy i kredyt wzięłam sama. Poczatkowo rzeczywiscie miałam wziąć z rodzicami ale jak okazało sie,ze moge sama to czemu nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ten typ jest fatalny
przesrane takie zycie, splacac przez 35 lat kredyt i przez 35 lat martwic sie ze kiedys tam nie bedzie na rate i co wtedy :o po co porywacie sie na 3pokojowe mieszkania jak was nie stac, zeby w wieku 70 lat wreszcie byc naprawde na swoim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka tam paniusia
poza tym jest duzo zabezpieczeń: księga wieczysta z dwiema hipotekami, cesja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ŻONA CO UWIELBIA SEX
A ja z mężem kupiliśmy nowe mieszkanie za gotówkę ok.300 tysi w dużym mieście. Żadnego kredytu ale kosztem życia osobno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka tam paniusia
jak miałabym gotówkę 300 tys jak piszesz to na pewno nie kupiłabym mieszkania tylko postarałabym sie o własny dom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz, jakby co to wolę już porwać się na 3pokojowe mieszkanie o jakimś w miarę przyzwoitym metrażu i w razie czego w nim kwitnąc do konca zycia, niż brać kredyt mniejszy i żyć w małej klitce, ze wszystkimi na kupie, bo nie wiadomo, czy kiedykolwiek będzie mnie jeszcze stać na zmianę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×