Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

miksa

przeraza mnie jego przeszłość !!!

Polecane posty

Czarka znam od małego. przedszkole , podstawowka... pozniej nasze drogi z lekka sie rozdzieliły i spotkalismy sie dopiero na jednej imprezie w klasie maturalnej. widze go jak teraz,,,zarzygany , naćpany , uchlany jakby to powiedziec wszystko w jednymm!! był tak zalany ze nawet nie był wstanie poznac otoczenia, w LO miał opinie cpunaa, narkomana,faceta ktory na lekcje chodzi \"chwiejnym krokiem\" i znowu mineło troche lat. dowiedziałam sie ze poszedł na prawo, a teraz no paru latach spotuykamy sie w tej samej firmiee! wszystko jest ok symatyczny itp. tylko....ludzie, starzy znajomi pytaja sie koboeto z kim ty sie zwiazałas, co myslicie?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i tak i nie
a nie boisz się że może miec hiv...wiesz był ćpunem kiedyś...jeszcze cię czymś zarazi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no własnie bojee sie!!!! jeszcze ze soba nie spalismy ale co mam mu powiedziec pamietam cie czarek z ogolniaka i byles cpunem mozesz zrobic testy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sgg
zapytaj sie czy jest zdrowy masz prawo to wiedziec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja oczopląsu dostaje jak go widze , jakby ktos go nie znał to by pomyslał ze ideał.Prawnik , elagancko ubrany , w dobrym towarzystwe sie obracający, bosko takkk.......no własnie:(ale ja mu tego nie potrafie zapomniec , nie mowiac o akcji jakbym miała przyprowadzic go do domu i przedstawic rodzicom, dla mnie to samobojstwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem ja po prostu nie wierze w taką metamorfoze, totalną przemianę , ja wiem ze człowiek moze sie zmienic no ale nie az takk !! a nasi wspolni znajomi patrza na mnie jak na idiotke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i tak i nie
powiedz mu to prosto z mostu żeby się zbadał....w końcu chodzi o twoje zdrowie i życie....jeśli cię kocha to zrozumie...na słowo to nie wierz bo może sam nie wie czy jest chory....ciężko mievc chłopaka z taką przeszłością....wszyscy będą go palcami wytykać i ciebie przy okazji też :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro ćpał to pamiętaj że z tego do końca życia się nie wychodzi (psychicznie, fizycznie można, ale złamać się bardzo łatwo) zastanów się na czym ci zależy: na nim czy na tym że \"Prawnik , elagancko ubrany , w dobrym towarzystwe sie obracający\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ano własnie i przez to ze spieprzył sobie młodość ja mam z niego rezygnowac. moja przyhjaciołka powiedziała ze nawet jakby on był prezydentem polski i w ogole najbogatszy itp to by go nie chciała. wiesz nawet nie wiecie jak mnie to cholernie zabolało!!!!!!!!:(:(:(:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jak doszlo
do tej metamorfozy? Rozmawialas z nim na ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
canberra to nie o to chodzi ze prawnik :) prawnicy sa zadufani w sobie wiem bo obracam sie w ich kregu. a jesli chodzi o czarka to uwielbiam przebywac w jego towarzystwie swietnie sie z nim czuje , jest rewelacyjnie, ale jak jest za dobrze to zawsze jest takies ale... taka jest prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tego co wiem poszedł na studia, zaczął przebywac z ludzmi , obył sie w towarzystwie wykształcił. wszyscy wiedza ze czarek lezałby aktualnie na ulicach jako bezdomny lub w ogole by go nie było gdyby nie jego ridzice ktorzy maja kase i go wykształcili, smutna ale prawda....nie bede okłamywała sama siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i tak i nie
na twoim miejscu nie słuchała bym koleżanek...może być po prostu zazdrosna i złośliwie mówić o nim źle....a może gdy zdecydujesz się z nim jednak być wyprowadzcie się do innego miasta gdzie nikt was nie zna i zacznijcie wszystko od nowa..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja prezydenta polski
też bym nie chciała :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja po prostu boje sie jednej jedynej rzeczy.... ze bede z nim , zamieszkamy razem , zaangazuje sie , a moze nawet wyjde za niego i przyjde ktoregos dnia do domu i zobacze jak lezy zarzygany:/ wszyscy wiedza ze na poczatku znajomosci facet robi wszystko jak najlepiej, ale w koncu przychodzi codziennosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to dobrze teraz musisz z nim porozmawiać szczerze o jego przeszłości i faktycznie poprosić go o zrobienie badań wg mnie jeżeli facet z taką przeszłością zaprotestuje i się obrazi to będzie znaczyło że nie zależy mu na tobie naprawdę jeśli się zgodzi - to znak że najważniejsza dla niego jesteś ty i twoje bezpieczeństwo a nie jego prywatne odczucia to już nie jest zabawa - w grę wchodzi nie tylko uczucie ale także zdrowie i życie (jego, twoje, ew. dziecka)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jak doszlo
wiesz, to nie znaczy, ze jak ktos popenial takie "grzechy mlodosci" to juz do konca zycia tak mu zostanie. Mialam w szkole sredniej kolezanke ktora tez barla narkotyki. Zaczelo sie to wszystko w 3.klasie liceum, caly ten program: narkotyki, wypady, koledzy ze srodowiska narkomanow, AC/DC itd, itd,. Oczywiscie zostala siedziec, nawet nauke przerwala, tulala sie to tu to tam. Ale miala szczescie, zdazylo sie cos (nigdy do konca nie powiedzial co to bylo) co calkowicie zmienilo jej zycie. Zrobila odwyk, wrocila do szkoly, zrobila mature, poszla na studia, teraz pracuje jako psycholog w srodowisku narkomanow i pomaga innym wychodzic z tego bagna. A skoro twoj Czarek teraz jest prawnikiem, wiec mysle ze dojrzal do tego i wie co ryzykuje powracajac do tego co bylo. A jesli chodzi o hiv, to moze on juz dawno te badania zrobil, w koncu jest czlowiekiem wyksztalconym, wie ze nalezal do grupy ryzyka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i faktycznie są ludzie na tyle silni wewnętrznie żeby za sobą zamknąć przeszłość pytanie czy on do takich należy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niekoniecznie musi tak być
w LO szaleją hormony i człowiek się buntuje jak sięgam pamięcią też byłam bardzo zbuntowana a teraz nie ma po tym śladu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiedza i wykształcenie jest niczym w porównaniu ze strachem przed odkryciem prawdy o sobie (np. o nosicielstwie hiv) jak z kobietami - teoretycznie wiedza że trzeba do gina chodzić i co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×