krem Nivea w niebieskim pudełku- zastosowania i fanki

Krem Nivea: - uratował moją podrażnioną cerę! -świetnie nawilża, buzia jest świeża i promienna, wygląda zdrowo! - wcieram go w końcówki włosów i nie wyglądaja na takie przesuszone. -można go używać jako maseczki i nakładać na włosy przed umyciem. - moja ciocia używa go całe życie i mimo 40-tki, ma buzie jak dupcia niemowlaczka, bez zmarszczek a pali jak parowóz;)

niebieskim okraglym pudelku na wlosy??!! No to juz widze jak tlusto wygladaja:O

Fajnie zmywa ze skóry plamy po farbie do włosów :)

Na końcówki tylko, czytaj uważnie.

ja robię z kremu Nivea i kilku kropel olejku herbacianego maseczkę, trzymam 20 min.Można też dodać olejku pichtowego lub grejfrutowego. To bardzo dobrze wpływa na cerę i zapobiega wypryskom :).

W końcówki wcieram rękami odrobinę kremu najpierw roztartego i rozgrzanego w dłoniach.;)

hmm... baza do maseczek, dobry pomysł! Musze spróbować....

Ja też używam Nivea ale po nałożeniu odczekuję chwile aż się krem wchłonie a następnie resztę odciskam chusteczką higieniczną, żeby mi sie bużka nie świeciła :D

zmarszczki mi sie po nim zmniejszyły, serio :O