Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość temperametna zosia

DLACZEGO TYLKO KOBIECIE NIE WOLNO ZDRADZAC?

Polecane posty

Gość temperametna zosia

zdradzalam wszystkich swoich chlopakow jak tak zrobilam sobie rachunek sumienia.Byly to jednorazowe rzeczy i tylko sie calowalam z kims innym albo tez umawialam sie z facetami z neta bo szukalam tego jedynego.Czy to tak zle? Obecnego faceta nie zdradzam bo jestem z nim szczesliwa,ale z tamtymi nie bylam i dlatego tak robilam.Czy ktos tez tak mial?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co ma ...
temat do treści postu? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mialam ale nie
konczylo sie na pocalunku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość temperametna zosia
no wlasnie to jest glowne pytanie,bo jak zdradza kobieta to zaraz "dziwka",a jak robi to facet to jest dobrze? ja niczego nie zaluje,kazdy facet predzej czy pozniej zdradzi prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onanaja
odpowiem tak- nie tyle nie wolno zdradzac co nie wolno ranic drugiej osoby :) to ze poszukiwalas tego jedynego jest w porzadku, nie w porzadku jest to ze sie nie mowi drugiej osobie ze nie jest sie pewnym czy to ten jedyny i ze chcialoby sie poszukac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loore
Nikomu nie wolno tego robić. Nie toleruje zdrady w zadnym wydaniu ani meskim ani zenskim. Nie rob nikomu co tobie nie miłe, gdyby wszyscy postepowali w tes sposób nie byłoby zdrad. A jeżeli jest ci źle w zwiazku to odchodzisz, ale nie zdradzasz. Nie ma na to żadnego usprawiedliwienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość temperametna zosia
nie ma usprawiedliwienia...pewnie ze nie ma,ale faceci tez zdradzaja na kazdym kroku jak tylko maja okazje,to czemu i kobiety maja sobie odmawiac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loore
Wiele kobiet sobie nie odmawia, tylko o tym nie mówi. Z facetami jest odwrotnie więcej gadają, chwala się niz rzeczywiscie robią. Kobiety maja tendencją do zaniżania liczby kochanków, faceci odwrotnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aleko
ja zdradzilam faceta z ktorym bylam 5 lat. nie zaluje, zdradzilam go z czlowiekiem ktory teraz jest najwazniejsza osoba w moim zyciu. i ani mi do glowy nie przychodzi zeby rozgladac sie za jakas "przygoda". teraz czuje ze jestem naprawde kochana, ze to jest wlasnie "to". temperamentna zosiu, jezeli czujesz ze nie znalazlas tego jedynego to szukaj dalej. wiem dokladnie o co ci chodzi. a co do tego ze kazdy facet predzej czy pozniej zdradzi...nie wiem czy to trafne stwierdzenie. jezeli kocha to nie zdradzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość temperametna zosia
kobiety niejako sa zmuszone do zanizania liczby kochankow bo wystarczy chociazby poczytac co pisza faceci,ze tak co miala np.5 to juz nie nadaje sie na zone itd. wiec my niejako musimy zanizac jak mamy na koncie np.5 albo wiecej;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość temperametna zosia
aleko-dziekuje za zrozumienie:) Ja na szczescie teraz juz znalazlam i dlatego Jego nie zdradzilam i nie zdradze.Ja tez w glebi duszy chcialabym miec nadzieje ze mezczyzni potrafia nie zdradzac jak kochaja...Ale wokol same zdrady jak patrze i to przygnebia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loore
Ja też nie zniosłaby faceta, który miał przede mną wiele kobiet. Mi to przeszkadza. Podobno faceci są zazdrośni o byłych partnerów, kobiety o przeszłych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loore
o przyszłych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość temperametna zosia
loore-trafilas,ja tez mam z tym problem bo moj facet ktorego bardzo kocham mial przede mna duzo dziewczyn. Meczy mnie to i zawsze bedzie meczyc,jakos to sprawia ze nie moge do konca mu ufac, uwazam ze byl zwyklym bawidamkiem ktory nie mogl wytrzymac pieciu minut bez kobiety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misiunia24
ja zostalam kilka razy zdradzona przez swojego (teraz juz bylego) faceta bylismy ze soba 5 lat przez ten czas nie dosc ze umawial sie z innymi dziewczynami to takze byl w burdelu...... i po chuj on ze mna byl..... rozmawial o przyszlosci...... nienawidze go, ze mogl mnie tak zdradzic dla mnie jest gownem niechce go widziec na oczy... nie jest wart ani jednej mojej lezki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość temperametna zosia
oczywiscie-nie jest wart ani jednej Twojej lzy..Wiem jak to boli bo ja tez bylam zdradzana ,regularnie na imprezach intergacyjnych niestety w pieknej Warszawie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misiunia24
jak oni potrfia spjrzec drugiej osobie w oczy i zyc tak jakby nic sie nie wydarzylo jakby to bylo na porzadku dsiennym.... czuje sie gorzej jak zero bedac zemna jezdzil do burdelu, nie patrzyl sie na to ze czyms moze mnie zarazic ...... wazne to tylko jego pierdolenie innych dziewek.... nie mam zamiaru przejmowac sie kurwiarzem mimo tego to i tak zycze mu szczescia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość temperametna zosia
masz racje,to juz jest naprawde nie do pomyslenia zeby zdradzal w burdelu..Pozostaje Ci tylko sie cieszyc ze nie zdazylas za niego wyjsc za maz bo jeszcze meczylabys sie przed sadem rozwodzac. Mezczyzni to czasem gnojki po prostu niestety...Ulozysz sobie zycie z mezczyzna ktory naprawde bedzie Cie kochal i tego Ci zycze;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aleko
ja chyba trafilam na jakis wyjatek od reguly. moje kochanie zwierzylo mi sie ze wszystkiego jeszcze zanim stalismy sie para. bylismy dobrymi przyjaciolmi, to on byl zdradzany i to wielokrotnie, widzialam jak sie meczy, ocieralam lzy. wiem ze mnie nie zdradzi, a dlaczego jestem tego pewna? bo jest ze mna szczery az do bolu, niczego nie ukrywa. podoba mu sie jakas laska na ulicy- pokazuje mi ja i mowi o tym. powinnam byc o to zazdrosna? nie wydaje mi sie. bo gdy patrze w jego oczy widze milosc, takie cudowne cieplo. a jak patrzy na inne to w jego oczach nie ma tego "czegos". wyznaje taka zasade: mow o wszystkim co czujesz a nie pozalujesz. to sie sprawdza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lubię Komiczne
a kto powiedział że nie wolno?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aleko
nikt tego nie powiedzial. opinia publiczna tego nie pochwala. taka kobiete przewaznie zrownuja z ziemia i obrzucaja epitetami. nie jest to przyjemne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×