Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niezalogowany osobnik

Ale jestem zła!!!! Mogłabym spędzić świetny wieczór z facetem ale głupio mi

Polecane posty

Gość niezalogowany osobnik

bo nie mam kasy:O Musze jeszcze zapłacić za warunek na studiach i po prostu nie mam nawet na to pieniędzy, brakuje mi dwóch stów, a on chce iść na kolację:O😭 I czeka mnie wspaniały wieczór w dresie przy komputerze:( Tak tylko...🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiecie moze
On zaprasza to on placi.Proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brazowooka
a po co ci te 2 stowy? jak cie zaprasza to chyba on placi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfhsh
przeciez jak cie zaprasza to chyba on placi??? a jesli nie to jakis dupek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezalogowany osobnik
No tak, ale nie chce, zeby on musiał za mnie płacić. Tylko, ze on pracuje, a ja nie. I jest mi po prostu głupio. A nie mogę teraz znaleźć pracy, bo studiuje dziennie. Dla mnie skończenie studiów jest ważne. Dla moich rodziców też. On przez swoją prace studia zawalił, chociaż jest bardzo mądry a prace ma dobrą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfhsh
jesli on cioe zaprasza to chyba ma kase i ma zamiar zaplacic nie rob mu przykrosci i idz niech poczuje sie facetem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myslisz ze Ty jedna
Wiele osob unika zycia towarzyskiego, w tym randek, bo ich nie stac... Nie ma co sie zloscic ;) Sa gorsze problemy w zyciu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie rozumiem, dla wielu kobiet fakt ze facet za nie zaplaci jest problemem... ale dla faceta to kwestia honoru, myslisz ze pozwolilby Ci zaplacic ... smieszna jestes ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezalogowany osobnik
No wiem, że nie ja jedna. Ale załamałam się. On chce się ze mną spotykać praktycznie codziennie. W sumie jak idziemy na jakąś herbatę czy kawę, to te 5-10zł chyba nie jest dla niego dużym wydatkiem, zawsze jak mówię, ze za siebie zapłacę, to on mówi, że może następnym razem, itd. Albo od razu coś zamawia i płaci. No ale jednak kolacja to już większy wydatek i nie chcę, żeby za mnie płacił:o Tylko właśnie nie mogę mu tego powiedzieć, bo na pewno powie to, co Wy. I głupio mi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myslisz ze Ty jedna
dla mnie fakt, ze "facet za mnie placi" jest problemem. O ile to nie jest moj partner oczywiscie... Rownouprawnienie bylo, same tego kobiety chcialy, to niby czemu mezczyzna mialby byc ten poszkodowany i wciaz placic? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wiecie dziewczyny taka postawa roszczeniowa, ze z góry zakładamy, ze facet zapłaci jest nie fair ale autorka jest akurat w takiej a nie innej sytuacji, jest to zapewne stan przejsciowy tak jak pisze ma ochotę na kolację z tym facetem on zapewne tez, skoro wyszedł z taką propozycją po co unisic się honorem i psuć wieczór skoro mozna go miło spedzić powoiedz, ze chętnie się zrewanzujesz jak tylko bedziesz mogła albo moze zamiast kolacji zaproponuj miłe a mniej kosztowne spędzenie czasu we dwoje? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
głupi to by było, jakby autorka sama naciągała faceta na kosztowne wyjścia moim zdaniem nie ma naprawdę się czym przejmować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezalogowany osobnik
No nie wiem... W sumie to ja wczoraj napomknęłam o tym, że ostatnio ciągle jestem głodna:O Ale to był taki żarcik, w domu mi jedzenia nie brakuje, tylko jestem chora i nie mogłam za dużo jeść. Nie jest to mój chłopak, ale chce nim być. Ja radzę mu się nie śpieszyć i nie podejmować pochopnych decyzji. Jeżeli z nim nie pójdę, to muszę wymyślić inny powód. Będzie mu przykro. Ale jak pójdę, to będzie mi głupio. No i jest to dla mnie niezręczna sytuacja. A prawdy nie mogę powiedzieć, bo to jest bardzo miła i opiekuńcza osoba, na pewno stwierdzi, żebym się nie martwiła, być może w ogóle nie zrozumie dlaczego się martwię...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezalogowany osobnik
A dla mnie fakt, ze facet za mnie płaci jest problemem, nawet jeżeli jeśli byłby to mój partner. Czuje się z tym źle. To już ja wolę za kogoś płacić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale problem. jak chce placic, to niech placi, przeciez go nie zmuszasz, ani nie namawiasz do tego. to jego wolny wybor. jak bedziesz pracowac i zarabiac, to Ty bedziesz placic :) tu czasem wypowiadaja sie dziewczyny, ktore spotykaja sie z facetami, ktorzy w ogole nie chca nigdy im nic postawic, a jeszcze tylko oczekuja, zeby one placily za nich, nawet, gdy sami zarabiaja, i to jest dopiero glupia sprawa :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezalogowany osobnik
Lepiej bym się czuła, gdybym to ja mogła zapłacić za nas. Chociaż, gdyby facet tego wymagała, to bym się z nim nie umawiała:O Według mnie idealne jest rozwiązanie, gdzie każdy płaci za siebie. No ale nie stać mnie na to...:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobra rada*
powiedz mu po prostu jak wyglada sytuacja i juz .NIe masz kasy ,bo musisz zaplacic za warunek i powiedz mu zeby do Ciebie przyszedl,jak bedzie madry to kupi np jakas pizze i przyjdzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezalogowany osobnik
Jedyny problem polega na tym, że to kiepska rozrywka siedzieć w domu w towarzystwie rodzeństwa i rodziców;) Gdybym mieszkała sama, to bym go na pewno zaprosiła i sama zrobiła obiad. Ew. mogłabym iść do niego, on mieszka sam, ale chyba nie wypada mi robić takich propozycji na razie, bo może to źle odebrać. No nieważne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezalogowany osobnik
Najgorsze, że muszą na uczelni zostawić prawie 700zł i to tylko z powodu własnej głupoty:O A i tak brakuje mi jeszcze 2 stów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezalogowany osobnik
Wiem o tym. Niestety, nie zapłacę za kolejną kolację. Więc i na tą nie pójdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swinkowaaaaa
zobacz co masz w lodowce , zadzwon do niego i zaproponuj kolecje u ciebie - albo u mniego jak wygodniej milo spedzisz wieczor ... a wyjdziecie nastepnym razem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezalogowany osobnik
Dzięki, chyba po prostu pójdę spać, a on sam pójdzie na kolację, bo i tak się wybiera🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezalogowany osobnik
No jak taką ma, to lepiej dla niego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×