KTO WROCIL Z EMIGRACJI NA STALE??ZALUJECIE??JAK WAM SIE ZYJE???

Nie ma glupich :P

ja sie zastanawiam nad powrotem

za rok. Tez sie zastanawiam - szczegolnie patrzac na to co sie teraz dzieje. Poza tym - nie wiem, czy przyzwyczaje sie do zarobkow polskich. Chyba,ze uda mi sie rozpoczac swoja dzialalnosc... eh.... Nie wiem!

Ja chce wrocic.

Ja chcialbym wrocic, ale nie wroce :o Zarobki to jedna sprawa, ale najwazniejsze to chyba ... zasciankowe spoleczenstwo, chociaz z drugiej strony tak latwego, do zmanipulowania, jak w Polsce, to nigdzie nie ma.

Nie wracajcie. Im więcej powrotów tym gorzej. Nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki. Wisła tego nie wytrzyma:) Przyjedźcie na wakacje, żeby podreperować własne samopoczucie i budżet sektora turystycznego. Przyjeżdżajcie na zakupy, do dentysty i dla rozrywki. Teraz zarabiajcie tam, rozmnażajcie się tam, żyjcie tam, gdzie jesteście. A kiedyś... wróćcie do kraju, aby wydawać zachodnie emerytury i aby tu umrzeć. Ani Rydzyk ani lewica na was nie czekają. Jesteście tylko powracającym, dodatkowym źródłem kłopotów do rozwiązania. Każdy w kraju czeka jedynie na waszą kasę. Nie na was.

i nie żałuja, maja prace,rodzine przy sobie i nie narzekają.Zobaczylu ja jest zagranica i stwierdzili,że pieniądze to nie wszystko.

TRAGEDIA!!! Normalnie tragedia na miarę TYTANICA!!!

chcialabym wrocic.

juz nie wiem nawet ktory rok z rzedu i tak jak ktos wyzej napisal, raz, ze bedziec ciezko przyzwyczaic sie a raczej odzwyczaic od normalnych zachowan spolecznych, normalnego traktowania i normalnego myslenia a po drugie kasa oczywiscie. nie wiem, nie wiem..... ten tak zwany "luz na bani" jest bezcenny :D