Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość traffic

dziś pofarbowałam włosy, czy jutro mogę zrobić to jeszcze raz???? HELP

Polecane posty

Gość traffic

Hej, temat może głupi, ale mam straszny problem, dziś pofarbowałam włosy, kolor wyszedł fatalny i nie moge na siebie patrzeć, czy w związku tym mogę jutro pofarboać je jeszcze raz? Czy bardzo się zniszą i czy przyjmą kolor, czy będzie jeszcze gorzej? Proszę pomóżcie, bo chyba z domu nie wyjde ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie polecam. Z włosów nic nie zostanie, a ryzyko ze kolor nie chwyci jest duże. Odczekaj tydzień, dwa. Ewentualnie idź do fryzjera... Zresztą chyba aż tak źle nie jest? Chyba że farbowałaś na zielony ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też odradzam farbowanie na drugi dzień. Poczekałabym z tym chyba kilka tygodni. A na pewno nie wykonywałabym tego zabiegu sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość csf
e tam ja pofarbowałam po 2 godzinach kiedys , taka byłam załamana i jakos nic mis ie nie stalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość traffic
no własnie wybieram sie do fryzjera... jest tragicznie, bo na gorze mam kolor zolto jajeczno pomaranczowy...reszta moze jakos przejdzie, ale nie pokarze sie w tych wlosach nigdzie, zwlaszcza ze zaraz zaczyna sie rok akademicki... planuje zrobic sobie na to jakies ciemniejsze pasemka, moze nie bedzie az tak zle...a to ze sie zniszzcza to mam tego swiadomosc, ale nie wytrwam kilku tygodni z tym kolorem ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to zależy jakie masz włosy. jeżeli gęste, zdrowe to raczej nie powinno nic być, ale niech to fryzjer oceni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość traffic
własnie wrocilam od fryzjera, 150 zł poszlo, ale przynajmniej sa efekty. teraz juz nie wstydze sie wyjsc z domu, ufff... co za ulga :) pozdrawiam wszytskich i dziekuje za rady :) buzka !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×