Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kóóólka22

15 kg do Sylwestra! Start-1.10.07..ktos sie przyłaczy???

Polecane posty

długo nie zaglądałam, bo przychorowałam troszeczkę :( dzisiaj rano miałam 38,2*C :(:( i czułam się fatalnie :( ale na szczęście temp. już mi spadła : nie byłam w szkole :( a teraz mam zaległości :( jak na razie to zjadłam tylko pół tależa zupy pomidorowej, a tak to żyję cał dzień na herbacie rozpuszczalnej i nic poza tym nie jadłam...aha zjadłam tylko małego lizaka, bo mi młodsza siorka przyniosła...to wszystko :) a co tam u Was? Jak się trzymacie :) ? Nie dopadł Was jeszcze jesienny nastrój ? kóólka22........166cm.....90kg.....-1,5.....22L.....cel.75.....Grudziądz magda_NI.......166cm.....83kg.....-0,0.....24L.....cel.70.....Belfast funinka...........161cm.....62kg.....-1,0.....29L.....cel.57.....Przemyśl forumianka......166cm.....60kg.....-0,0.....17L....cel.50 ....Rawicz slodka lenka.....157cm.....57kg.....-0,0.....18L....cel.47......Wrocław miss potter.....164cm.....53kg.....-0,0.....31L....cel.45......Wrze śnia warta grzechu.174cm.....65kg.....-0,0.....17L....cel.56......Gdańsk Sykkylven......180cm.....75kg.....-0,0......23L...cel.65. .....Sykkylven Samayane.....160cm.....63kg.....-0,0......23L...cel 50.......Warszawa SunnyFunny..175cm.....72kg.....-0,0......25L...cel 56........Poznań zborycka.......164cm.....60kg.....-0,0......17L...cel50.........Niziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ZBORYCKA --> nie daj się tej paskudnej chorobie. Polecam jeść dziennie 1 łyżeczkę miodu, pić lipę przed snem, a także z apteki to polecam CERUTIN, nie jest drogi, a skuteczny, bo też przez to przechodziłam. Dzisiaj na kolację zjadłam 1 bardzo małe jabłuszko i jogurt. Jak ktoś by się pytał to kolację jem o 17:00 i później nic. Muszę się Wam pochwalić: wczoraj wieczorem mój tata piekł placka. Już od samego zapachu myślałam, że padnę, bo byłam strasznie głodna. Jak już się upiekł i wystygł to oczywiście tata pokroił po kawałku dla każdego. A co ja zrobiłam? Odmówiłam! Jestem z siebie dumna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziś znowu późno ale cały dzień spędziłam na uczelni no więc śniadanie- jogurt w szkole kanapka z białym serkiem i dwie kromeczki chrupkiego chleba kolacja jogurt+ troszke rodzynek( ale naprawde nie duzo) ale przede mną ciężki weekend- urodzinki w dokmu szczerze mówiąc zaczynam mieć dość diety patrzę sobie na to co dziś zjadłam i sobie myśle co to za życie ale cóź trzeba być twardym:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koolka22
dziendobrywieczor dziewczynki ;) wiecie jak patrze na ta ciagle powiekszajaca sie tabelke to jestem przerazona, ile ja waze masakra,k....mac co za dzien...musze sie wam troche pozalic,niedosc ze jestem padnieta bo calydzien dzis na nogach to jeszcze jutro szkola......caly dzien od 8 do 8 na uczelni i w niedziele to samo bleeeee... A najgorsze jest to ze jakies pol godziny temu dowiedzialam sieze moja morrrda w poniedzialek leci do Anglii :(( :( :( na całe pol roku :( :( ale pocieszam sie tym, ze to bedzie kolejna motywacja,jak wroci to nie pozna swojej kasi ;) ;) a co dzis zjadlam : rano to co zwykle,ok 15 dwa ziemniaki i sledzia w smietanie...potem mandarynke a przd chwilka grahamke z salata serem i pomidorem+zielona herbata....a jesli chodzi o sport to przeszlam dzis tyle kilometrow ze jutro moge startowac w jakims powaznym maratonie :) wiec nawet chyba odpuszcze sobie vibroaction,pozdrawiam nowe i nienowe wojowniczki,buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja dopiero niedawno wróciłam do domu i znów zbytnio nie ograniczałam się z jedzeniem (takie mam wrażenie), ale przez wekeend postaram się \"zacisnąć trochę pasa\". Także dziś zjadłam: - śniadanie: 2 kromki razowca z serkiem wiejskim - jabłko, jogurt mały - obiad (na mieście): pół porcji suchych ziemniaków i surówka z marchwi =====pani bardzo dziwnie się patrzyła na mnie przy zamawianiu - mały rogalik ===== i to mój grzech, ale nie dało rady się wykręcić, że nie spróbuję, choć ochota też była - a niedawno zjadłam jogurt i jabłko Trochę tego jest, ale cieszę się, że powoli eliminuję chleb i słodycze, bo potrafiłam dość dużo tych rzeczy zjeść. Nie chcę też tak radykalnej diety, powoli, ale skutecznie. Mimo to czuję się trochę luźniej w spodniach. Zważę się w niedzielę. POZDRAWIAM!!!! A moje pytanie odnośnie cellulitu pozostało bez echa ========= nikt nie ma naprawdę z tym problemu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez chciałabym schudnąc do sylwestra, tak aby mieć idealna figurkę, mam 160 cm i 57 kg, chciałabym tak 9 kg schudnąć, albo przynajmniej 5 tylko niewiem dokładnie co moge jeść, napiszcie mi proszę, czy sauna i hula hop tez pomoże bo mi zalezy szczególnie na brzuchu, on jest strasznie wielki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kóólka22........166cm.....90kg.....-1,5.....22L.....cel.75 .....Grudziądz magda_NI.......166cm.....83kg.....-0,0.....24L.....cel.7 0.....Belfast funinka...........161cm.....62kg.....-1,0.....29L.....ce l.57.....Przemyśl forumianka......166cm.....60kg.....-0,0.....17L....cel.5 0 ....Rawicz slodka lenka.....157cm.....57kg.....-0,0.....18L....cel.47......Wro cław miss potter.....164cm.....53kg.....-0,0.....31L....cel.45......Wr ze śnia warta grzechu.174cm.....65kg.....-0,0.....17L....cel.56......Gdańs k Sykkylven......180cm.....75kg.....-0,0......23L...cel.65 . .....Sykkylven Samayane.....160cm.....63kg.....-0,0......23L...cel 50.......Warszawa SunnyFunny..175cm.....72kg.....-0,0......25L...cel 56........Poznań zborycka.......164cm.....60kg.....-0,0......17L...cel50. ........Niziny Justa007.......168cm.....58kg.....-1,0......15L...cel54.......Rzeszów Wpisuję się do tabelki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zborycka , jesienna chandra mnie dopadła, tak samo jak ciebie. i też dostałam @... Dobrze, że przynajmniej wczoraj dotrzymałam w miarę diety :) Wracaj do zdrówka :):) 🌼 forumianka, u mnie też na razie nic. ale mam nadzieje, że to wina @ ;) i niedługo zaczną spadać kg. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomyliłam wagę w tabelce. Wkleję jeszcze raz. kóólka22........166cm.....90kg.....-1,5.....22L.....cel.75 .....Grudziądz magda_NI.......166cm.....83kg.....-0,0.....24L.....cel.7 0.....Belfast funinka...........161cm.....62kg.....-1,0.....29L.....ce l.57.....Przemyśl forumianka......166cm.....60kg.....-0,0.....17L....cel.5 0 ....Rawicz slodka lenka.....157cm.....57kg.....-0,0.....18L....cel.47......Wro cław miss potter.....164cm.....53kg.....-0,0.....31L....cel.45......Wr ze śnia warta grzechu.174cm.....65kg.....-0,0.....17L....cel.56......Gdańs k Sykkylven......180cm.....75kg.....-0,0......23L...cel.65 . .....Sykkylven Samayane.....160cm.....63kg.....-0,0......23L...cel 50.......Warszawa SunnyFunny..175cm.....72kg.....-0,0......25L...cel 56........Poznań zborycka.......164cm.....60kg.....-0,0......17L...cel50. ........Niziny Justa007.......168cm.....59kg.....-1,0......15L...cel54. ......Rzeszów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justa007--------dzięki za rady dotyczące choroby :) postaram się je wypróbować :) warta grzechu--------jakoś teraz to w ogóle nie mam nastroju :( przez tą pogodę i choróbę to w ogóle humor mi się popsuł :( wczoraj nic nie zjadłam, tylko pół tależa zupy pomidorowej, tak to cały czas piłam gorącą herbatę, bo strasznie mnie gardło bolało i nic nie mogłam przełknąć :( jeszcze u dentysty w czawartek byłam i mnie strasznie wymęczyła :( i też tam byłam taka padnięta, że mało co nie zemdlałam :(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny dzisiaj jak narazie jestem tylko po jogurcie i herbatce ale niedlugo cos tam wszamie zborycka wpolczuje choroby, trzymaj sie siostra z pracy ma fajne mozliwosci i dzieki nim moge chodzic na basen duzo taniej, takze zamierzam skorzystac:-) plywanie chyba dobrze wplywa na figure

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny.. ja dzis wsunelam jogurt 400g bez cukru niestety z platkami :( jajecznica 3 plasterki szynki zuuuuuuupa pomidorowa i w sumie jeszcze slodka chwila kisiel (nie ma tak duzo kalorriiii) jak myslisccie ? duzo za duzo? nie mam juz sily na restrykcyjne diety:( schudlamjuz 8n kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zborycka, chyba nie powinnaś aż tak mało jeść. ja też mam chandrę..., ale ona trwa ponad rok, więc szkoda mówić nawet o tym. natykam się na niewłaściwych ludzi... ale sama jestem beznadziejna i zasługuje na to co mnie spotyka 😭. Któraś z dziewczyn wcześniej powiedziała, że miłość nie zależy od wyglądu. Zgadzam się, ale w moim przypadku: gruba, brzydka, ciamajda i samotnik, nie mam co marzyć o chłopaku... Więc może jak trochę schudnę to przynajmniej sama z sobą będę czuć się w miarę dobrze. :( Samayane, fajnie masz. Też bym chciała chodzić na basen, ale nie chcę mi się ruszyć tyłka. ;) *tygryska, jak dla mnie super

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja dopiero teraz piszę, bo jakoś nie było czasu...... Nie udało mi się jednak bardziej zdyscyplinować, ciągnie mnie strasznie do słodkiego. Dziś zjadłam: - śniadanie: 2 kromki razowca z serkiem wiejskim - jabłko - obiad: 2 ziemniaki, kawałek ryby, surówka z kiszonej kapusty - kolacja i potem: banan (mały), 2 jabłka - no i nadprogramowo skusiłam się u teściowej na pół kawałka babki i 1 krówkę WARTA GRZECHU====== dziewczyno!!!! Więcej wiary w siebie, optymizmu i pogody ducha!!!!! Nie wierzę, że jesteś taka beznadziejna. Nikt nie jest ideałem, bo byłoby strasznie nudno. A uroda jest pojęciem względym, przecież każdy ma inny gust, upodobania i kieruje się innymi wartościami. Warto czasem poczekać trochę dłużej na miłość, niż zadowolić się byle czym, wierz mi, wiem to z autopsji. Nie myśl, że się wymądrzam, bo mam trochę więcej lat, niż Ty, ale najważniejsze jest samemu zacząć lubić, doceniać, szanować samego siebie. I lepiej czasem nie dopasowywać się do niektórych osób czy sytuacji, które Tobie nie odpowiadają, by nie zatracić w tym samego siebie. Myślę, że jesteś wartościową dziewczyną i prędzej czy później spotkasz fajnego, \"poukładanego\" chłopaka, który Cię doceni!!! Życzę tego Tobie!!!!! A wszystkim miłego wekeendowego odpoczynku!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slodka lenka =
hej... ja nic nie pisze, bo jakos nie potrafie sie zmotywowac ;/ tak mam przez okresem, ze nie potrafie odmowic... :(:(:(:(:( a chcialam sie dowiedziec czy macie chlopaka? jak tak to jak dlugo? i czy kazda z was chce schudnac tylko dla samej siebie? :) z gory dziekuje za odpowiedzi :) 3majcie sie!!! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eh.. ja dzis najadlam sie sporo na sniadanko.. ale wazne ze bez cukru:) ja south beach stosuje... staram sie przynajmniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziki miss potter, rzeczywiście z optymizmem u mnie jest naprawdę ciężko... pozostaje mi wierzyć, że na studiach w innym mieście kogoś spotkam, za dwa lata... slodka lenka =, obecnie jestem sama... dla jednych zbyt gruba i brzydka, dla drugich zbyt inteligentna, skomplikowana i nieśmiała. :( ja chce schudnąć alby sobie coś udowodnić: że jestem konsekwentna i potrafię się zmienić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sykkylven
warta grzechu możesz mi wierzyc ze kazdy znajdzie kogos dla siebie Ja jestem tego najlepszym przykladem. Mam spora nadwage, urody mi Bozia poskąpila, rozumu zreszta tez no i do tego wszystkiego sie boje a życia w szczególnosci, nie za bardzo ufam ludziom no i jestem strasznie leniwa. Za to mój mąz to moje przeciwieństwo. Dosyć wysportowany i przystojny, geniusz matematyczno-fizyczny, wie czego chce i nie poddaje sie, jak mówi :kto nie ryzykuje ten nie ma; no i jest strasznie pracowity. Zaczelo sie od przyjaźni. Myślałam ze jak sie skapnie jaka naprawde jestem to zwieje i nie bedzie chcial sie nawet przyjaznic a tymczasem mineło 9 lat (a mam 23) a między nami nic sie nie zmienia :) Aha mieszkam tu juz pół roku i dopiero teraz skapnelam sie ze na basen mam 5 min drogi. Zaczynam jak kupie sobie strój i przełamie wstyd. Luby zgodził sie wybadac sprawe. Kupiłam mu kąpielówy i czepek i w piątek ruszy na zwiady hehe no a ja zaraz za nim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sykkylven
warta grzechu możesz mi wierzyc ze kazdy znajdzie kogos dla siebie Ja jestem tego najlepszym przykladem. Mam spora nadwage, urody mi Bozia poskąpila, rozumu zreszta tez no i do tego wszystkiego sie boje a życia w szczególnosci, nie za bardzo ufam ludziom no i jestem strasznie leniwa. Za to mój mąz to moje przeciwieństwo. Dosyć wysportowany i przystojny, geniusz matematyczno-fizyczny, wie czego chce i nie poddaje sie, jak mówi :kto nie ryzykuje ten nie ma; no i jest strasznie pracowity. Zaczelo sie od przyjaźni. Myślałam ze jak sie skapnie jaka naprawde jestem to zwieje i nie bedzie chcial sie nawet przyjaznic a tymczasem mineło 9 lat (a mam 23) a między nami nic sie nie zmienia :) Aha mieszkam tu juz pół roku i dopiero teraz skapnelam sie ze na basen mam 5 min drogi. Zaczynam jak kupie sobie strój i przełamie wstyd. Luby zgodził sie wybadac sprawe. Kupiłam mu kąpielówy i czepek i w piątek ruszy na zwiady hehe no a ja zaraz za nim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :)) Tez chcialabym schudnac do sylwestra,ale okolo 8 kg. Dzis waze 63 kg przy wzroscie 165 :/ Nie czuje sie kobieco i ostatnio brzydze sie swojego tluszczu...:/ Wczoraj bylam na zakupach...nic nie kupilam, bo wszystko bylo ladne na wieszaku, a nie na mnie. Od jutra zaczynam i potrzebuje grupy wsparcia. Sama nie dam rady :))) Mozna sie do Was przylaczyc ?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no jasne :) ile może mieć kcal kotlet bez panierki taki ok. 8x4cm? myślicie, że więcej niż 250kcal? chyba już moim wielkim obiadem i ogromną porcją surówki do 1000kcal. Wieczorem zjem chyba jeszcze tylko jabłko albo dwa małe pomidorki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziwczyny;):):) mogla bym do was dolaczyc. mam 168cm i waze 60 kg. chciala bym schudnac 10kg;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slodka lenka =
do takowa_zainteresowana_w_takim --> wlasnie ja tez wczoraj bylam na zakupach... fakt faktem kupilam sobie ciuchy, ale malo.. bo... no wlasnie bo ciuchy ladnie wyglada na wieszaku a nie na mnie! az sie plakac chce, jak przymierzasz dziesiata rzecz i nie wygladasz w niej tak jak bys chciala... :( znam to uczucie i nie nawidze tego! :( a czyja to wina? moja... bo to ja sie zapuscilam przez to jedzenie... jestem tym co jem... czyli tluszczem... brr.. mam nadzieje ze to sie zmieni... bo jestem bardzo niska i nei ładnie wyglada osoba gruba i niska... damy rade!!! :) mi tez mam nadzieje ze pomozecie ;] jak bede miala chwile slabosci (oby nie) to pierwsze co zrobie, napisze tutaj :) 3maj sie dziewuchy :* :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
słodka lenka= No to odchudzajmy się razem :p Ja zaczynam od jutra. :)) Ograniczenie do 1000 kalorii dziennie, więcej sportu. Nie mogę na siebie patrzeć....nic sobie nie kupię, dopóki nie schudnę, tyle ile trzeba :))O ! Boje się troche, ale mam nadzieje, ze dam z Wami wszystkimi rade. Samej jakos glupio, z innymi razniej :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje kochane!!! mam mega problem:/ za 7 tygodniu mam bardzo wazna impreze na której beda wszysyc moi wazni znajomi chce i musze do tego czasu zgubic te 10kg mimo iz jestem na diecie mż od czwartku to waga stoi postanowilam wprowadzic bardziej drastyczne metody tylko nie wiem jakie;/ w was moja jedyna deska ratunaku proszeeee help me!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×