czy rzeczywiscie jedzenie slodkiego wskazuje na chlopczyka???

Troszeczke czytam tematow o ciązach i zdazyl mi sie nasunac wniosek ze jak dzewczyna sie zajada slodyczami to wskazuje na chłopaka, myslicie ze to prawda???

A ja własnie słyszałam, że jest odwrotnie czyli słodkie jest na dziewczynkę a kwaśne na chłopca ... w moim przypadku się sprawdziło, ale osobiście nie wierzę w takie rzeczy :)

ja sie zajadałam całą ciążę słodyczami a urodziłam dziewczynkę, wiec chyba to nie jest reguła

oczywiście ze nie jest... głupie gadanie babć i ciotek:o

to tylko takie gadanie ... bo nie zawsze się sprawdza... ale jak juz cos to się mówi ze na dziewczynke słodkie a na chłopca kwaśne:)

wiesz co ja jadlam kapuste kiszona i czekolade razem a urodzilam dziewczynke

mnie odrzucilo i od slodkiego i od kwasnego :) a bedzie chlopiec

Przesąd mówi, że słodkie na dziewcyznkę, a kwaśne na chłopca. Ja jadlam słodkie i mam córkę, ale nie wierzyłbym w ten przesąd, bo ja od zawsze uwielbiam słodycze, a za kwaśnym nie przepadam.

JA CALA CIAZE JEM SLODNKIE NIE BIERZE MNIE NA KWASNO ANI NIC..A BEDE MIEC SYNKA:):) W CIAZY WYGLADAM LADNIE NIE ZBRZYDLAM ANI NIC..I NIGDY NIE WYMIOTOWALAM ITP.

jadam bardzo roznie i slodkie i slone i kwasne a bedzie dziewczynka i kolejny mit to to tez dziewczynka odbiera mamie urode,moja twarz,jej wyglad w ciazy sie nie zmienily...a dodam ze na chlopoca moja kolezanka naprawde miala duzo brazowych plam na twarzy wiec,kolejny mit obalony ;)

mnie przesladuja slodycze na max-a! wg usg bedzie dziewczynka:)