Czy jest tu jakas PRZEDSZKOLANKA?????

mam kilka bardzo ważnych pytań, bardzo proszę o kontakt tutaj:)

słucham dorgie dziecko

Przedszkolanka czyli dziewczynka chodząca do przedszkola, prawda/ Na szczęście nie pracuje w przedszkolu, ale diabli mnie biorą na takie określenie nauczycieli przedszkola.

nie wiedziałam jak mam inaczej nazwac taką osobe? nauczyciel w przedszkolu? pozatym nie widzę w tym nic ujmujacego, wiec nie wiem czemu sie czepiasz. podnosze :)

ja pracowalam kiedyś. Na szczęscie teraz juz w szkole:)

a o co chodzi????

slucham Cie :) maly staz mam, ale moze pomoge :)

to chyba żart? No o co chodzi?

chyba zart :/

ja jestem \"przedszkolanka\" serio> w czym moge pomoc?

ja tez chcialam pomoc... ' ile pracujesz w zawodzie?z adowolona?

przepraszam nawet nie wiedziałam, ze tu taki oddzew :) juz pisze o co chodzi, muszę znaleźć pewną kartkę zaraz się odezwę:)

lu_netkaaaaaa----> 1 pazdziernika minął rok jak pracuje. Zadowolona jestem:) pracuje w prywatnym przedszkolu.

anka skakanka84---> dawaj, tylko zeby nie przeroslo to naszych kompetencji;)

Ok jestem słuchajcie, pisze prace licencjacka na temat wpływu reklam telewizyjnych na dzieci w wieku przedszkolnym. i jeden z moich rodziałów jest o procesie socjalizacji dziecka w środowisku pozarodzinnym...opisałam tam.. jak przbiega socjalizacja dziecka w przedszkolu.. ale promotor pod spodem napisał mi, ze nie napisałam nic o tym jak przedszkole przygotowuje (lub nie..) do odbioru reklamy telewizyjnej? niebardzo to rozumiem? :( nie wiem o co chodzi? bo przecież dzieciom w przedszkolu dostep do mass mediów jest ograniczony?

ograniczony, albo zupełnie go nie ma.

pracyjesz 8h dziennie? ja w panstwowym, ale na zastepstwo tylko :( do autorki: moze o jakies pogadanki chodzilo

Ile zarabia przedszkolanka w przedszkolu panstwowym a ile w prywatnym??

kurczax:) powazny temat...musze sie skupic i przemyslec co tu napisac..daj minutke:)

Ankieterka_, lu_netkaaaaaa---. zaraz wam odpowiem, musze sie skupic co odpowiedziec autorce:)

dziekuje za pomoc, bo ja poprostu nie wiem co mam napisac. uwazam ze przedszkolu w zaden sposób nie przygotowuje do odbioru reklam bo np takie3, czy 4 letnie dzieci są na to za malutkie i podejrzewam, ze one nie rozumieja istosty reklam. a pozatym są chyba wazniejsze tematy w programie nauczania niż pogadanki o rklamach, które i tak źle wpływaja na dzieciaczki..

anka skakanka84----> np. u mnie, wpracy dzieci maja dostep do mass mediów poprzez ogladanie bajek na dvd, gdzie czesto te bajki poprzedzone są reklamami czegos tam:) \"jak przedszkole przygotowuje (lub nie..) do odbioru reklamy telewizyjnej?\"- ja mysle ze tu o to, że na zajeciach prowadzonych z dziecmi w przedszkolu niekiedy porusza sie tematy zwiazane z reklamą. Moze nie bezposrednio, ale jednak. Bo wyobraż sobie temat:\" ubieramy sie cieplo\"- i prowadzisz z dziecmi pogadanke na temat ubran, jakie wybieramy na jesien, zeby nam bylo cieplo itp itd. I zawsze mozesz tam wspomniec ze nie zawsze to co jest w reklamie, tych ubran, jest najlepsze. A uiwerz ze dzieci oglądają reklamy, wszystkie, niekoniecznie takie dla nich:) c,d,n

to mamy zaltowine reklamy np.ubrań:) teraz reklamy zabawek, czyli to co tygryski lubia najbardziej:) a wiec, dzieki czesto przynosza do przedszkola wlasne zabawki, no i niestety juz w wieku 4-5 lat rywalizuja miedzy soba o to czyja zabawka jest ladniejsza i takie tam:) I tu znowu pojawia sie nauczyciel, ktory powinien zaznaczyc i wtłaczać do tych móżdźków ze to co fajne w telewizji (czyli konkretna zabawka) wcale nie jest suuuuper:) Trzeba uswiadamiac dzieci , niestety juz takie male, jaki woplyw, czesciej niestety negatywy ma reklama na nasze zycie:) nie wiem czy o to chodzi Ci dokladnie...bo to tak ciezko powiedziec...na sucho, nie widzac co Ty masz tam juz tych rozdzialach napisane, jaki masz plan pracy i wogole.Ale mam nadzieje rozumiesz mniej wiecej o czym rozmawiam?:)

tak, rozumiem, dziękuje... rozjaśniłas mi mniej więcej sytuacjejak coś to bede jeszcze pytać Cie:) ..a jakbys miała cos jeszcze do dodania albo ktokolwiek inny to proszę piszcie. a Tobie mandywendy --> dziekuje serdecznie

Ankieterka_, lu_netkaaaaaa----> pracuje 4 godz dziennie, czyli na pol etatu. W moim przedszkolu etat wynosi 8godz,dziennie. a ile zarabiam?:) porazkowo malo. Bo niestety moją pensje ustala wlasciciel przedszkola a nie ministerstwo oswiaty czy tam jakies kuratoria;) :)

anka skakanka84-----> nie ma za co:) jak mi cos wpadnie do glowy to klikne:) powodzenia w pisaniu:)

starcza ci na zycie pol etatu?

a ja od poniedzialku ide do pracy na staż do szkoly podstawowej:) i zarobie grosze, ale tak sie ciesze na ta prace ze az sie nie moge doczekac:) musze tylko poszukac jakiegos przedszkola dla corci:) jak nie znajde to zajmie sie nia babcia.. narazie. jejku ale swietnie, praca w szkole, zawsze o niej marzyłam:) pozdrawiam wszystkie przedszkolanki i nauczycielki!

lu_netkaaaaaaaaa----> srednio starcza. Na szczescie mieszkam jeszcze z rodzicami wiec jakos daje rade :) sandrine----> podzielam Twój entuzjazm:) grunt to robic w zyciu to co sie chce i co sie kocha :)