jak zmotywowac faceta do nauki, do pracy nad soba, do checi osiagania sukcesow

????????

chodz po domu w majtach i powiedz wiesz co musisz zrobic zebym ci dala:p

Naprawdę tego chcieć? To klasyczny dylemat: chciałabym mieć dobre oceny, ale nie chce mi sie uczyć, chciałabym być chuda, ale nie chcę rezygnować z obżerania się, chciałabym być pracowita, ale tak naprawdę to wolę leżeć całe popołudnie przed TV i oglądać wszystkie seriale po kolei, itd. Musisz naprawdę czegoś chcieć, marzyć o tym, pragnąć tego... Wtedy motywacja przychodzi sama :) Zacznij od znalezienia tego czegoś, ale też odpowiedzi na pytanie, czy naprawdę chcesz tych rzeczy o których piszesz. Chcesz mieć dobre oceny? Czy oby na pewno? może chcesz ich tylko dlatego, że chciałabyś wywoływać zazdrość, albo żeby rodzice się odczepili. Jeśli tak, to centrum Twoich motywacji jest poza Tobą, ich weryfikatorami jest otoczenie. Póki nie znajdziesz celów których chcesz TY i naprawdę TY, to zawsze będzie brakować prawdziwej motywacji i wytrwałości. Pozdrawiam :)

jego milosc do mnie zmotywowala mnie do studiow fajnej pracy, podnioslam sie z depresji, przez 10 miesiecy stalam sie innym czlowiekiem wiem ze On mnie kocha na maxa wiec dlaczego Jego to nie motywuje?? mysli o domu , dzieciach, karierze??

to nie chodzi o mnie tylko o mojego faceta

o rany ja też mam ten sam problem, próbowłam chyba wszystkiego, ale kłótnie wiem ze pogarszają sprawę, a po dobroci, to i tak nic z tego nie wychodzi, bo zawsze coś stanie mu na drodze (zawsze zwalanie na czynniki zewnętrzne, nigdy on sam niejest winien podkreślam nigdy) i nie może dotrzymać słowa bądz obietnicy złożonej

hm..ja też mam podobny problem. mój facet wszystkiego się boi, nic mu się nie chce..nie wiem co robić czemu dzisiejsi faceci są tacy zniewieściali???

dlaczego tak jest??? kocham Go bardzo i nie chce Go zostawic choc ostatnio juz stal spakowany za drzwiami bo tego nie wytrzymalam mam inna wizje partnera niz moj M bardziej przedsiebiorczego i ambitnego

Co robić? Zadać sobie pytanie, czy chcecie żyć z takimi łajzami! Jeśli tak, to kończyć narzekanie :P

a może nie każdy chce osiągać sukces albo pracować nad sobą mogę się posłużyć własnym skromnym przykładem... sukces mnie nie interesuje, no chyba że znacznie obniżymy kryterium co jest sukcesem. Praca nad sobą także, albo się samoistnie \"wyrobię\" albo nie... nie zamierzam podejmować działań w tym kierunku... i perspektywa możliwego związku, po zmianach mnie, bo aktualnie jestem \"szczęśliwym singlem\" jakoś by mnie do tego nie motywowała :P no właśnie ale ja w związku nie jestem, nie byłem i pewnie nigdy nie będę :D ale pewnie mam takie poglądy bo jestem nieśmiały, nieciekawy, nudny.. w wyniku czego mam zaburzoną sferę emocjonalną, motywacyjną i behawioralną :O

łatwo powiedzieć, w grę wchodzi prawdziwe uczucie! miłość!! chcę z nim być, podoba mi się ale... musi coś więcej z siebie dać! dla dobra naszego związku!! to nie jest łatwe..

to co mam Go zaakceptowac?? ze ja robie tysiac rzeczy , szkola, firma , praca ,silownia a On nie????

skoro jest w tobie na maxa zakochany, to nic mu do szczescia innego nie potrzeba, jest mu tak dobrze z toba, ze nie uwaza, ze musi cokolwiek robic, zeby bylo jeszcze lepiej

pomozcie mi , jak to zminic??? jedna osoba nie wystarczy do zrealizowania marzen

wspólnych marzeń? czy wyłącznie twoich?

moze gdybys ty miala serio duze ambitne plany, to on wtedy bylby zmotywowany, ale pewnie ty sama lekko podchodzisz do zycia, lub uwazasz, zze to obowiazek faceta.

ale mam plany ale jak np sieze w domu chora to on nie idzie do pracy bo woli siedziec ze mna

ja to kobiet w życiu nie zrozumiem. jak ci facet nie odpowiada to go zostaw. co ty myślisz że człowiek to figurka z plasteliny którą możesz ugniatać wg twojego upodobania? a potem siedzą takie rozwiedzione flądry na forum i narzekają jak to się ich byli mężowie "zmienili po ślubie". tymczasem oni się w ogóle nie zmienili.

tylko ty sama mozesz wejsc mu na ambicje i pokazac mu, ze mozesz byc lepsza, wtedy to go zmotywuje do walki.

ale juz chyba wiecej nie moge mam dwie dobre p¨race studia sama sie utrzymuje o 19 roku zycia

pomozcie

wypowie sie ktos jeszczez???

moj ma tak sao niestety dlatego mi tak ciezko za granica

KOPNIJ GO W DUPE

nie każdy stawia własne ambicje na pierwszym miejscu.

a co stawia na 1 w takim razie

co ma niby osiągnąć?do czego ma się spieszyć? z kim ma się scigać i po co? widocznie facet ma kontemplacyjną naturę-wystarczy mu ,że żyje...