ciążowe staranka

a kuku cześc dziewczyneczki nie mogłam spać coś mnie obudziło o 4.00 i już nie zasnęłam pewnie mnie kryzysik chyci koło 12.00 komu kawy???? Kougi dla brygady.a Ty co już czy jeszcze na nogach????

Witam. Ja już trochę lepiej - przemyślałam sparawę, będę drążyc temat - moze po prostu jest tak, ze cos im zginęło. Sama nie wiem co myslec, mam dzwonić w czwartek do jednego lekarza - a jak bedę miała wynik w piątek, to w poniedziałek pójdę do innego gina z tym wynikiem. I się zobaczy. Nie chce mi sie wierzyć ze to jakieś zaniedbanie, na szpital narzekać nie mogę, na pracujących tam lekarzy też. Już tam byłam, rodziłam syna, mam do nich zaufanie. Nie powiem, po tym co wczoraj usłyszałam - nadszarpnięte. Wyciagnęłam wczoraj wypis ze szpitala - tam jak wół stoi,ze byłam w ciaży, poroniłam i miałam łyzeczkowanie... No nie wiem, lekarz też mówi, ze przecież nie uleglismy zbiorowej halucynacji, bo badałao mnie tylu lekarzy, ze pomyłka ie wchodzi w grę. Skołowana strasznie jestem, dodatkowo ja tak bardzo liczyłam na to, ze wynik histo cos wyjasni, coś bede wiedziała. I nic. Moj P wczoraj stwierdził żartowbliwie, \"nie becz i nie martw sie, tylko ściagaj majty i robimy dzidzie\". JAk im to łatwo przychodzi, ja nie wiem czasem czy przytulić się do mojego, czy palnąć go... A pozatym chciałą mWam napisać, ze w weekend nareszcie z sexem było ok - jeszcze raz rozmawialismy - on też miał swoje troski, bał sie, ze krzywdę mi zrobi, ze co snie tak wyjdzie i ze zrazę sie jeszcze bardziej. Ale tu już ok. W piątek do gina - zobaczymy co mi powie, wynik chcę zobaczyć na własne oczy - oba wyniki... Mam do Was prosbę - jak macie mozliwosć zapytania gina o taki przypadek - to zapytajcie, ja nie wiem czy wiecej informacji mi pomoze,ale... Jeżeli mam robić dym w laboratorium, to chcę wiedzieć na czym stoję. Pozdrawiam.

Yennyfer masz racje.mnie też by to spokoju nie dawało.wyjaśnij sobie wszystko z tym lekarzem.pewnie te skurczybyki posiali gdzieś wyniki a teraz głupiego z człowieka robią.przecież widzieli wyraźnie WSZYSCY ,że byłaś w ciązy. nic tylko zrobić burde w szpitalu . co do sexiku to zobaczysz ,że teraz będzie już tylko dobrze.fajnie ,że żon tak reaguje .napewno jemu też łatwo nie jest

titowa:) u mnie tez pełno kolezane w ciazy:) i wiecznie dzwonia ze im nie dobrze:) i zebym przyjechała bo im smutno:) tylko jak obskoczyc wszystkie:) smieje sie ze jak złapie fluidki to beda blizniaki:) Fisiu:) ja kawe prosze:) Yennyfer:) trzymam kciuki za wizyte u lekarza! ja swoja mam w poniedziałek!! i juz sie nie moge doczekac!!! co mi powie!! mam tylko najdzieje ze nie ostudzi mi emocji ze juz niedługo:) sie uda:) KAWUSI????? aha fotki wysłam:) kto prosił!

Dziewczyneczki buziaczki moj mezus chory i na ta okazje zrobil na obiad zupe.......z paczki :O ale niech mu bedzie, udawalam,ze dobra;) ja juz po sniadanku i herbatce. Yennyfer skonsultuj sie jeszcze moze z jakims innym specjalista. Validosku dzis cwiczonka:P

Dziubassek z paczki nie z paczki ale obiad zrobił:D:D:D:D mój jak chory to nic nie robi.jak zdrowy to też nie gotuje.i tak źle i tak nie dobrze:) ja już po pierwszej kawie

hahah mój nawet zdrowy nie gotuje:) frytki zrobi:) co najwyżej!

hej :) Dziubasku: dziękuje za wciągnięcie mnie do tabelki :) :) :) titowa: tez Cie pamietam :) pozdrawiam przyznam choc dopiero 1 dzień z Wami pisałam (podglądałam troszke dluzej :)) ze naprawde bardzo tu u Was miło i tak optymistycznie :) Yennyfer: mam nadzieje ze wszystko sie wyjasni, domyslam sie ze najgorsza jest ta niepewnosc o co w tym wszystkim chodzi. głowa do góry! dziewczynki co do współżycia to ja tez te pierwsze razy po zabiegu miałam dosc trudne, ale to była raczej blokada psychiczna, nie mogłam sie po prostu rozluźnić. na szczeście jest teraz lepiej i w ten weekend udało sie pobaraszkowac na całego :) :) :) miłego dnia dla Was wszystkich!!!

Witam dziewczyny! Validos - dzięki za zdjęcia, wyglądasz świetnie, laaasencja z ciebie :) Właśnie staram się wysłać Ci moje... Co do gotowania to u mojego K. z obiadem ciężko, pomoże ale samemu to jakoś mu się nie chce, za to śniadanko jak czasem zrobi to mmmm... palce lizać! Muszę narazie spadać, bo obowiązki wzywają - trzeba dzieci do szkoły zawieźć, ale zajżę za godzinkę. dla wszystkich i jeśli można to o więcej zdjęć proszę... Validos - zdjęcia poszły :)

Hej Dziubassku chyba bedziesz musiala mnie przeniesc do pierwszej tabelki... mam plamienia...takie strasznie jasne...nawet nie wiem co to..a do lekarza dopiero jutro:( wzielam juz rano duphaston, mam taka cicha nadzieje,ze pomoze:( chyba nie dane mi jest miec dziecko...

Majek kochana napewno wszystko dobrze się skończy.nie załamuj się tylko dzwon do lekarza i proś go o wizyte już dzisiaj. trzymam kciuki.napewno będzie okii

majek racja lepiej dzis dzwon do lekarza, albo nawet na pogotowie, lepiej dmuchac na zimne, swoje przezyłas masz prawo sie bac

Fisiu moja lekarka dzisiaj jest w Krakowie:( dopiero jutro bedzie:( wzielam duphaston, bo jak sa plamienia to trzeba go brac i przechodzi..jak narazie to chyba koniec, bo mam 2 zoltawe plamki i to tyle..

w kazdym razie postaraj sie nie denerwować i najlepiej lez cały dzien jak masz mozliwość sciskam Cie mocno!

Majek:!!!! wierze ze musi byc dobrze!!!! idz na pogotowie!!! koniecznie!! i duzo lez i nie stresuj sie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! prosze!! musi byc dobrze jak juz wskoczyłac na dół to Dziubasek nie chce przenosic:) takiej opcji tu nie ma! wiec wiesz musi byc dobrze~!!

Aniu dziękuje za zdjęcia:) masz cudowna rodzine:):) i na pewno niedługo sie powiekszy!!:)

Majek ja też jestem za tym ,żebyś szła dzisiaj do jakiegoś lekarza a jak już koniecznie chcesz do jutra poczekac to kładź się i leż cały dzień.Będzie skarbie dobrze. Validos ma racje- nie ma przeprowadzki na górną część tabelki.tam dziewczyn z dolnej częsci NIE PRZYJMUJEMY:P:P:P:P:P:P takie chamice jestesmy.nasza furtka otwiera się w jedną stronę tylko ale jestem senna.aaaaaa

Ania.K_81 moje zdjęcie też Ci wysłałam.czekam na rewanż

heloł laski:-) Majek leż i nic nie rób, a jutro do lekarza. Tym razem musi byc dobrze, Bóg nas nie pokarze kolejny raz:-( dużo odpoczywaj i nie forsuj się. Buziaczki. Kawka to jeszcze jest? rany jaki dzisiaj mglisty dzień...nic mi się nie chce w pracy robić..

oj dziewczynki musi byc dobrze!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Majek nigdzie cie nie przeniose nawet tak nie pisz i nie mysl!!! kładz sie i odpoczywaj a jutro jedz do jakiegos lekarza a tak w ogole to czemu dzis nie pujdziesz do specjalisty? to nie przelewki!!! moj mezulek zrobil obiad bo nakrzyczalam na niego,ze jak symuluje chorobe to chodciaz niech sie przyda na cos i zrobi zapracowanej zonie obiadek:) Fisia ale zes mi naslala mailikow:)

majek będzie dobrze. mieszkasz tylko z mężem? ładny macie dom. sama o niego dbasz?

dziewczyny nie uwazacie ,że czas na drugą kawe??????

Fisia jestem za:-)

taaaa na moja anemie kawa:) rewelka i to druga o 11.09 a do wieczora jeszcze 4:) i akurat!! macie tempo

cebulka już kawe robie:) Validos to Ci zrobie capucino?oki?

dla Validoska zrobimy sok z buraków, marchwi i jabłek:-) sama taki pije, stawia na nogi i anemia mija:-)

witam dziewczyny fisiu załapię się na kawusię?? majek z własnego doświadczenia powiem ci że niczego nie można lekceważyć i jeśli nie ma dzisiaj twojego lekarza na twoim miejscu pojechałabym gdzieś na pogotowie lub do szpitala lub jakiegokolwiek lekarza (chociażby po to żeby się nie denerwować bo to też może zaszkodzić) wierzę że wszystko będzie dobrze pozdrawiam i trzymaj się u mnie dziewczynki wszystko w porządku maleństwo rusza się coraz mocniej(ale potrafi też nastraszyć i nie odzywać się cały dzień) teraz tylko czekam na usg 12 lutego i powiem wam że powoli rozglądam się za rzeczami dla maluszka- ale zakupy zacznę robić dopiero w kwietniu(takie mam zamierzenia ale nie wiem czy wytrzymam) pozdrawiam

miałam się Was zapytać laski, czy Wy dajecie swoim Tygrysom folik i ile same bierzecie?