Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Avenka

Wziąć drugiego kotka?

Polecane posty

Gość Avenka

Mam jedną słodką kotkę, chcę miec dwóch łobuziaków. MAcie doświadczenie? Podzielcie się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez mam jedna słodka kotke :) Jest cudnym milusińskim ponad rocznym kociakiem, ciągle się mizia i tuli. Sama słodycz... ale w zetknieciu z innymi kotami albo psami zamienia sie w prychającą tygrysice :O Zadziwiła mnie tym bardzo i przeraziła bo tez chciałam \'dokocić\' dla jej dobra, żeby miała towarzystwo. Teraz boje się czy zaakceptowałaby towarzystwo. Spróbuj też na typowo kocich forach ;) polecam, może tam więcej kociarzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiii
Ja mam aktualnie 3, ale jeszcze niedawno bylo ich 5. Teraz próbujemy namówić z mamą brata żeby przywiózl z pracy czwartego kotka ale nie bardzo chce. Ogólnie kotów nigdy za dużo. Przynajmniej jest z kim pogadać i się pobawić ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D :D \'kotów nigdy za duz\' :D :D to mi się podoba! Żyby tak moja kotka była bardziej towarzyska... Koty to niesamowite zwierzęta, mogę się na nie przyglądac godzinami, sa cudpowne, inteligentne, bystre, ciekawe... kilkanaście lat miałam psa i zawsze mi się wydawało, że koty sa takie na dystans...bosssssssz co za pomyłka! :D Kociaki sa nieziemskimi bestiami ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mam pięciomiesięcznego kocurka. Też się zastanawiałam, czy towarzystwo innego kota by mu się nie przydało, ale chłopca? Dziewczynki? I kiedy? Mój kot nie jest specjalnie \"przytulny\", owszem, przychodzi na pieszczoty, mruczy wtedy i robi kocie baranki, ale nie mowy o tym, żeby go głaskać wtedy, kiedy to ja chcę, czy ktoś inny.....obraża się i stroi fochy! Ostentacyjnie zlizuje z futerka "ślady". Hm...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwklslsls
Weż! Weż! Z dwoma kotkami jest słodko i kupa śmiechu. I im jest raźniej. Moje kotki śpią razem, myją się, wylizują. No bywają też czasem konflitky i łapoczyny.:) Generalnie musisz się nastawić, że początki mogą być trudne. Kotka może zareagować na przybywa wrogo. Łatwiej będziej, jak ten kociak będzie młodszy. Być może będziesz je musiała powoli do siebie przyzwyczajać. Np łączyć je tylko na jakiś czas, potem izolować od siebie. Ale zawsze się układa. A może od razu kotka zajmie się maleństwem. Koty mają zaskaująco opikuńcze uczucia wobec maleństw, kocur mojego ojca, wielki, wypasiony bykol, zakochał się w maleńśtwie i pozwolił... uwaga.... ssać się. Oczywiście mleka nie miał. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwklslsls
A kotów nigdy za dużo... well... Ja chyba wezmę trzeciego.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×