Jak postąpić, gdy przyszła tesciowa zmieszala mnie z błotem

chcąc pokazać mi swą wyzszosc i kulture osobista. nie udalo sie bo jej sloma z butow wystawała az zaszelesciło

jak postapic? udzielic takiej odpowiedzi na zaczepki zeby jej w piety poszlo, nie dac sobie wejsc na glowe bo pozniej bedzie po Tobie jeździła

a może trochę naświetlisz sytuację?

pani X chciala sie popisac przede mna i traktujac mnie jak zero, a nawet mniej niz zero pokazala jakim to ona jest idealnym metodykiem i nauczycielem. Boże, płytszej osoby nie widzialam w zyciu, jaka to ja jestem nie udana(nie zna mnie), syn i wszystko co ja otacza jest super a ja i to co moje to "be"

nie chce pyskowac, bo nie wypada, ale jak sie zachowywac?

nie, nie mam na mysli pyskowania ani chamskich odzywek, raczej inteligentne i stanowcze riposty :)

problem jest w tym ze do niej nic nie dociera i ona slynie z tego. Jak jej sie cos dobitnie mowi to ona automatycznie rzada szacunku i nadal uwaza ze ma racje. Ona jest pedagogiem z krotkim starzem ale jako ze studia skonczyla po 40tce to jest najmądrzejsza

pieprzy pierdoly"pozwolcie mi poznac reszte mojego serca"idiotka

tak "rząda" i ma taki "starz" to mnie się zdaje, że ma rację niestety.