czy wy też nie macie z kim pogadać o swoich problemach?

problemy lepiej rozwiązywać niż gadać o nich

już z tego wszystkiego gadam z wibratorem

niby tak...ale czasem chce się pogadać z kimś ..niestety nie mam wielu przyjaciół od tego.. mam siostrę ale ona nie mówi nic od siebie więc nie chce zadręczać jej głowy

Wiesz co , zrób tak jak ja czyli znajdź sobie obcokrajowca, który nie rozumie j. polskiego i wywal z siebie bebechy. Jak powiesz wszystko na głos, ale dosłownie wszystko od razu zrobi Ci się lepiej. Poza tym jak usłyszysz sama siebie, znajdziesz też recepty na swoje problemy. Pozdro: Niekonwencjonalne sposoby są najlepsze:D

ale moj habibi Edek strasznie krzyczy jak mowi. zaraz mi przerywa bo uwaza ze kobiety nie maja glosu.

wspomnienie oniryczne nigdy jeszcze nie słyszałem równie głupiego pomysłu

renevn ale czy każdy musi mieć madre pomysły?ja przewaznie miewam głupie i się wcale tyego nie wstydze, taka jestem i już.

chciała mieć przyjaciółkę ktora by mnie wysłuchała zawsze to lepiej niż samemu

Dla sprostowania, nie chodzi o zwiazek z obcokrajowcem, tylko zwykła znajomosć.Nie chodzi też o to, zeby mówić w jego języku, tylko w języku , którego on/ona nie zna. Chodzi o to, zeby miec słuchacza, ale mówić jak do siebie:D

ale jak tu sie wygadac w obecnosci mojego habibi? gdy caly prawie czas mam usta zajete w trakcie spotkania z nim.

to moze językiem miganym?

wykrzycz żale!