Czy rodzice mają prawo rozkazywać dorosłym dzieciom?

Zawsze byłam uzależniona od rodziców, ale już nie wytrzymuję... mam 27 lat i słyszę krzyki jak piję GAZOWANE napoje, bo są niezdrowe. Mój ojciec potrafi nie rozmawiać ze mną, bo się napiłam z małej puszki pepsi czy coś podobnego. :(

Tak to jest jak się ma 27 lat i mieszka z rodzicami.

:D:D:D:D:D:D pozdrówki dla rodziców :D

bądź ambrozjo sobą! pij nawet denaturat jak wolisz, ale wyprowadź sie z domu! koniec pasazytowania u rodziców.

Od roku mieszkam sama, a wymówki słyszę jak się spotkamy, i dlugie pouczenia... Dodam, że również zarabiam na siebie. JUż mniejsza z tym, że coś tam piję, ale ojcu się nie podoba, jak mam na sobie ciemne spodnie, bo on sam nosi tylko beżowe i takie każe mi nosić :O To nie prowokacja, po prostu mam ojca tyrana :(

http://www.voila.pl/bpxic/?1 ktorą Ty jesteś?

Nie, nie masz ojca tyrana, tylko sama jesteś ciepłe kluchy. Jak cię tak traktują, to ogranicz z nimi kontakty. Do niezbędnego minimum. Pokaż im że ich nie potrzebujesz.

Oni mają prawo rozkazywać, ale Ty nie musisz tego słuchać.

Wszyscy rodzice,tak przeważnie mają.Dla nich zawsze pozostaniemy dziećmi.:D Moja Mama tez mnie poucza,co i jak,ale przez telefon.Mieszkamy daleko od siebie.:) A TY?Faktycznie wysłuchaj i rób swoje. ♥♪♫

moja mama tez mi rozkazuje i jak nie slucham to przy najblizszej okazji dobrze mnie opieprzy :( jest mi przykro, chcialabym z nia zyc normalnie bez klotni:( juz probowalam dla swietego spokoju robic co chce zeby sie nie klocic ale czy to jest dobre wyjscie ?

Nie mają prawa. Jesteś dorosła i to Twoja sprawa czy pijesz colę czy nie. Mogą Ci powiedzieć, że to niezdrowe, ale nie rozkazywać.

kurcze, sorry kobietki, ale ten problem nie ma sensu. dlaczego macie pozwolic komukolwiek na rozkazywanie sobie? czy, jesli ktos podejdzie do Was na ulicy i zacznie mowic, rob to nie rob tamtego - tez posluchacie? Czy jestescie niewolnicami? Zwlaszcza, jesli nie mieszkacie z rodzicami...powiem Wam, gdzie lezy sekret - oni wam rozkazuja tylko tyle na ile im pozwalacie. jesli ojciec sie nie odzywa , bo wypilas puszke coli - to tylko swiadczy o jego braku kultury. Powiedz mu o tym i wyjdz, nie musisz przebywac w jednym miejscu z niekulturalnym czlowiekiem. Nauczy sie w koncu, ze tak nie wolno postepowac w stosunku do wlasnego dziecka. W koncu przeprosi, w koncu przestanie strzelac dziecinne fochy. dorosnijcie kobiety!