ZACZĘŁAM WALKĘ O BOSKĄ FIGURĘ .... JESTEM TEGO WARTA !!!!!!!!!!!!!!!

Dokladnie rok temu zaczelam sie odchudzac. Z wagi 58kg schudlam do 50kg. Trwalo to pare miesiecy. Chudlam wolno i zdrowo dlatego nie mialam przez rok jojo. Waga co najwzyej wahala sie o 2-3kg ale nie bylo tego po mnie widac. Wszystko bylo super do ostatniego wyjazdu... Wyjechalam na tydzien za granice i zaczelo sie... jedzenie pizzy o 2 w nocy, duzo kanapek na bialym pieczywie jedzone w biegu... jednym slowem PRZYTYŁAm. Niewiem dokladnie ile bo boje sie wejsc na wage. Boje sie ze ujrze tam cyfre 56kg. Czuje po spodniach ze przytylam ale w sumie wydaje mi sie ze to niemozliwe zeby odlozylo sie 4kg tluszczu. Czesc z tego to na pewno woda bo jestem tak jakby opuchnieta :(. Zaczelam walke od dzisiaj. Nie bedzie to dla mnie trudne poniewaz brakowalo mi \"normalnego\" jedzenia tzn. owsianki, jogurtow, owocow, warzyw. Moj cel to :50kg Dzis zjadlam: Ś: mala porcja owsianki II Ś: mandarynka+2/3 jablka O:banan+2/3 kefiru light Kolacja: udko z kurczaka+ 3 rodzaje surowek Deser: rzadek czekolady mietowej dzis malo zjadlam bo bardzo bolal mnie zoladek. Nie jestem wogole glodna. Chce wrocic do mojej starej wagi bo w niej czulam sie najlepiej TUTAJ NIE ODCHUDZAMY SIE NA DIETACH CUD. Czegos takiego niema.. trzeba po prostu zmienic nawyki zywieniowe a nie liczyc na diety typu kopenhaska czy kapusciana. Dieta owocowo-warzywna jest ok ale nie na dluzsza mete i raczej jako dieta oczyszczajaca. Ja narazie bede jadla duzo warzyw i owocow zeby sie oczyscic po tym wyjezdzie. Damy rade:) Schudniemy zdrowo , bez pospiechu i bez jojo :) zapraszam! :):*

ok ale nap[isz jak zrobic owsianke i co jesc na kolacje?Co innego na sniadania ?

Owsianke zawsze zalewam wrzatkiem i zostawiam pod przykryciem na 15min. Potem dolewam troszke mleczka. Na kolacje zawsze jem cos bialkowego. Np. serek wiejski z bananem, jogurt naturalny tez moze byc z bananem, jajecznice... a dzis byl kurczak :D

wlasnie cwiczylam 30min(tanczylam przy MTV:D) to moja ulubiona forma ruchu . Czuje sie super po takim intensywnym wysilku ! Codziennie bede zwiekszac czas o 5min az dojde do godziny i tak zostanie ;) uda sie na pewno...moze ktos sie przylaczy do wspolnego zdrowego i trwalego odchudzania ?:D

ja dokładnie 1 października zaczęłam walkę o siebie ;) wzrost mam ten sam. Ważyłam 56 kg teraz jest 49 :) jadłam ok 800 - 1000kcal dziennie do tego ćwiczyłam codziennie callanetics + dodatkowo ćw na nogi bo z nimi mam największy problem i schudły nareszcie:) Powodzenia

wow gratulacje ! czyli w miesiac schudlas 7kg ?! nonono :) mam nadzieje ze w miesiac tez tyle schudne. Bo pewnie waze ok 56 i moj cel to tez 49kg ;)a napisz mi co jadlas przykladowo ?

Dobra narazie lece na rowerek stacjonarny.Wroce za 30min :)

też się zdziwiłam, że tyle schudłam:) pewnie to dzięki ćwiczeniom, dziennie wychodziło gdzieś 1.5 godziny. A jeśli chodzi o jadłospis to przykładowo wyglądał tak: Śniadanie: 2 kromki chleba razowego (troszkę masła) wędlina z indyka kawa II śniadanie jakiś owoc Obiad kurczak gotowany/ ryba + surówka Kolacja serek wiejski chleb razowy menu z wczoraj

to ja jem podobnie tylko na sniadanie zawsze owsianke :) moj jadlospis wyglada tak Ś: owsianka II Ś: owoc Obiad: chude mieso/ryba +warzywa lub surowki K:serek wiejski light/jogurt nat. light + banan :) i do tego cwiczenia dzis tanczylam 30 min+ 25 min na rowerku stacjonarnym mysle ze sie uda :D

I want to be skinny pamiętam Cie jeszcze z innego topicu:) mi się nie powiodło ale wracam i powoli się biore za siebie:P masz jakąś rade dla kogoś kto spędza cały dzien na uczelni?? co zabierac na drugie śniadanie i obiad??

jakie to dziwne że dziewczyny, które mają naprawdę niedużo do zrzucenia biorą się za racjonalną dietę i obowiązkowo ćwiczenia, a laski które powinny konkretnie się za siebie wziąć rzucają się na jakąś kopenhaską i kremy wyszczuplające myśląc, że skoro utuczyło się samo to i samo zrzuci.. ja isę w kwesti dietki nie będę wypowiadać, natomiast fajnie ze ćwiczysz - choćby taniec przy mtv :) moim zdaniem lepiej by było gdybyś ćwiczyła cos na wszystkie partie (mięśnie) ja zaczęłam ćwiczyć callanetics i jesli chodzi o ćwiczenie wszytskicj mięśni i rozciąganie ciała to rewelacja.. no i kobiety na tych ćwiczeniach w połączeniu z dietą bardzo ładnie chudną :) trzymaj tak dalej tylko następnym razem się pilnuj i nie \"zapuszczaj\" się (brzydkie słowo..) tak w szybkim tempie :)

I_want_to_be_skinny czy wiesz do czego ty się doprowadzić? I tak nigdy nie będziesz znów małym dzieckiem :P. Nie waga się liczy a BIM, policzmy ]:->. Twój wzrost: 173,5 cm waga poczatkowa : 58 kg ----> BIM= 19.4 (czyli jak najbardziej OK, norma to 19 - 25) waga obecna: 50,7kg -------> BIM=17 (niedowaga!) cel : WAGA: 49,5 KG --------> BIM=16.7 (jeszcze większa niedowaga!!) Anoreksja jest chorobą! Tego chcesz? Wiesz jak żałosne są takie szkielety obciągnięte skórą? Gdybyście chciały mi zarzucać, że gruba baba się wpieprza to moje BIM=19.8 (ale i tak się nie liczy bo bab w ciąży BIM nie obowiązuje).

nie liczy się BMI tylko ewentualne wyniki badań :o ja mam BMI 16,5 czyli wg takich wskaźników powinnam być martwa a tak nie jest, wręcz przeciwnie, mam się świetnie :D proporcje i wymiary to jeszcze, ale nie BMI!!!

To ja nie wiem z czego was zrobiono? Ze styropianu, pianki uszczelniającej czy samego tłuszczu (tłuszcz jest w zasadzie lekki i ma większą objętość niż inne tkanki)? Kości i mięśnie mają swoją wagę, odrobinę tkanki tłuszczowej też trzeba mieć, bo normalnie funkcjonować.

skinny - pamiętam cię z przed dwóch miesięcy.. niezłe jojo masz. i pamiętam jeszcze ,ze kiedyś za zdrowo sie nie odchudzałaś. podajże ostatnie trzy kg zrzucalas jakaś kopenhaska czy inną głodówką.. gdzieś tu był ten topik chwileczkę... chyba jesteś idealnym przykładem na to co dzieje sie z laskami które sie głodzą by zostać modelką.. a co z agencja? nie wyrzucą cię teraz?

a mi się wydaje że skinny ostatnie 3 kg zrzucała na diecie 700-800kcal, a nie na żadnej głodówce A nawet jeśli to co?? teraz chce się odchudzać zdrowo i raczej powinniśmy ja wspierać a co do tej domniemanej anoreksji to przeciez skinny nie zamierza się hłodzić.Zamienia fast foody na zdrowe jedzenie i tyle. skinny uważam że 50kg to waga do zaakceptowania przy twoim wzroście szczególnie jeśli chcesz schudnąć w zdrowy sposób A ja dzisiaj wypóbuję twoją owsiankę:)

skinny pycha!!!!!!! po tylu latach odkryłam że lubie owsiankę;) zrobiłam według twojego przepisu tylko dodałam jeszcze pół łyżeczki miodu(dla zdrowia... hehe no dobra do smaku, ale i bez tego były dobre bo próbowałam)

mam do Ciebie pytanie odnosnie tanca:) tak sobie po prostu tanczylas , czy moze masz ulozone jakies uklady czy cos w tym stylu?

a ja mam pytanbie o ta owsiankę:) ile sypiesz tych płatków?? ja wsypałam dwie płaskie łyżki, zalałam wrzątkiem , 15 min pod przykryciem, potem odlałam nadmiar wody, dodałam trochę mleka i miodu. Trochę tego mało wyszło ale w miarę sycące.Zobaczymy kiedyy zacznie się ssanie w żoładku;)

czesc dziewczyny :) Nefi-- ja zawsze sypie razem 3 lyzki platkow (1 lyzka platkow ows., 1 lyzka otrebow granulowanych,1 lyzka otrebow pszennych) ido tego mala lyzeczka siemienia lnienego. Zalewam ta wrzatkiem (taka ilosc zeby lekko zakryla platki) po 15 min jak woda wsiaknie w owsianke dolewam troszke mleka. Dla urozmaicenia polecam dodac troszke miodu, banana , kilka orzechow. Ja na diecie jem najprostsza wersje bez dodatkow :P:D troszke za gruba----- nie, nie mam konkretnego ukladu tancze tak jak lubie :D ide jesc teraz owsianke ;)

aha! i nie patrzcie na pierwsza stopke- nie waze obecnie 50,7kg:P raczej cos ok 55kg :P narazie sie nie waze zeby sie nie zalamac... heh ;) p.s- probowalam kiedys cwiczyc callenetic (czy jak to sie tam nazywa) ale nie lubie tego rodzaju cwiczen. Wole taniec i rowerek stacjonarny :) kazdy ruch jest dobry! I bede cwiczyc min 1h dziennie :)

hej, ile taka oswisnka moze miec kalorii?:)

mysle ze max 150kcal - bez dodatkow :) zapycha strasznie, i pomaga w zaparciach :) dla mnie owsianka to sniadanie nr1 ! :D

dopiero niedawno wrocilam z uczelni ... nie lubie tak dlugo miec zajec:P pije sobie teraz kawe inke (mniam mnaim) Zjadlam na kolacje flaczki z 3 malymi cholebkami ryzowymi i potem zjadlam kilka migdalow i 3 orzechy wloskie (to zamiast slodyczy :D) a oprocz tego zjadlam dzis: S:owsianka II Ś: jablko+marchewka O:(na uczelni) banan+2/3kefiru light potem jeszcze zjadlam jabluszko i to mi pasuje :) Jem wtedy kiedy jestem glodna mam duzo sily.To jest najlepsza dieta jaka moze byc:D ide jeszcze dzis na imprezke wiec spale duuuzzooo kalorii :) oczywiscie pic nie bede:P jak dieta to dieta ;-)

ja tez dopiero wpadłam do domu... zapisałam się dzisiaj do Koła Naukowego Dziewiarzy (No bo studiuję Włokiennictwo) Pora trochę poszerzyć swoją wiedzę Najgorzej że przewodnicząca wymyśliła że będziemy robić sobie zdjęcia i zamiescimy je na stronie internetowej... teraz to juz musze schudnąć... chociaż na twarzy;)

hehe no to teraz masz chociaz motywacje ;) a jak siedzisz do takiej poznej godziny to co jesz na uczelni ?

hmmm no różnie, ale staram się zabierac jedzenie z domu i niczego nie kupować zabieram dwie kanapki z cienko pokrojonego chleba z siemieniem lnianym, do środka ładuję chuda wędlinę-najczesciej indyka, sałatę i paprykę, do tego mała kiść winogron, mandarynki albo inne owoce(niestety jabłko odpada bo jestem uczulona) czasami biore tez w pudełeczku pokrojone warzywa pomidor ogórek papryka wiem ze trochę dużo węglowodanów- dwie kanapki itd, ale przynajmniej sa cienkie i w miarę nieskokaloryczne- myślę że te dwie kanapki co zabieram mają ok 500kcal(obie) wieczorem jeśli jestem głodna zjadam mały jogurt i jakieś owoce w rozsądnej ilości mam nadzieję ze na takiej diecie schudnę kilka kg, chciałabym gubić ok 1kg tygodniowo i stopniowo zmniejszac ilośc kalorii. Jakby którejś z was dziewczyny przyszło do głowy żeby namawiac mnie na jedzenie surowej marchwii i jabłek to uprzedzam z góry że jestem uczulona co do kefirów i jogurtów naturalnych marne szanse żebym przełknęła ale jeśli któraś z was ma jakiś pomysł co mogłabym zamiast jednej z tych dwóch kanapek zabrac na wydział to chętnie poczytam

ja Ci powiem co ja zazwyczaj zabieram ze soba moze jakis pomysl Ci sie spodoba :) Po pierwsze nie jem kanapek (zrezygnowalam z jedzenia pieczywa) Zawsze mam ze soba: jablko i 3 chlebki ryzowe(takie male , pakowane po 3) Zazwyczaj jem: np. jablko+marchewke; banan+chudy kefir (to na II sniadanie) Jesli jestem do pozna i zabieram ze soba obiad to jest to: 1.chudy kurczak + salatka warzywna(pomidor,ogorek,kapusta biala lub czerowna,cebula itd..+ troche fety) 2.Ryba po grecku + chlebki ryzowe ale raczej obiad jem po przyjsciu do domu, bo tylko 2 dni w tygodniu koncze pozno. Dzis jadlam np. flaczki (bardzo malo kcal!!!!) z chlebkami ryzowymi jutro moze zjem rybke z warzywami :) narazie lece sie szykowac na imprezke bo dzis bede balowac do 2 lub 3 w nocy ;) zajrze jutro rano jak sie wyspie (nie mam juz do konca tyg zajec !!!! jeaaaa) :D papa

dzisiaj znowu owsianka:) dodałam jakbłko, pycha:) dzisiaj basenik:) pora dac nura do wody szkoda tylko że obudziłam się rano ze strasznie przekrwionymi oczami... nie mma pojęcie od czego to może być może tarłam oczy przez sen...

hihi ja tez wlasnie zalalam owsianke i czekam az bedzie gotowa :D Dzis sie nie wyspalam- wiadomo impreza wiec tez mam jakies przekrowione oczy hehe :P I dzis chyba tez pojade na basen ;) narazie wypilam kubek zielonej herbatki a zaraz zjem owsianke . Na obiad dzis bedzie ryba w warzywach(panga) mniam :D