Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ja tak mam

czy ktos ma uczucie ze jest skonczony? ze nic go dobrego juz nie spotka

Polecane posty

Gość ja tak mam

utknelam w Irlandii w fizycznej pracy w Polsce zawalilam studia i nie amm do czego wracac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tak mam
a le masz lat?? ja mam 25 lat - bez studiow, bez widokow na przyszlosc tutaj rozstalam sie z facetem, rzucil mnie , bo jak stwierdzil,nie wyszalal sie , teraz prowadzi swoja firme , a ja jestem zerem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam takie uczucie
od dawna. I nie mja nic wspolnego z zadnym facetem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pozdrawiam
ja tak czuje , w Angliii ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mam 22 lata, studiuje 4 rok...wolna, i to mnie cieszy aktualnie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kwiaaatuszzek
tez sie tak czyje jestem w polsce piaty rok studiow nie widze zadnych szans na godne rzycie w polsce. pwenie za rok jak skoncze studia wyjade do angli lub irlandi a moze nawet do holandi i bede najlepsza polska sprzataczka i jedan z lepeij wyksztalconych(spzrataczka po dwoch kerunkach studiow) normalnie zajebiscie, a faceta tez nie mam ale to juz inna zalaosna historia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kwiaaatuszzek
a jeszcze jedno sorrki za bledy ale od zawsze mialm problemy z ortografia(jakas tam dyslkecje mam, to tak na marginesie do tych co zawsze widza problem w ortografi)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KWIATUSZEK-spoko, razi troche po oczach ale jak juz wiadomo skad to wszystko to nikt nie powinien Cie pietnowac z tego powodu:) powinnas byc zadowolona, dwa kierunki, wieksze perspektywy. A nie czujesz cisnienia(rodziny,) na to abys znalazla sobie wkrotce meza, bo juz czas...? To okropne hehhe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kwiaaatuszzek
a no czuje presje rodziny, mama mowi wyjdz za maz to zobaczysz, kuzynki sie pytaja kiedy wyjde za maz i dziecko urodze(sam,e sa starsze odemnie i nic nie robia tylko zagranice jezdza, wiec one moglyby juz dzieci rodzic a nie ja na studiach bez kasy i faceta) a ja nie czuje potrzeby wyjscia za maz, owszem chcialbym miec chlopaka ale nie mam, chce skonczyc studia i popracowac a nie odrazu dzieci rodzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No widzisz, ale caaaala rzesza ludzi(rodziny) wie, i w ich mniemaniu zna sposob, abys byla szczesliwa i spelniona. widzac 19letnie matki wydaje sie ze 20kilkulatka jest juz stara...blee Presja rodziny jest okropna, a w koncu czyje zadowolenie wazniejsze-nasze czy ciotek?;) Ponoc jesli sie chce mozna zmienic swoje zycie, chyba czas zaczac, prawda Kwiatuszku?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kwiaaatuszzek
tak potrzebuje zmian ale nie wiem jak sie za to zabrac,czuje sie taka slabi i bezuzyteczna, nic mi nie wychodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Musimy cos wymyslic, bo jak tak dalej pojdzie to inni beda kierowac naszym zyciem. Ja juz nawet mam wyznaczonego\"najlepszego\" kandydata na meza:D Wiem, boje sie ruszyc przed siebie, w domu tak bezpiecznie i przytulnie, ale z drugiej strony wiem, ze tak dalej nie powinno byc. Nie mam faceta, nie pracuje jeszcze wiec jestem wolna, moge wiele rzeczy zrobic, trzeba tylko znalezc w sobie troche odwagi...i nie zmarnowac zycia na uzalanie sie nad soba i wnikliwe analizowanie kazdego kroku. Moze sie myle...? mysle jednak ze to normalne podejscie ( czekam na komisje odwetową, za chwile pewnie sie pojawi) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i ja tak mam
22 lata, 4 rok studiów, w Polsce, poza tym nie mam nic.. nic mi nie wychodzi.. nie mam pracy ani przyszłosci.. żalosne..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość On i tyle
do : ja tak mam zawsze mozna porozmawiac, nie nie jestem akcja charytatywna, moze Cie po prostu rozumiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i ja i ja i ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to straszne kobyly sa...
ja tak mam bo nie zdam egzminu.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×