czy wasze dzieci tez sie nie wtulaja w Was?

moj 4 miesieczny synek nie lubi sie wtulac we mnie.... gdyby nie to ze go karmie piersia to nawet nie miala bym z nim blizszego kontaktu. On woli wszystko ogladac i patrzec na wszystko... od urodzenia tego nie lubi....czytam o tych wszystkich maluchach i mi zazdrosc... temat przyszedl mi do glowy po przeczytaniu komentarzy o chustach. Matki wypowiadaja sie ze to jest tak wazne dla dziecka. To tzn. przytulenie i bycie blisko mamy, czucie jej ciepla i wsłuchiwanie sie w bicie jej serca.

moja córcia uwielbia bliskość :) jak leży na łóżku to tak sie przysunie żeby czuć że ktoś obok niej jest! i fakt, noszę ją w chuście i jest jej cudownie :D

KAżde dziecko jest inne... MOja córeczka też była niedotykalska, w dodatku nie karmiłam jej piersią, więc specjalnie się nie przytulałyśmy... Co mnie bardzo raniło, bo miałam wyobrażenie, że będę tul;ić do serca śliczną córeczkę... Teraz ma 3 lata i czasem owszem podejdzie, ale generalnie nie lubi przytulanek. Synka mam za to maminsynka, uwielbia przytulanie :)

kiedy probuje go glaskac po brzuszku tak dla masazu to wierci sie i ucieka... nie mowiac jak chce mu wsmarowac oliwke...

Moja córka nie cierpiała się przytulać. Już jako niemowlę odpychała się rękami. A synek to wielki mamisynuś, uwielbia się przytulać. Ciągnie mnie na fotel i mówi "choć, polalusiujemy" :D:D:D I wtula się i całuje mnie.... Uwielbia to. każdy egzemplarz jest inny :D

to ja, coś mi nie wyszło :D