Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Marta21

Co byście zrobiły w takiej sytuacji?

Polecane posty

Gość Marta21

Znam bardzo dobrze taką parę, jesteśmy bliskimi przyjaciółmi. Oni są ze sobą od dwóch lat. Facet ma 23 lata, jest bardzo fajny i porządny. Bardzo go lubię. Dziewczyna jest od niego o 2 lata młodsza, to moja dobra koleżanka. Niestety notorycznie go zdradza:( Wykorzystuje chyba każdą okazję. Wiem, że robi to już od ponad roku. Ostatnio przeszła chyba samą siebie. Byliśmy na imprezie u znajomego w domu. Rozbolałam mnie głowa, chciałam wziąć proszek przeciwbólowy. Zostawiłam torebkę na piętrze w pokoju, poszłam po nią. Weszłam do pokoju i szok. Zastałam tam ją posuwaną przez jakiegoś kolesia. Dodam że w tym czasie jej chłopak razem z kolegą na dole grali na komputerze. Po tym fakcie próbowałam z nią porozmawiać. Spytałam się dlaczego tak robi, przecież to nie ok jest. Odpowiedziała mi że lubi za szaleć, jest jeszcze młoda i nie widzi w tym nic złego. Jej chłopak nic nie wie i chyba się nie domyśla. O tym fakcie że Ona go zdradza wie jeszcze parę osób. Z tego co wiem chyba żadna osoba nie zdecydowała się zwrócić jej uwagi. Szkoda mi faceta, fajny jest i myślę że powinien o tym wiedzieć. Sama mu chyba o tym nie powiem, bo nie mam odwagi. Są jeszcze inne osoby które o tym wiedzą. Czuje jednak że to nie ok, że milczę i że nikt z tym nic nie robi. Ja próbowałam z koleżanką porozmawiać, ale na nic taka rozmowa. Nie wiem co mogę jeszcze zrobić i co powinnam? Ten facet sobie na to nie zasłużył, jest moim dobrym przyjacielem.... ale ta dziewczyna jest też moją przyjaciółką. Sumienie mnie męczy że wiem o tym i że nic z tym nie robię:( Podpowiedźcie mi co na moim miejscu byście zrobiły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nmbn
koles gral na kompie i w tym samym czasie, jego dziewczyne ktos posuwal? :/ nie wierze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta21
Dla mnie też to był szok! Wszyscy byli trochę wstawieni bo to oczywiście impreza alkoholowa. Niestety tak było:( Ja do tej pory traktowałam to trochę z dystansem. Ona mi mówiła o swoich zdradach, ale tak do końca to jej nie wierzyłam. Myślałam że może trochę zmyśla. Ostatnio to do mnie dotarło jak przyłapałam ją na tym. Jak dla mnie totalny SZOK!! Nigdy takiego numeru bym nie odstawiła i dla mnie to nie do pomyślenia. Ona jest jednak inna, chyba zupełnie inna... chora. Tylko co dalej z tym zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta21
Nie dostanę tutaj żadne rady? Męczy mnie że o tym wiem i że nic z tym nie robię:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kikujowanka
Jak chcesz ostrzec faceta to powinnać mieć jakiś dowód, inaczej może ci nie uwierzyć. Ale faktycznie dziewczyna to mała kurewka i facet powinien ją kopnąc w dupsko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jenak
daj sobie spokoj, jest mloda niech sie posuwa oby tylko zabezpieczala sie, o to ja zapytaj... a ze to twoi przyjaciele? skoro ci sie to nie podoba to niech ona nie bedzie twoja przyjaciolka, powiedz jej to:) a chlopaka ci szkoda? chlopow nigdy nie moze byc szkoda, niech sobie sam poradzi gdy sie dowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniaaaa.l
Najlepiej nie wtrącaj sie do tego nieby związku.A jak Ci az tak bardzo zalezy to następnym razem jak ją przyłapiesz powiedz jej chłopakowi ze jego laska chce z nim pogadać i czeka tam a tam .On pojdzie i zobaczy jak ta sie z kims tam bzyka i po problemie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdfggdf
" Ona mi mówiła o swoich zdradach, ale tak do końca to jej nie wierzyłam." skoro tak, to nagraj to i odtworz jej facetowi. Bedziesz miala dowod. jenak - ale podejscie do zycia :o bez komentarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta21
Może nie powinnam się mieszać w ich sprawy. Ale dotknęło mnie to i jakoś sumienie nie pozwala mi o tym zapomnieć. Czuje się nie ok. Dobrze że ona się zabezpiecza, bierze pigułki które zresztą chłopak jej kupuje. Chociaż powinna też używać prezerwatyw bo może od kogoś jakieś choróbsko złapać, a z tego co mi mówiła to chyba nie używa. Szkoda mi jej faceta, ale może sam przejrzy na oczy w końcu. Ja raczej nie mam odwagi mu o tym powiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jenak
wtracac sie jest zle bo albo nie uwierzy albo powie, nie wtracaj sie... kazdy ma prawo zyc jak chce do chwili gdy sa w wolnym zwiazku... gdfggdf mam normalne podejscie do zycia, zwykle i bez problemow, W mysl zasady :jak sobie poscielesz.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×