nie mam o czym rozmawiać ze swoim chłopakiem

tzn czasami się nam świetnie rozmawia,jesteśmy razem niecałe pól roku i nigdy nie rozmawialiśmy całe dnie czy noce w sumie to mniej niż teraz bo oboje nie jestesmy wylewni ale nie mam czasami o czym z nim rozmawiać,dopiero poznaliśmy swoich znajomych,mieszkamy b.daleko od siebie,tylko m-ce stuiowania nas łączy,oczywiście lubimy te same filmy i muzyke,na szczęście,ale boje sie ze kiedy zapadnie cisza...

mowa srebro, mileczenie zloto. skoro nie potraficie siedziec w ciszy i nie gadac o niczym, to nie wiem co z was bedzie za związek...

dobrze gadalo to by porafili i milczec a skoro oboje wiedza, ze ciezko im sie rozmawia to unikaja ciszy. niewiem co ci poradzic, chyba zostaje tylko otworzyc sie.

wiesz masz problem w tym ze zle sie czujesz podczas tej ciszy, powinnas sie czuc swobodnie, przeciez nie ejst tak ze jak jakas para jest ze soba to przez caly czas rozmawiaja, ja czasem lubie pomilczec, przytulic sie do chlopaka, polezec przy nim i dla mnie to nei ejst krepujace i o to chodzi w zwiazku ze musisz sie przy drugiej osobie czuc swobodnie

Soory że muszę wkleić : Proszę , uważnie przeczytaj ten list to nie są żarty ! Ten list przeszedł już Polskę ,aż 200 razy . Ludzie którzy nie przeczytali listu a dostali lub przerwali spotkało wielkie nie szczęście . Chcesz dowodu ? Maria Maibal nie przeczytała listu została pozbawiona życia chociaż była niewinna. Janek Sztoch przerwał czytanie listu w ciągu czterech dni zmarł na dotąd niewyjaśnioną chorobę ! Starczy dowodów -teraz wczytaj się w list- . Dawno temu żyła rodzina mająca kupę kasy ! Pewnego dnia ojciec dostał wiadomość o nowej pracy w Malborku.Pomyślnie wyprowadzili się z Polski do obcego miasta.Po wynajęciu mieszkania matka coś podejrzewała ,ponieważ dostali dom za free.A właściciel zmarł na zawał serca chociaż na nic nie był chory sąsiedzi mówili ,że ten dom straszy ! Na noc rodzice ucałowali dzieci na dobranoc.Matka wstała rano powitać dzieci w nowym domu . Odkryła pościel ,a w niej same prochy i list ,,Ha ha ha ... Było tu nie mieszkać zły pech ,Duch'' mamo ratuj ! '' .Już 20 lat dzieci nadal są szukane przez najlepszych detektywów.Rodzice po tej sytuacji wyprowadzili się do Polski zmarli na sen ,w którym śniły im się ich dzieci i duch zarzynające ich małe główki. Masz 24godz na rozesłanie twego do 5 osób inaczej pech przejdzie na ciebie kto wie może to też będzie twoja historia (ale żebyś nie miał/miała pecha roześlij to do tych osób błagam ! )? Wysłałam do do ciebie ponieważ każdy powinien mieć chociaż odrobinę szczęścia

A to Malbork nie leży w Polsce? :D

Soory że muszę wkleić : Proszę , uważnie przeczytaj ten list to nie są żarty ! Ten list przeszedł już Polskę ,aż 200 razy . Ludzie którzy nie przeczytali listu a dostali lub przerwali spotkało wielkie nie szczęście . Chcesz dowodu ? Maria Maibal nie przeczytała listu została pozbawiona życia chociaż była niewinna. Janek Sztoch przerwał czytanie listu w ciągu czterech dni zmarł na dotąd niewyjaśnioną chorobę ! Starczy dowodów -teraz wczytaj się w list- . Dawno temu żyła rodzina mająca kupę kasy ! Pewnego dnia ojciec dostał wiadomość o nowej pracy w Malborku.Pomyślnie wyprowadzili się z Polski do obcego miasta.Po wynajęciu mieszkania matka coś podejrzewała ,ponieważ dostali dom za free.A właściciel zmarł na zawał serca chociaż na nic nie był chory sąsiedzi mówili ,że ten dom straszy ! Na noc rodzice ucałowali dzieci na dobranoc.Matka wstała rano powitać dzieci w nowym domu . Odkryła pościel ,a w niej same prochy i list ,,Ha ha ha ... Było tu nie mieszkać zły pech ,Duch'' mamo ratuj ! '' .Już 20 lat dzieci nadal są szukane przez najlepszych detektywów.Rodzice po tej sytuacji wyprowadzili się do Polski zmarli na sen ,w którym śniły im się ich dzieci i duch zarzynające ich małe główki. Masz 24godz na rozesłanie twego do 5 osób inaczej pech przejdzie na ciebie kto wie może to też będzie twoja historia (ale żebyś nie miał/miała pecha roześlij to do tych osób błagam ! )? Wysłałam do do ciebie ponieważ każdy powinien mieć chociaż odrobinę szczęścia