Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

okokokokokokoko

Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008

Polecane posty

oj dziewczyny widze ze ostatnio cos sie opuscilyscie w forumowaniu :-) ja sie wykapalam zjadlam miseczko rosolku i teraz znalazlam przepis na tort schwardzwaldzki chce taki upiec mojemu mezowi, 5.marca obchodzil urodziny i niestety pracowala i nie bylo go w domu wiec teraz jak wroci chce mu to nadrobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja się opuściłam, bo wczoraj myślałam, że umieram. Pisałam, że jakieś choróbsko mnie złapało, a wczoraj to było apogeum. Blehhh. Dzidziuś był ze mną taki wymęczony, że nawet nie fikał, dopiero w nocy zaczął się ruszać jak się lepiej poczułam. Koszmar. Jeszcze dodatkowo wczoraj zepsuł się komputer męża. Ehhh coś nas nie lubią te sprzęty. Będe musiała czekać dwa tygodnie na swojego laptopa grrrr, a pracę pisać odręcznie i przepisywać kiedy się da. Eudaimonia niestety nie mogę odsprzedać, bo dopiero większy rozmiar kupiłam sobie sama. Te mniejsze są od mojej szwagierki i muszę je oddać. Co do spodni to nie kupuj w H&M jak nie chcesz drogo, bo tam te spodnie ani nie są jakieś super a cena hmm pozostawia wiele do życzenia. Idź do normalnego sklepu z odzieżą ciążową. W tych sklepach kupisz spodnie w granicach 80-130 zł. Oczywiście nie może to być sklep w galerii czy bardzo dużym centrum hanbdlowym. Sandra to normalne, że za takie ośrodki są wyznaczane jakieś kwoty do zapłaty. Ale przecież nie każda kobieta ma 600 zł. Musisz iść do ośrodka i tam rozmawiać nie zastanawiać się. Często robią odstępstwa od tych kwot, czasami da się je zwrócić po, czasem odpracować. Popytaj, pogadaj. A z domu wynoś się szybko, żeby nie słuchać tych bzdur. Viola a co się działo, że leżałaś w szpitalu? anabanana nie wyzbywaj się tych ciuchów. Ja większość wsadziłam do szafy i wierzę, że po porodzie będe je mogła nosić :). mmała3 aż ci zazdroszczę tej wycieczki hihi :D Ja już czekam na maj i na Zakopane :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masz racje anabanana, coraz rzadziej zagladamy na forum i mowie takze o sobie, bo po tygodniowym pobycie na L4, u mnie w pracy rozszalala sie prawdziwa wojna! Zawsze mialalm mnostwo pracy, ale teraz to juz jest szczyt szczytow. I mam nowa kolezanke do pomocy, bo ktos musi przejac moje obowiazki jak bede na macierzyskim. Tak wiec wszystko na raz. Ale nic to. Wiosna jest. Jakos trzeba dac rade. Bo kto jak nie my? Aha, i jeszcze jedno - wczoraj poczulam pierwsze ruchy i to tak mocne, ze czuc bylo nawet pod dlonia!!!! Suuper! Moje spodnie tez powoli robia sie male, nawet pierwsze ciazowki przyciasnawe... A brzuszek wcale nie taki duzy. Pozdrowienia dla Was wszystkich!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O, czesc oczko! A Ciebie co zlapalo? Przeziebienie czy grypa? Wracajac do ciuchow - ja tez trzymam wszystkie, bo wierze, ze kiedys PO znow sie w nie zmieszcze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam po dluzszej przerwie. oczko-> nie jestem pewna czy to byly ruchy, ale napewno takie mile bulgotanie. Czekam z niecierpliwoscia na pozadne \"kopniecie\":) To juz 19 tydzien jakos. W domu mam sprzatania od cholerki i troszke. Wszystko przez ten remont. Remontujemy pokoj dziadka zeby nie byl sam po smierci babci. Trzeba bylo wykuc drzwi z naszego mieszkania do jego pokoju. Dobrze ze poszlo bo tak zostalby sam. Ale ja przy tym mam pelno kurzu wszedzie. Codziennie cos robie. No ale nie mam co narzekac bo w koncu moge troszke ja posprzatac:)(a nie tesciowa) NO ale oczywiscie pilnuje mnie !! Dzisiaj mam zamiar posprzatac w naszym pokoiku. A i nadal czekam na decyzje kredytowa. Polowa tygodnia a tu nic. Ogolnie moje samoczucie jest czasami dziwne. Ostatnio znowu zaslablam:( Ale za to dzisiaj czuje sie tak jaos fajnie, znakomicie... idzie wiosna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewitap gratuluję ruchów :D Hehe co mnie złapało? Jakieś g.... bo nie da się inaczej tego nazwać. Jestem wściekła okropnie, no ale cóż zrobię. Heheheh widzę, że ty też taka optymistka jesteś względem ciuchów :) Gimelka z tym bulgotaniem to nie wiem, bo ja ten etap przespałam chyba :D Hehehe. A skoro to 19 tydzień to już tylko patrzeć aż zacznie się śmiesznie ruszać :). Podziel się ze mną trochę dzisiejszym twoim nastawieniem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc gimelka , ja mysle, ze to ruchy, bo u mnie bylo tak samo - w ostatnich dniach bulgotanie, a wczoraj juz ruchy wyczuwalne pod dlonia! Kurcze, nieceikawie z tymi zaslabnieciami.... A mierzylas sobie cisnienie i robilas wyniki krwi? Pewnie w jakiejs czesci to wynik przesilenia wiosennego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cholera by wziela te wszystkie grypy i inne g... Ja to w normalnym stanie wyje z zlosci i bezsilnosci i czasem rozklejam sie jak male dziecko gdy ma katar i nie moze oddychac, a co dopiero w stanie blogoslawionym.... Wku... sie mozna. Ale co zrobic, trzeba przeczekac i tyle. Mnie ostatnio bardzo ciagnelo w dolnej czesci brzucha, tak po bokach. Pomysl, ze juz wiosna.... i mozna wlozyc lekkie buty. Ja wczoraj wystroilam sie w golf moherowy i myslalam, ze umre, bo w poludnie bylo 20 stopni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha, i jeszcze o ciuchach: jestem niepoprawna optymistka, bo do niedawna zaoklaglal mi sie tylko brzuszek, a dzis z przerazeniem stwierdzilam, ze spodnie opinaja mnie takze w udach..... Taki juz nasz urok.... Ale pocieszam sie, ze PO wszystko stracimy.... Hehe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cisnienie mam niskie, ale takie mialam zawsze. Z poczatku myslalam ze to moze przez nerwy ale teraz sama nie wiem. Niby jestem juz spokojniejsza... oczko-> moj nastroj chyba przez pogode. Za oknem ladnie, nawet cieplo bo z 14 stopni:) Powoli koncze poremontowe sprzatanie, w nieziele kupie sobie jakies ozdobki i bede miala ladnie. Oby taki nastroj zostal mi do konca dnia. Mila odmiana po ostatnich humorkach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewitap-> PO wszystko stracimy? ja mam nadzieje ze mi zostanie! Jakis odmieniec ze mnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gimelka, ja tez mam niskie cisnienie i lekarz powiedzial, ze mam nie rezygnowac z kawy, oczywiscie z umiarem. Tak wiec pije sobie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobra dziewczynki ja bioer sie sprztania tego balaganu w pokoju. Maz sie ucieszy bo juz nie moze patrzec. jeszcze tylko pomalowac sciany w naszym gniazdku. ale to juz jego dzialka:) Wstawial tylko nowe drzwi u nas a gipsu czy czegos w tym rodzaju pelno wszedzie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wiem gimelka, ze Ty masz odwrotne zmartwienie:D Moja kolezanka z pracy tez jest bardzo drobna i smieje sie, ze mi zazdrosci tych piersi i brzucha. tak juz mamy - zawsze chcemy tego, czego nam brak:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja kawusie tez popijam. Bez niej bym chyba nie przezyla. Ale pije rozpuszczalna z mlekiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zwlaszcza ze noramlnie przy zwroscie 170 wazy sie 48 kg teraz mam 7 do przodu i dobrze mi z tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja to szczerze mam nadzieję, że mi biust urośnie bardziej i już tak zostanie. Bo przed ciąża nie miałam się czym pochwalić :D Ewitap ja mam tak samo. Jak dziecko potrafię płakać nawet jak w ciąży nie byłam, a teraz to już dramat nic wziąć nie można, chociaż wczoraj już się ratowałam paracetamolem. Dobrze, że dzsiaj już jest trochę lepiej. Mam nadzieję, że ci przeszło to ciągnięcie? Może się gdzieś przemęczyłaś. Co do kawy mi też pozwolił pić ze względu na ciśąnienie, bardzoo niskie. Ale piję i tak mało i więcej śpię :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jak tam Twoja futryna gimelka? Maz juz przezyl wydatek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczko tzyty nie zrobia
sie niestety wieksze tylko po ciazy i karmieniu obwisna okropnie:o nie mowie tego zlosliwie ale niestety tak sie dzieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a przezyl jakos:) na szczescie:) mialam dzisiaj straszny sen. Jakas kolesiowa podeszla do mnie, chwycila mnie za brzuch i stracilam moja Kruszynke. Zawsze mowilam ze takie macanie to nie dla mnie! Nie ma dotykania!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehehe co do tego to też jestem optymistką, tyle kobiet karmi piersią i mają bardzo ładny biust :). Chyba to nie jest do końca reguła. Tak samo jak inne rzeczy :). Może nie będzie tak źle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczko tzyty nie zrobia
dzieje sie tak pod wplywem hormonow w ciazy kiedy sie fajnie powiekszaja pozniej karmienie tez je fajnie utrzymuje ale po karmieniu gdy przestaniesz karmic to masz worki paradoksalnie lepiej maja wtedy dziewczyny ktore przed ciaza mialy mniejsze piersi takie np B

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczko tzyty nie zrobia
no to nie bedzie tak zle:D pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jejku Oko, znam to az za dobrze, bo to sie zawsze w chorobie wydaje, ze jestem najbardziej nieszczesliwa na swiecie... A w ciazy, to nawet nie ma sobie jak pomoc. Glowa do gory i pomysl, ze przeszlas najgorsze. Teraz bedzie juz kazdego dnia lepiej. Ja w zasadzie fizycznie sie nie mecze. Siedze caly dzien na krzeselku i stukam w komputer... Hmm, mysle, ze rozciaga mi sie macica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez jestem optymistka co do piersi:) A na wszelki wypadek kupilam sobie Mustele do biustu i codziennie sie smaruje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i zaczelo padac! Ale nic. ide rozbic schabowe i wracam do pokoiku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc zdiewczyny no widze ze w koncu sie cos tu kreci!!! ja wczoraj po spacerze jak sobie spokojnie usiadlam czulam moje malenstwo, bp szczerze mowiac codzoennie go nie czuje czy to normalne??? ja robilam ostatnio badania i ide jutro do gina moze pan doktor sie wysili i zobaczy czy to synus czy corcia :-) dzis mialam przykry sen, fakt ze sistanio mam same niespokojne sny to dzis snilo mi sie ze zaczelam krwawic wrrrrrr a tak pozatym to moje samopoczucie jest bdb, od poczarku nie mialam uciazliwych dolegliwosci ciazowych, chorobska tez mnie omijaja z daleka i nawet bol gloy juz mi tak nie dokucza :-) no coz sluzy mi ten stan :-D co do ciuszkow to sama nie wiem juz powystawialam sa to raczej bluzki-tuniczki a po poporodzie poki dojde do siebie bedzie zima i tak ich nie zaloze a pozatym i tak moja szafa peka w szwach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anabanana ja też na początku nie czułam maleństwa codziennie, pan doktor powiedział, że to normalne bo jest jeszcze malutki i nie każde kopnięcie jest na tyle mocne :).Albo ja się nie wsłuchuje dokładnie. Trzymam kciuki żebyś zobaczyła co tam ma pomiędzy nóżkami :) Co do snów, to od początku ciąży mam takie przyschizowane, że czasem budzę się z płaczem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×