Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

okokokokokokoko

Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008

Polecane posty

Ja jeżdżę, mamy w ogóle taką paczkę znajomych co razem jeździmy, bazar to głównie Łódź majowa, Katowice i Kraków:) A zloty to staramy się \"zaliczać\" wszystkie na południu Polski. Tak że w wakacyjne weekendy zawsze byliśmy gdzieś w trasie, teraz będziemy czekać aż dzidzia podrośnie i do babci na weekend zawozić:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehehe, świat jest mały :D Internet na pewno :). Aż miło sie czyta to co piszecie :). My jakoś jesteśmy spokojnie usposobienie, mój luby zamiast motorów woli aparat, komputer, czasem farby i płótno. Hehe, narazie nie maluje, bo nie chce nam szkodzić :). A ja, ja to jestem leniuch, chyba nie mam hobby, no może poza gotowaniem, kocham gotować. Wogóle to minęłam się z powołaniem :D Nie do pracy z ludżmi, tylko do pracy z jedzeniem powinnam iść. Przyznam się, że dzisiaj niewiele napisałam, tylko jedną stronę, dramat. Ale nie mam wogóle weny. Najwyżej w poniedziałek zamiast dwóch rozdziałów oddam jeden :) Wogóle moje maleństwo zaczyna tak wywijać, że zastanawiam się czy mi nie podmienili malucha w brzuchu, bo aż mi się wierzyć nie chce, że tak z dnia na dzień nabiera sił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehehe, świat jest mały :D Internet na pewno :). Aż miło sie czyta to co piszecie :). My jakoś jesteśmy spokojnie usposobienie, mój luby zamiast motorów woli aparat, komputer, czasem farby i płótno. Hehe, narazie nie maluje, bo nie chce nam szkodzić :). A ja, ja to jestem leniuch, chyba nie mam hobby, no może poza gotowaniem, kocham gotować. Wogóle to minęłam się z powołaniem :D Nie do pracy z ludżmi, tylko do pracy z jedzeniem powinnam iść. Przyznam się, że dzisiaj niewiele napisałam, tylko jedną stronę, dramat. Ale nie mam wogóle weny. Najwyżej w poniedziałek zamiast dwóch rozdziałów oddam jeden :) Wogóle moje maleństwo zaczyna tak wywijać, że zastanawiam się czy mi nie podmienili malucha w brzuchu, bo aż mi się wierzyć nie chce, że tak z dnia na dzień nabiera sił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czeee mamuski! dzis miałam juz pobudke po 4-tej rano,bo musiałam ottransportowac starszego na przystan,skad odjezdzali na zawody wioslarskie do warszawy.ale potem znów sie połozylam.jak tak wstałam to sobie pomyslałam,ze takie nocne wstawanie własnie przede mna:)jestem ciekawa jak bede to znosiła.szkoda,ze nie mozna sie wyspac na zapas:) tak sobie pomyslałam,ze te nasze wpisy tu,to podobnie troche jak pamietnik.jak juz bedziemy miały te nasze dzidzie to zawsze bedzie mozna cofnac sie o te iles tam stron wczesniej i poczytac jak znosiłysmy,jakie miałysmy obawy ,jak mijały nam dni z maluchem w brzuchu. mój D teraz to raczej juz na zloty nie jezdzi,minionego lata objezdził z kumplami mazury.on jak wsiada na motocykl to po prostu jezdzie przed siebie,moze tak całymi dniami.on mówi,ze zloty,kumpli,imprezy ma juz za soba.he,mam nadzieje:) ok,zmykam,bo zaraz mnie opier papier:) słonecznej niedzieli,pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny :-)) pytalam o zloty bo troche znam ten klimat, najblizszy wujek meza, zarazem dobry kumpel i sasiad :-) jest zapalonym harleyowcem jak zreszta cala jego rodzina. Moj maz poszedl w strone starych amerykanskich aut :-) Dzis z rana odwiedzia mnie siostra meza i ... przywiozla mi 3 worki ubranek po swojej corze, od kombinezonow po spodenki, bluzeczki czapeczki buciki i skarpetki. Swoja mala mam komletnie ubrana do ponad roku, i juz nie musze kupywac doslownie nawet nie wiem czy to wszystko zdaze choc raz jej zalozyc :-) Wogole teraz mysle ze naszej jeszcze nienarodzonej corce trzeba bedzie sprawic wielka osobista szafe bo ja juz sie z tym nie mieszcze! Ja wypilam juz kawke, wciagnelam teraz 2 golabki i chyba ide sieporelaksowac do wanny :-))) milego dnia kochane!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny. Ja wczoraj miałam jakiś gorszy wieczór. Dzisiaj kiepski dzień. Miałam pisać tą nieszczęsną pracę, ale raczej nie idzie za dobrze. Dzisiaj na obiad mój mąż zażyczył sobie schabowe, więc siedzą już sobie w mleku i czekają na smażenie :). Coś leniwa ta niedziela, jeszcze pogoda taka śmieszna. Coś okropnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, kurcze no ja juz zaczynam sie martwic to juz 20 tydz i 1 dzien a ja nic nie czuje -- zadnych motyklkow i tym podobne a wizyta dopiero za 2 tyg. zauwazylam tez ze od kilku dni wieczorem intensywnie staram sie cos wyczuc a tu nic -- ehh zawsze cos a bylo tak spokojnie i milo milej niedzieli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vanilka, ja myślę, że jeszcze nie masz się co denerwować. Czytałam po różnych forach, że są dziewczyny które nawet w 22 tgygodniu czują dopiero ruchy swoich maluchów. W razie czego możesz przecież zadzwonić do ginekologa, żeby się uspokoić :). Ja myślę, że to już nie będą motylki a kopniaczki. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
okoko dzieki -- tez szczerze mowic mam taka nadzieje, niby my kobiety rozumiemy ze co kobieta to ciaza a jednak jak sie odbiega od wiekszosci to juz jest powod do zmartwien zwlaszcza ze jak bylam na usg w 18 tyg to sama lekarz zapytala czy jesszcze nie czuje bo dzidzia strasznie ruchliwa byla i pani doktor nie mogla zrobic wszystkich zdjec i pomiarow jeszcze raz dzieki i milej niedzieli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Laseczki. Moja kruszynka nadrabia wczorajszy leniwy dzien. Vanilka-> badz cierpliwa, i pogadaj z lekarzem.Niedlugo pewnie poczulesz buszownie po brzuchu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Wanilka80
Nie martw sie, że nie czujesz ruchów jeszcze. Ja mam koleżankę, która też jest w 21 tyg. i nie czuje ruchów, a na usg widać było, że dziecko się rusza. To przez to, że dziecko jest w pozycji pionowej - jakby sobie stało. I lekarz jej powiedział, że nie ma siły, żeby czuła ruchy, jak dziecko jest tak obrócone. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
vanilko a moja znajoma przy pierwszej ciazy ruchy poczula dopiero w 22tc a dodam ze byla chyda jak patyk wiec jak widzisz kazdy przechodz ten stan inaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
vanilka-> zadzoń do lekarza i może idź wcześniej na wizytę, po co masz się denerwować? Ja też się trochę martwię czuję ruchy, ale od dwóch dni prawie nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja dziewczynki jutro do pracy po 5 dniach urlopu.Nie mogę się doczekać kiedy już pójdę na L4.Nie chce mi się już ...lenia mam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm malir wozek nie w moim guscie, za duza roznica w wielkosci kol jak dla mnie haha-moze blachy powod ale ja jestem estetka oj karusia niepracuje i dobrze mi sie leniuchuje w domu wiec doskonale cie rozumiem ale zycze ci milego powrotu do pracy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć :). Napisałam 1 rozdział pracy, jestem z siebie dumna :D Hehehehe. A i kotlety wyszły mi dzisiaj ekstra :D Mąż zachwycony. Malir, moje maleństwo też się dzisiaj mniej rusza, to jest ponoć normalne. Ważne jest, że jednak go czujesz. Jakbyś go całkiem nie czuła nic a nic to można by się było martwić. Co do wózka to fajny :D Ale jak dla mnie cena szalona, oczywiście mówię o całym zestawie :) Ale wizualnie mi sie podoba i kolorki też fajne. :) Karusia, ja też bym już sobie odpoczeła, niby nie jest jakoś dużo zajęć, ale mnie przeraża sesja, jak ja sobie dam radę. Brrrrry. Wszystko przewidziałam, zaplanowałam, ale tego, że będe miała 15 przedmiotów na przedostatnim semestrze, to nie mieściło się w mojej małej głowie :). Marzę już tylko o lipcu. Anabanana miałam kupić ten sam wózek :D Hehehe, już nawet byłam pewna że go wezmę, ale znalazłam ten swój, a i poczytałam trochę o tym toledo. Jak dla mnie, pomijając negatywne opinie, było to, że nie da się na nim zamontować fotelika, nic nie piszą o zawieszeniu, nie można montować spacerówki jak się chce i mała gondola. Cena fakt przystępna, wizualnie tez mi sie bardzo podoba wogóle miał być mój. :D Mam nadzieję, i tego ci życzę, zeby ci się sprawdził i żebyś była z niego zadowolona :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak lwasnie myslalamz e to ty wczesniej o nim pisalas:-) ale ja raczej sie na noego nie zdecyduje mimio ze jest podobny do boldera jest jakis oporny ja stanelam na bolderze choc niepodoba mi sie toze nie ma tych 2 budek i 2 przykryc na nozki moze jednak znajde model z 2007roku bo kolory z 2008 tez nie sa w moich odcieniach.. aaa oczko gratuluje 1 rozdzialu!!!!!!!! a co do przedmiotow to cie pociesze ze ja mam na ostatnim semestrze (10tym) tez chyba z 15 przedmiotow a zaecia zaplanowane do 29.06!!!!!!!!!!!! porazka bo kiedy obrona????????!!!!!!!!!!!! juz przestalam sie ludzizc ze zdaze sie obronic przed porodem, ja w tym tyg jade jeszcze zalatwic zalegla praktyke w szkole-dodam ze sredniej i rto w dodatku z jakiegos zawodowego przedmiotu wiec bedzie wesolo pomeczyc sie przez 2 tyg z podrostkami....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O nim o nim pisałam :) Ja ci powiem, że jak porównałam go w sklepie z tym swoim to fakt jest toporny i nie sprawia wrażenia mocnego. Te kółka na tych plastkiowych błotniczkach. Jakoś nie wierzę w jego wytrzymałość. Co do rozdziału, to pierwszego nie posiadam, mam już 2 i 3 :D czyli prawie cała teoretyczna. Ja nie wiem co z tymi rpzedmiotami, to jest jakieś szaleństwo. Praktyki mam na szczęście zrobione wszystkie. Zrobiłam na 2-3 roku. Także mam już luz. Ja zajęcia mam do 6 czerwca, a sesja do 27 czerwca. Ehhh mam nadzieję, ze nie urodzę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ahh nowy tydzień się zaczął...jak ten czas leci. W czwartek idę na usg...hura już się nie mogę doczekać żeby zobaczyć maleństwo bo prawie miesiąc nie widziałam:) Anabana-> Nie znam Mafii, może z widzenia, bardzo dużo tych motocyklistów jest. Oko-> Ja Ci powiem że studia jako studia skończyłam w połowie 2006 roku, a z pracą mgr zeszło mi do lutego tego roku:P Obroniłam się dokładnie 6 lutego. Ale powiem Ci ze na początku pół roku pisałam 1 rozdział, a potem w 2 miesiące pozostałe 8:) Pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny, ja juz wstalam i popijam kawke, u mnie dzis szaro i pada... JA tez ide w czwartek na wizyte i usg i tez nie moge sie odczekac, tak bardzo jestem ciekawa jak moja kruszynka rosnie, powinna wazyc juz ok 500-600g a ostatnio wazyla tylko 360 ach nie moge sie odczekac.... dzis mam 2 plany dzialania, ostatecznie uporzadkowac ubranka dla malej i wziac sie troche za prace do szkoly.. milego dnia!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może trochę głupie pytanie zadam, ale jak jest ustalana waga dzidzia? Bo ja jeszcze nie miałam takiego badania.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapytaj swojego gina ile twoje malenstwo mierzy (bedzie to wymiar od glowki do posladkow) i ile wazy powinien ci to powiedziec ja jeszcze zapytam jak moja princeska jest ulozona, bo widze ze dziewczyny czesto tutakj o tym pisza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anabanana-> to wszystko pisze na tym wydruku z USG jak jest ułożona i takie różne informacje,bynajmniej ja tak dostaje do zdjecia jeszcze opis. U mnie tez deszcz i zimno . pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×