Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

okokokokokokoko

Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008

Polecane posty

też jedynka górna :-D No a Czarkowi właśnie wyszły jako pierwsze dwie dolne jedynki he he :-) Żel rewelacyjny- młoda nadal śpi :) muszę ją jednak obudzić bo mi cycusie za bardzo stwardniały a laktator pożyczyłam koleżance....Normalnie nie mam sumienia co? ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny ja juz w domu, moj maly ma za dobrze bo go wszyscy nosza i sie z nim bawia, pokazuja wszystko. A on wniebowziety. Ciesze sie, bo sie nie bal nikogo ani nic. Cieszy sie i sie smieje :D Co do lotu to bylo baardzo fajnie. Moglam zabrac wozek i przy odprawie facet mi na niego ponaklejal naklejki i bez problemu mnie przez bramki puscili. Potem oddalam go przed wejsciem do samolotu. A po locie jak wychodzilam, facet na dole stal i na nas juz czekal :) Pozniej przesiadka w wawie i to samo ... Takze nie mialam zadnych problemow, polazilam po strefie bezclowej i kupilam kilka rzeczy :) pliszka- tylko kazde linie lotnicze maja inne zasady, najlepiej zadzwon i zapytaj. Ja lecialam polskim lotem. Tez myslalam, ze nie dam rady bo- torebka, laptop, wozek i dziecko. Ale bylo dobrze W samolocie czy na strefie bezclowej poprosilam o ciepla wode i kazdy mi dal bez problemu takze mleko robilam i maly jadl. Z przewijaniem tez problemu nie bylo bo sa miejsca dla dzieci. Tylko na tej kladce w samolocie w kibelku moj maly ledwo sie zmiescil hehe W domu bylismy kolo 16 i pojawil sie mega problem. Dziecko mi zaczelo wyc, nie ryczec a WYC... Niczym nie dalo sie go uspokoic. Nosilam, bujalam, dalam jesc i NIC... Tak ryczal, ze nie dawał rady oddychac czasami :( Pierwszy raz w swoim zyciu tak plakal... Az mnie dreszcze przeszly :( Ja to sobie zaczelam wkrecac filmy, ze odczyn poszczepienny jakis :( Bylam jak zwykle za bardzo spanikowana. Dalam mu czopek w tyłek i po 15 minutach usnal. Podejrzewam, ze go glowa bolala. Mnie wieczorem zaczela pobolewac- a co dopiero jego? W sumie to 2 loty byly... Obudzil sie rano caly zadowolony i wczoraj i dzis tez problemow z nim nie bylo. Ładnie je, spi i sie smieje :) pliszka- wez chuste to bedzie Ci jeszcze latwiej , ja nie wzielam nosidelka a moglam ale w sumie bylo dobrze bo mialam wozek. czytalam Was troszke ale nie mialam keidy odpisac. Dzis znowu jakas rodzina przyjezdza malego zobaczyc, w niedziele tez takze mamy wesolo :D A maz przyjedzie przed samymi swietami..... :( Karusia- dzis wysle Tobie list z tymi tabletkami. Udalo mi sie wyprosic z apteki dodatkowe 3 listki heheh powiedzialam, ze zgubilam i mi dali :D Czyli jest ich 5.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej babki.. jesssu my wstalysmy jakas godz temui jeszczesiedzimy w pizamach ahahah magdulka, pliszka znam przyadek 4miesiacznego chlopca ktoremu jako pierwsza wyrosla gorna jedynka :-)a po czym poznajecie ze juzzabki saw drodze?moja martyna ma na dolnym dziaselku na jedynce biala kropke czy to to??? Julka fajnieze opisalas co ijak w samolocie kuzynka ktora pracuje na heathrow tez mowila mi co i jak zwozkiem jakopisalas, ado tego na poklad mozna wziac dla dziecka wszystko mleka,kaszki, oliiwki czyli plyny :-) dla mnie to wazne bo wybieramy sie w czerwcu do bulgarii..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julcia -->dzieki za info BABY JAK MAM NAUCZYC MISIE JESC LYZECZKA. robi taka sama histerie jak przy piersi, wyk i szarpanie i nie polknie, tylko przytrzyma w buzi i pluje...i to mlekiem ...odpadne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pliszka-> u nas łyżeczka szybko poszła w ruch bo mały dostawał na łyżeczce lekarstwa które były słodkie więc grzecznie wciągał teraz zaczełam dawać marchewkę i szybko skumał o co chodzi, pewnie inne mamy mnie się ze mną nie zgodzą ale może mała łyżeczka czegoś słodkiego na początek poprawiła by sytuację? Może właśnie jej o to chodzi że mleko sie je inaczej a co innego inaczej? Po za tym sprawdza sie tez trochę zabawianie choć to znowu pewnie nie wychowawcze ale jeśli dziecko załapie o co chodzi to wydaje mi sie że lepiej oduczyc zabawiania niż nie nauczyc jedzenia, choć może pitolę ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja juz chyba długo nie pociągnę mały je butle z zawartością 50% mojego mleka i 50% modyfikowanego zaczął spowrotem ładnie przyrastać ale dalej budzi sie 3 razy w nocy. Nie wiem jak tak długo pociągnę. Pytanie do mam cyckowych/odciągających jak wygląda wasze mleko bo moje to kurde jest prawie przeźroczyste wyciągam nawet i ponad 200 ml po za tym na mleku nie zbiera się biały korzuszek chyba coś z tym moim mlekiem nie halo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malir--->moje też wygląda jak mleko rozcieńczone wodą ale to jest ok bo Miśka tylko na tym mleku waży 9 kg.Ja wstaje w nocy co 2 godziny...buuuuuuuu i nie pomogła nawet kaszka na noc taka gęsta że można było ją kroić.Zjadła kaszkę,zjadła cycka i wstała za 2 godziny...to jej już kaszek nie daję ze względu na wagę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie załamuj mnie z tymi kaszkami wlasnie kupiałam dwie hippa kaski na dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny jakie macie termometry i w jakim miejscu mierzycie temperaturę dzieciom? ja mam taki elektroniczny \"długopis\" ale on jest chyba do kitu! sprawdzałam na sobie, pod pachą i mam 35,1! małej wyszło 36,1 a skoro zaniża o 1,5 to prawdopodobnie ma 37,6. Po szczepieniu jest więc całkiem możliwe. Napiszcie proszę jakimi mierzycie i gdzie bo nie wiem w jaki termometr sie zaopatrzeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam najzwyklejszy mierzę w pupie i odejmuję 5 kresek.Termometry elektroniczne są dobre ale tylko te drogie.Taki za 30zł w ogóle działa jak chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pliszka--- ja bym próbowała albo tak jak pisała malir albo nawet zaczęła od podawania Misi samej łyżeczki do zabawy w buzi coby się do niej przyzwyczaiła. Ja zaczęłam już dawno podawać wit. D z łyżeczki i może to mi sprawę ułatwiło ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pliszka ---próbuj.bedziesz miała ciezko chyba.moja je łyzeczka ale cycem poprawia.ja bede miała ciezkie pozegnanie cyca kiedys

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć laski. Szaleństwo mikołajkowe. Kupiłam jednak te książki, ale dla siebie. Kupiłam sobie \"Krwawi mordercy, maniacy, szaleńcy i nienawistni\" 2 tomy i kupiłam ten \"Dom nad rozlewiskiem\", do tego Mikołajowi \"Gwiazdy na dobranoc\" Fajne te bajeczki. Będziemy czytać. No i dzisiaj dwie takie książeczki z tej serii: http://www.badet.pl/go/_info/?id=37132&idc= Bardzo się podobają :D. Mężowi kupiłam powieść \"Ewangelia Judasza\". Zobaczymy. Uwielbiam kupować książki :D. AAA i dostałam na Mikołaja Kate Mosse, Grobowiec :D. hehehehe Karusia a jak tam basenowe towarzystwo ? Emi Mami, ja mam termometr elektroniczny, jestem bardzo zadowolona, taki z miękką końcówką i taki ze zwykłą. Nie mam już rtęciowych. Mierzę małemu w buzi albo pod pachą :). A i mam jeszcze na podczerwień do czoła i też jestem zadowolona :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczko--->jak mąż przecztya Ewangelię to zdasz mi relacje,bo jestem ciekawa tej książki,tej o psycholach również.:-) na basenie było świetnie,towarzystwo ok-) oczko nie orientujesz się czy można brać podczas karmienia leki antyhistaminowe?bo już zapomniałam a alergia mnie dopadła... dziewczynki dajcie mi nazwę tej maści znieczulającej przed szczepieniem,please:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem ci co i jak :D Dostanę w najbliższym czasie srebrną kartę :D. A jakie te leki dostałaś :). A maść to Emla. To dobrze, że towarzystwo w porządku. Bo mnie ostatnio wkur... na maxa. A ja siedze i płaczę i dumam co mam ze swoim życiem zrobić. Straciłam 5 lat na g... studia. Tyle, że będe miała tytuł. A problemy z uczelnią nadal trwają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczko jatez mam depresje zwiazana ze studiami toco ze jeskonczylam jaksie nie obronilam nie mam jak pisac pracy moj promotor mamnie w dupie w dziekanacie nas oszukali i wogole.. bylam nie jeden raz najlepszanaroku i mialam stypendia naukowe a teraz pracy nie mogedokonczyc....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anabanana oczko--->dzięki za nazwę maści oczko--->mam w domu Zyrtec,Aleric i Amertil ale one mają tą samą substancję czynną więc jeden pieron.Ciekawa jestem czy cokolwiek mogę zażywać bo z receptą to nie ma problema:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karusia-> i co doszła ta butla? a co do nocnego karmienia to okazało się że mały prawdopodobnie nie budzi się z głodu, bo udało mi się dzisiaj wykluczyć jedno karmienie podając smoczka i troszkę lulając, ale spróbuę tej kaszki może uda mi się jeszcze jedno wykluczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malir--->nie doszła ale poczta ze względu na ruch przedświąteczny ma opóźnienia .Zamówiłam parę rzeczy z Allegro i też czekam. ja jestem dojona co 2 godziny,próbowałam dawać na śpiącku smoka ale darcie było w niebogłosy.Tak już chyba zostanie for ever

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karusia-> i co doszła ta butla? a co do nocnego karmienia to okazało się że mały prawdopodobnie nie budzi się z głodu, bo udało mi się dzisiaj wykluczyć jedno karmienie podając smoczka i troszkę lulając, ale spróbuę tej kaszki możeuda mi się jeszcze jedno wykluczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malir--->może oni też mają nawał.Jak zamawiałam Emilii psa interaktywnego z Allegro w poniedzialek zapłaciłam 20zł za kuriera żeby było szybciej a dostałam go dopiero dzisiaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć. Kurna czekam już na przesyłkę z Allegro od tygodnia. Zamówiłam w poniedziałek i nic. :(. Kurcze kiedy to dostanę :(. A to takie istotne rzeczy, smoczki, śliniaki, miseczki, łyżeczki itd dla Mikołaja. A myśmy się dzisiaj namęczyli. A raczej Mikołaj. Musimy zmienić mleko, bo ma zatwardzenia i to straszne po NAN, dzisiaj kupiłam Bebiko, jak nie przejdzie to wrócimy do NAN Active. Poza tym zaczął mieć bardzo suchą skóre i kupiłam Olilatum. Wybuliłam 60 zł za pół litra. No ale co tam :). Kupiłam sobie też bieliznę śliczna. Aż miło. Sexy mammma :D. Karusia, ponoć możesz Zyrtec. Ale jestem umęczona dramat. A i chyba sobie skręciłam kolano. Bajka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczór kochane. Aż, nie wiem co mam pisać taki tutaj młyn jakiś. Czyścili mi dzisiaj dywan w najładniejszym pokoju takim mega odkurzaczem i jestem mega zadowolona, burdel mam tu nieziemski , nie wiem co i jak , ale powolutku wyłania się jako taki obraz całkiem przytulnego mieszkanka. Co chwile przewieszam zasłony i firanki i zmieniam koncepcje, no ale cóż kobieta zmienną jest. W poniedziałek mamy ostatnie szczepienia, chciałam kupić maśc emla, i kuźwa ni dokońca byłam pewna jak sie to nazywa i poprosiłam rade farmaceutki, a ta mi na to , że masci emla nie poleca ale paracetamol w płynie przed szczepieniem, wiec mówie pani , że ja za ogólnoustrijowy specyfik dziękuje, tylko poprosze jednak miejscowo, żeby Michsie nie bolało bo w końcu 3 igły beda, a ta mi dalej o tym paracetamolu wiec odpusciłam. no nie durna... Sąsiadka ma jakieś coś na skórze co wygląda jak ospa, i kurcze byłam z nią w szpitalu ni ewiedzą co to jest bo miała juz ospe, strasznie jest biedna a ja powoli siwieje, ze wzgledu na te szczepienia bo przecierz inkubacja wirusa wynosi 14 dni i mam nadzieje, że nic sie złego nie stanie. Z łyżeczką dalej lipa na całego ale nie miałam siły już jej dzisiaj maltretować , i tak zamieszanie było nieziemskie, i pewnie bedzie jeszcze , bo jutro maja przywieżć łoże , hehehe dla matuli i choinke meeega żywą dla miski. Dzwonili z roboty, od 15 ide na dwa tygodnie do roboty, na pełny etat, 48 h w tygodu bedzie zajob, ale sie dogadałam , że w wigilie nie pracuje , ale 25, 26 i sylwester do roboty, no nic ekstra kasa bedzie , tym bardziej ze mamy chrzciny 18 stycznia, a dodatkowo premia swiateczna wiec git, chce mi sie płakac jak pomysle ze mała bedzie praktycznie dwa tygodnie z mama w biegu i nie bede miec dla niej czasu, ale zycie jakie jest każdy wie...martwi mni etylko to czy moja mama da sobie rade, w czwartek miala wyniki onkologii i na szczescie nie ma raka ale ciezka osteoporoze i nie moze dzwigac nosic i musi baaardzo uwazac, a mała już ma swoje kilogramy, i chyba bede musiała znajomych poprosic zeby jej pomogli. Dobrze , ze ich mam...ale walnełam powieść, no nic ni ebede nudzić wiecej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×