twardniecie brzucha pod koniec 38tyg.co to oznacza??

od srody wyczuwam ze twardnieje mi brzuch i napina sie,czuje jak bym miala 2brzuchy,dzieje sie tak przewaznie w nocy az sie budze i spac nie moge...mam miec cesarke 4 grudnia czyli na dniach, bo maly ulozony jest miednicowo ,bardzo sie boje by sie nie zaczelo wczesniej niz przed ustalonym terminem ciecia... Czemu tak sie dzieje i co to oznacza??

Niby jest to objaw porodu, ale musiałabyś mieć czyba jeszcze inne, najlepiej dzwonić chyba do lekarza, ja dzwoniłam ze wszystkimi wątpliwościami i miałam spokój, zamiast się zadręczać. Ja miałam cesarkę zaplanowaną na 10 dni przed terminem, a zaczęłam rodzic 2 tyg przed terminem, więc poijechałam do szpitala i zrobili mi to cc. Poród nie trwa raczej moment, wiec zdążysz ze wszystkim, chcoc wiem ze to stresująca perspektywa.

a ja mam miec cesarke 4dni przed terminem wyznaczonym z miesiaczki...a czesto boli mnie brzuch na okres i takie bole mam w dole brzucha i przytyka mnie ze oddecu zlapac nie moge i tez brzuch mi twardnieje

czy tylko ja mam takie objawy???czu poprostu zadnejna nie chce mi powiedziec ??hmm....

Jestes w 38 tc wiec to skurcze przepowiadajace. Prawidlowo ciaza trwa 38-42 tyg czyli w 38 tc moze nastapic porod i jest to zupelnie prawidlowe. Maluch nie wie, ze za tydzien masz miec cc i jesli jest gotowy to porod moze zaczac sie w kazdej chwili. Jesli skurcze beda regularne to jedz do szpitala, bo prawdopodobnie zaczal sie porod i zrobia ci po prosu cc wczesniej, nie beda czekac do 4 grudnia. W kazdym razie uspokoj sie, jesli porod zacznie sie teraz to tez zupelnie prawidlowo.