Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Burztynowa choinka

OSIAGNELAM CHYBA DOL - A MIALO BYC TAK PIEKNIE - HISTORIA Z EMIGRACJI

Polecane posty

Gość Burztynowa choinka

KILKA LAT TEMU , TUZ PO LICEUM WYBYLAM ZA GRANICE. pOCHODZE Z WARSZAWY I WTEDY BYLO OGROMNE BEZROBOCIE. ZA NAMOWA TATY WYJECHALAM WIEC DO SKANDYNAWII. PRZEZ TE OSTATNIE KILKA LAT pracuje jako sprzataczka, i podzcas , gdy moi rowiesnicy z Wawy pna sie po szczeblach kariery, ja zrobilam tylko roczny kurs jezyka a potem roczny kurs ekonomii W tej chwili mam 25 lat, i jestem bez studiow, z dobrze opanowanym jezykiem Zyje na poziomie, ale nie odlozylam pieniedzy Do Polski nie mam do czego wracac, moi rodzice zgineli w wypadku, mieszkanie przejela siostra z mezem Zyje w zawieszemiu Zbliza sie nowy rok a ja nie wiem co zrobic ze swoim zyciem Zaluje tego wyjazdu I czuje ze moja psychika siega dna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nbke
w polsce jest duzo lepiej niz nawet 5 lat temu .MOzesz spokojnie wracac, bo to juz nie jest biedny kraj, tylko srednio zamozny .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gnuuj
Wydaje mi się, że powinnaś znaleźć sobie faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nbke
teraz bezrobocie nie istnieje .Nie robia tylko ci co nie chcą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wrom
Historia smutna, więc chyba mało wpisów będzie. Masz 25 lat to nie to samo co 50, jeżeli zagranica nie pasuje to można wrócić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wrom
Gnuuj też dobrze radzi z tym facetem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gnuuj
Kobieta jak jest sama to jej ciężko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Burztynowa choinka
nie wiem czy nie za pozno dla mnie ale nie bede wracac do pOLSKI Z PODKULONYM OGONEM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gnuuj
Nie możesz tam kogoś zapoznać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nbke
znajdziesz sobie faceta w Polsce i jakos bedzie.Nie masz na co czekac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Burztynowa choinka
ALE nie chce zeby akos to bylo Chce podjac wlasciwa decyzje Skoro juz tu jestem moze wartotutaj pojsc na studia, skoro nauczylam sie plynnie jezyka'*??? j

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszystko trzeba prac
masz racje. zrob studia i wtedy otworza ci sie horyzonty nawet w skandynawi. nie bedziesz musiala sprzatac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chmurka z podworka
idz na studia, bedziesz sie wspinac po szczebelkach i TY tez, tylko uwierz troche w siebie..pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wspolczuje ale zostan tam
skoro juz masz tam ulozone zycie :) W polsce poki co tez raczej nie odlozysz startujac od zera, idz tam na studia, poszukaj faceta, juz w trakcie studiow mozesz isc na staz do jakiejs miedzynarodowej firmy i tez zrobisz kariere :) Glowka do gory, zobaczysz ze wszystko sie ulozy. A faceta tez powinnas poznac, bo nie ma to jak wsparcie kogos, kto jest nam bliski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rowiesniczka i podobnie
Ja tez wybylam 5 lat temu ( teraz mam 25) tyle ze za zachodnia granice. Poczatki bez jezyka, praca byla ale marna, potem sie rozkrecilo az za bardzo. Finansowo bylo w miare, ale po 2 latach ciaglego zycia tylko praca i nieludzkiego stresu, wszystko sie sypnelo. Na poczatek zycie prywatne, a teraz juz nie pracuje ;) Tez myslalam o powrocie, ale chyba nie mozna wiecznie uciekac, jezyk perfekt, wiec pojde sie uczyc. Ale latwo nie jest. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bursztynowa choinka
ale czy w Polsce znajde prace?? jesli wroce??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tzn jakim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mnie to przeraza, ze po pieciu latach wciaz pracujesz jako sprzataczka....jesli jestes w stanie zyc na poziomie, jestes tez w stanie oplacic sobie studia...z tego, co pamietam, to w Szwecji np studia sa bezplatne nawet, wiec co to za problem? Znasz jezyk, nie ma wiec problemu z nauka.... pare lat temu tez sie tak czulam, slyszac o magisterkach i doktoratach moich znajomych...teraz sama studiuje - ksiegowosc i aromaterapie (oba sama oplacam), jednoczesnie pracuje na caly etat, mam faceta (ktorym raczej sie trzeba zajac niz oczekiwac od niego pomocy)...Ty tez mozesz. TYlko trzeba chciec i sie podowiadywac, porozgladac za opcjami. powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawska jestem troszeczke
a gdzie pracujesz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość normalnie o tej porze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K MAaja
ja mam tak samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×