Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutnaaaaaaaa

Związek, mieszkanie, praca, studia- brak sił. POMOŻCIE, DORADZCIE... PROSZE

Polecane posty

Gość smutnaaaaaaaa

Mieszkam z moim ukochanym juz 4miesiac. Uklada nam sie dobrze, kochamy sie bardzo......ale.......pracujemy, studiujemy i mamy inne obowiązki- i ciagle jestesmy zmęczeni :( Wracamy z pracy i mamy dosc wszystkiego- bo zdazymy zjesc obiad i wypic kawe (a kiedy sie pouczyc, posprzatac, zrobic pranie itd) i juz trzeba sie wykąpac, zrobic kanapki i spać zeby o 6 wstac nawet siły i czasu na sprzatanie nie ma, nie wspominajac o tym, ze kiedys jak nie pracowalismy moglismy kochac sie codziennie, a teraz? Ostatnio mielismy 1,5 tygodnia przerwy.. a zwykle jest tydzien lub wiecej..... nie mam siły i czasu zeby sie ładnie ubrac , umalowac dla niego po pracy, bo zwyczajnie zasypiam.... ostatnio on sam powiedzial, ze sie zmieniłam (nie mam teraz czasu i siły by codziennie godzine prostowac włosy, chodzic na solarium czy wyszukiwac w lumpeksach slicznych ubran) z pracy dojezdzam 30min bez korków autobusem, czasem stoje pol godziny bo nic nie jedzie, masakra.,,,,,,,,co zrobic? jak to zmienic? Dodam, ze nie mamy fizycznych prac, a jednak nawet teraz pisząc to w pracy jestem zmęczona, oczy mi sie zamykają i glowa boli :(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaaaaaaaa
Chciałabym być dla niego tak atrakcyjna jak kiedyś... ale nawet do pracy nie moge sie ładnie ubrac, bo tu zimno i tylko wielkie golfy mi zostają :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam tak samo 55
i często jestem zmęczona i nic juz mi sie nie chce robić....padam na twarzyczkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ile godzin dziennie pracujesz? Niektóre kobiety oprócz wymienionych przez Ciebie obowiązków mają jeszcze dzieci na głowie i dają radę:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaaaaaaaa
Ale tak byc dłuzej nie może... zastanawiam sie jak sobie radzą ludzie, ktorzy oprocz tego mają np. dzieci i są uśmiechnięci i pełni werby.... tez cche sie tak czuc :( A teraz nawet sami mowimy sobie to z moim, ze stalismy sie marudni....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaaaaaaaa
8 godzin, z dojazdami przeszło 9. Ale ja wlasnie sobie zdaje z tego sprawe i zastanawiam sie dlaczego tak jest :( Wiem, ze to moze głupie, ale oboje chorujemy na zatoki.... czesto nas bolą- i przez to te bóle głowy.... moze to ma cos wspolnego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malakaka
ech tez to mam. pracuje od 8 do 18 od poniedzialku do piatku. w domu jestem po 19. moj chlopak troche wczesniej. w co drugi weekedn mam jeszce szkole, tez do wieczora i wracam wtedy ok 20:( ciezko tak ale co zrobic. staramy sie raz w tygodniu, czy raz na 2 tygosnie wyjsc razem np na kolacje. wtedy sie ladnie ubieram, bardziej dbam o siebie (w pracy tez zimno wiec tez grube swetrzyska wchozda tylko w gre, w wieczorem w domu jakos juz nie mam ochoty sie stroic). jak nie mamy kaski to robismy sobie romantyczna kolacyjne przy swiecach, tez tak bardziej na "elegancko". zawsze cos co pozwala zapomniec o smutnej rzeczywistosci:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pora roku i brak ruchu na świerzym powietrzu- niedotlenienie, brak witamin, za dużo uzywek, może trzeba pomyśleć nad zmianą stylu życia po prostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaaaaaaaa
My wczoraj z okazji mikołajek poszlismy do kina, z tym ze nawet dobrze śmiać się nie potrafiłam, bo bylam tak zmęczona że prawie zasypiałam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaaaaaaaa
Pora roku - ok, bo wychodze do pracy- ciemno, wracam- ciemno. Ale kiedys potrafialam wstawac predzej np. jeszcze w liceum pamietam o 5 zeby np. podkrecic wlosy lokówką :P A teraz? Chodze zamulona jakbym nie spala od tyogdnia :O uzywki- tak, kawa- ale 1 lub 2 słabe, papierosy- niestety tez... to moze byc powodem? zdrowie- ciagle bole głowy, zatok, spływające cos z gardła- na zatoki bylam u lekarza nie raz- nikt nie pomogł Jakie witaminy? :(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a podniose

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gerjawit Pharmaton
czy jak to się pisze! niby dla osób starszych, ale jak dla mnie najlepsze z żeń-szeniem. pomagają zdecydowanie na zmęczenie, zniechęcenie i senność!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko... Ty sobie zbadaj czy nie masz trzeciego migdałka.. bo zatoki takie chroniczne na to by wskazywały. I tak, stan zapalny zatok wykańcza na maksa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaaaaaaaa
prosze napisz cos wiecej na ten temat! prosze!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam takie pytanie
Wy robicie kanapki wieczorem? :O Dobrze zrozumialam? I potem je konsumujecie na drugi dzien w pracy/szkole? Lo matko! Nie przelknelabym ;) A co do samego topiku - to niestety. Tak wyglada dorosle zycie w dzisiejszych czasach :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie tez tak bylo, ale od momentu kiedy skonczylismy studia jest o wiele lepiej. W ciagu tygodnia po prostu siedzimy obok siebie i czytamy ksiazki i razem gotujemy a za to w weekend wymyslamy fajne rzeczy. Ale musisz sie przyzwyczaic tak wyglada zycie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do -- autorki
NORMA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co o tym myśleć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×