swieta, swieta, zapraszam na kawe

witam wszystkich i serdecznie zapraszam na swieza kawe. nie taki swiat smutny jakim go opisuja, kazdy ma cos smutnego i wesolego w sobje . a ja raz jestem smutna a raz wesola to przed swietami mam zawsze takiego dola sama nawet nie wiem dalczego. mimo wszystko staram sie byc na codzien wesolakiem napiszcie moze moge wam doradzic.

ja mam dzis totalnego dola...i pewnie tak szybko mi nie przejdzie

to może ja przyniose cos słodkiego do tej kawy - mam dziś urodziny, a nikt z domowników jeszcze nie złozył mi zyczeń... pewnie złożą później

lubie fiolet najlepszego:)

dziękuję :) ja doła miałam wczoraj, nie z powodu wieku, ale tak po prostu święta tuż tuż, a tu niezbyt się sprawy układają - w domu choroba, więc zyję w ciągłym stresie ale będzie lepiej, na pewno

to odemnie: kazdego roku o tej samej porze kazdy ci zxczy wszystkiego co moze , ja kozystajac z tej sposobnosci zycze ci szczescia i duzo radosci to co pragniesz by sie spelnilo a to co kochach by twoim bylo . i pelno calusow.

dzięki po stokroć! :)

a na klopoty jest zawsze rada , trzeba tylko spokojnie przemyslec i realnie popdjac dezyzje z powodu choroby bardzo mi przykro mam nadzeije ze nic powaznego i wszystko bedzie oki.

u mnie tez nie ciekawie...zaczyna sie psuc miedzy mna a facetem, dobija mnie ciagle szykanie pracy..ehhh czyzby zostala mi anglia?

mysle ze wielu ma dolka przed swietami ja co roku , powoli przyzwyczailam sie do tego i nawet latwiej zyc czego zycze wszystkim z calego serducha.

hejka fisiowna precz z takim facetem co dobja gwozdzie do Trumny jest tylu fajowych facetow spojrzyj przed siebje a zapaewniam znajdzeisz kogos kto ci wypelni smutne dni.

pozostaje mieć nadzieję, że wszystko się ułozy - ale faktycznie, to chyba domena okresu przedświątecznego, kazdy chciałby, zeby był specjalny, szczególny, a przeciez nie do końca taki będzie współczuję kryzysu z facetem, mnie wystarczy mała kłótnia, żeby kompletnie podupaść na duchu

Wszystkiego naj naj z okazji urodzinek:) pozostalym smacznej kawy:) i nie lapanie dolkow zawsze jest jakies wyjscie:)

wiesz tylko u nas sytuacja jest troche inna..jestesmy w zwiazku na odleglosc..ja tu on w stanach..nie wiem moze roznica kultur, on jest amerykaninem..zaczynam miec ochote na jakas uciczke..okazje mam ale waham sie czy skorzystac..i nie chodzi o innego faceta:)

ja osobiscie narazie nie mam nikogo bo koplam go w tylek , tesz przybijal mi gwozdziki pomalu , napoczatku bolalo a potem stweirdzilam ze jestem od tego koszmaru wolna oplaca sie a bol przemija z kazdym dniem u mnie lepjej , dzisiaj po pracy ide na objad z kolego z pracy a jutro z kolezanka...

musisz przemysleć, fisiowna... żeby po latach nie żałować

mam czas wkoncu dla siebje i mimo bolesnej rozlaki wszyscy mowia ze ostatnio fajnie wygladam tzn. ze wszystko jest na dobrej drodze , dobrze ze mam prace bo inaczej chyba bym zwarjowala. co do wyjazdu na zachod jesli jestes pewna to ale juz na lotnisko nie marnuj szansy... ja tak kiedys zaryzykowalam i teraz jestem zadowolona z tego co wyszlo.

co prawda facet dostak kopa ale ja sie dobrze ustawilam zycze tego samego tobje tzn. ustawienia sie...

wiem ale znalazlam sie w jakiejs cholernej kropie..tu, tzn w Polsce, nie mam zadnych perspektyw, nie mam pracy..jedyne co tu mam to rodzina i jedna przyjaciolka, bo pozostale juz sa w UK...faceta mam w stanach, i oferte pracy w Anglii wlasnie...jakis koszmar

mysle ze w pracae jest warto inwetowac w faceta raczej nie , to on musi inwestowac w ciebje.

osz ale topik mialbyc wesoly i pogodny a ja tu sie Wam zale...wybaczcie

to na ogol taki znak ze interesuje sie toba i traktuje wasz zwiazek powaznie, ajk nie inwestuje tzn, zwjazek jest chwilowy.

jeśli zostaniesz w Polsce, to facet będzie tak samo daleko, jak wtedy, gdy wyjedziesz na Wyspy... może więc zaryzykuj?

ale powiedzcie jak sie spedza w polsce sylwestra co sie teraz nosi nie bylam kilka lat juz w polsce i bardzo mnie interesuje jak to dzisiaj jest.

ale co rozumiesz pod pojeciem inwestuje we mnie?jak bylismy razem wszystko bylo si a teraz zaczyna sie walic

romantyzja a gdzie obwcnie mieszkasz?

no tak rozumie to ze facet mysli o przyszlosci np. sa rozmowy zawarciu zwiazku itd. np. kupowanie nawet jesli sa to drobjazki do wspolnego mieszkania itd.

mieszkam obecnie w Bundes pod dunska granica

różnie romantyzjo, pełna dowolność, podobnie jak na ulicach - i to jest własnie fajne najlepiej ubierz to, w czym czujesz się dobrze i ładnie wyglądasz, stosownie do sytuacji - czy to będzie większy bal, czy mała impreza domowa

no i facet sie interesuje i przyjezdza czesto jesli to mozliwe, no i rozmowy sa inne calkiem powazne. to sie zozumie odrazu ze cos sie kreci.