Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

_XYZ_

Podoba mi się pewna dziewczyna, ale nie wiem czy to ma sens

Polecane posty

Słuchajcie kobiety, mam pewien problem. Poznałem na internecie dziewczynę. Zaczęło się standardowo - wymiana wiadomości, potem skype, potem telefony, w końcu spotkanie. Na razie jedno. Dziewczyna bardzo mi się podoba, jest spontaniczna, wesoła, ma fajny charakter. No ale niestety okazuje się, że ja jestem jej kompletnym przeciwieństwem. Ja spokojny, ułożony, raczej domator ona ciągle w ruchu, ma mnóstwo znajomych, nie umie długo usiedzieć w miejscu. Jak na razie tej różnicy mocno nie widać, ale tak analizuje to sobie wszystko i się zastanawiam czy jest sens zagłębiać się w tą znajomość. Od razu dodam, że spodobałem się jej, ale chyba przede wszystkim wizualnie. Jeszcze mnie nie zna, nie wie jaki naprawdę jestem. A z tego co wcześniej rozmawialiśmy to ona potrzebuje faceta rozrywkowego, szalonego, do tego silnego psychicznie. A u mnie... z tym różnie. Trochę się boję, że jak z czasem wyjdzie moje prawdziwe \"ja\", to będzie mocne rozczarowanie z obu stron. Boję się zaangażować. Nie wiem co wy o tym myślicie. Czy któraś z was miała może związek z takim facetem? Tzn. dużo spokojniejszym od was. Czy różnica charakterów może być dużą przeszkodą, czy może jednak da się to jakoś przeboleć. Ciekaw jestem waszego zdania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie polecam takiego związku
ja właśnie szukam spokojnego domatora : ) pod warunkiem musi być równie piękny jak ja :) dobry,miły kochający , a ile masz latek ? jeśli można ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie że gram, tylko po prostu nie odkrywam się ze wszystkim od samego początku, to chyba normalne. Przecież nie powiem jej \"słuchaj, jestem dla Ciebie za spokojny\". Po pierwsze, ona nie uwierzy, po drugie, za bardzo mi się podoba, żeby to na razie zepsuć :) do kobiety wyżej - piękny to ja na pewno nie jestem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sam napisales ze jestes fajny z wygladu, no to czemu zaprzeczasz? :) A co do twojego problemu to nie wiem czym sie przejmujesz. Pospotykajcie sie troche i wtedy dopiero wyjdzie. Mam kolezanke, ktora jest wlasnie z takim spokojnym facetem, a sama jest bardzo szalona. No i jakos nie widze zeby sie im zle ukladalo. Z tymze to ona rzadzi w tym zwiazku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaraz, zaraz. Nie napisałem, że jestem piękny, tylko, że się jej podobam :) Pewnie akurat jestem w jej typie, a wielu innym dziewczynom bym się nie spodobał. Nie ma tak dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie polecam tego związku
Jeśli się podobasz tzn że jesteś...... przystojny,a to juz coś :)a jeśli spokojny i ułożony to mi wystarczy,proszę o kontakt ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przecież chyba nikt nie powie na dzień dobry: no wiesz jestem nudny z fatalnym charakterem i nie wychodzę z mieszkania jak nie muszę... wersja pode mnie :O chodziło mi wyłącznie o specjalne zmuszanie się do prób spodobania się na siłę np.: robienia się5x bardziej towarzyskim... wiesz o co mi chodzi :D a tak to pewnie fionnka ma racje... za jakiś czas pewnie się wszystko zweryfikuje [czesc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie polecam tego związku: ja przystojny? Nie przesadzajmy :) Poza tym nie wiem skąd jesteś :) a ja wyglałem życie: a kto powiedział, że jestem nudny z fatalnym charakterem? Wcale też nie wychodzę z mieszkania tylko jak muszę :) Chodzi o to, że prowadzę inny styl życia niż ta dziewczyna. Ona każdą wolną chwilę spędza poza domem, w jakichś rozjazdach, na imprezach, często wyjeżdża daleko w Polskę. Jest ode mnie młodsza i nie myśli chyba poważnie o związku. A ja już mam potrzebę stabilizacji, no przynajmniej trochę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jeszcze zalezy jak ona jest mocno szalona i jak ty spokojny :) Nie zgadzam sie z Wampirzyca25, ze nie ma przyszlosci. No chyba ze faktycznie baaardzo mocno sie roznicie. A skoro jakos do tej pory udalo sie wam nawiazac kontakt i doszlo do spotkania to znaczy, ze chyba nie jest tak zle. No chyba ze ciagle udawales kogos innego ... ale to chyba tez nie jest takie proste ciagle udawac. Ciezko jest tutaj cos doradzac, ty sam najlepiej wiesz co zrobic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja ja ja kiedyś bylam z facetem który był spokojniejszy niż ja ja jak się rozkręcę w towarzystwie to nie ma zmiłuj a on zwykle stał z boku jak jakaś ciota:O na moje próby wdrożenie go w towarzystwo nie reagował albo czul się strasznie niepewnie itp. po 3 miesiacach miałam dość jego ciągłego zrzędzenia, robienia scen po każdym moim wyjsciu bez niego i ogólnego foszenia jak piepszona księżniczka. dlatego teraz nawet nie biorę się za spokojnych facetów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KR ZY S
Moja dziewczyna jest wlasnie taka żywiołową. ale układa nam sie bardzo dobrze. ja jestem ze tak powiem nieśmiały ale ona bardzo lubi gdzies wyjsc pogadać z ludźmi itp. nieraz jak idziemy na miescie to jej mowie aby troche sie uspokoiła a ona jeszcze sie śmieje z tego. ja tez myslalem na początku tak jak ty ze nie będziemy pasować do siebie ale udało sie. KOCHAM CIE ASIU!!! i to wszystko co mam do powiedzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Kulaj czurek - no to ja sie nie dziwie ze facet z toba nie wytrzymywal. Tez gdybym byla facetem to nie wytrzymalabym z kims kto mnie nazywa \"ciota\". Tylko pogratulowac. Ma facet szczescie ze nie jest juz z toba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość restrictly
tak mozna życ [pod jednym jedynym warunkime że znajdziecie kompromis : jak w każdym związku - mój mąż jest spokojny i nie wychodzi wogóle po pracy ja mam mnostwo przyjaciółęk z którymi chodzę na kawę czy wogóle spotykam się - a on tego eni potrafi ai zrozumeić ani zaakceptować. Dodam jestem od neigo ponad 7 lat młodsza i mam potrzebę zabawy, wyjścia na imprezę a jego interesuje siedzenie w domu ewentualnei podróże - ale takie jakich ja nigdy nei odbęde (spanie pod gołym neibem i zaliczanie kolejnych maist zamiast ich zwiedzanie). No bo po co mówić że się byłow Paryzu jak ani mont mart ani perle chases, ani moulin rouge czy pola elizejskie - żeby się pochwalić byłem w Paryzu?? no ico z tego?? ja byłąm ale zwiedziłam luwr, wersal i wiele innych meijsc i było to dla meni ciekawe mimo iz byłam nastolatką... czy to jakies kompleksy czy zawody kto więcej miast zaliczy?? no i out iff topic mi wyszło ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja na poczatku
myslalam, ze jestesmy podobni z moim facetem. ale po jakims czasie okazalo sie ze jestesmy zulelnie inni. to meczace strasznie. ja wole w domu posiedziec, jestem spokojna. on lubi sie bawic, ciagle cos robic... najgorzej jest na imprezach bo on uwielbia wyglupiac sie w tancu i spiewac a ja nienawidze. stoje jak ciele a on sie bawi. chcialabym czasem nawet tak sie powyglupiac ale nie umiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GG5425301
wlasnie tez sie zastanawiam nad tym.. kobiety od najmlodszych juz nawet po te leciwe(moja mama uslyszy jakas melodie i juz podryguje) kochaja taniec.. ja nie mam do tego talentu+ nie chce z siebei robic blazna(jak czegos nei umiem to sie za to nie biore;)) i dlatego rzadko kiedy tancze, no chyba ze po % ktore wiadomo ze maja wlasciwosci luzujace;) slyszalem ze nawet fajnie sie ze mna wtedy bawi.. nie to ze na trzezwo jestem ponury tylko taki zamkniety w sobie, jak to facet wiadomo nie moze plakac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaska
wiesz co ciężko to określić po tym co napisałeś jak między wami się układa ale najważniejsz żebyś ty czuł że to jest to coś a nie kazał komus to oceniać poza tym życzci szczęścia powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×