Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość trudnosc

A ja czuje ze Wigilija bedzie smutna ..prosze PoMOZCIE Mi

Polecane posty

Gość trudnosc

...wrocilam z innego miasta gdzie pracowalam (pocholere znow do domu,chcialam jakos wszytskich "zjednac" i pokazac ze monza sie nie klocic i zyc normalnie ) zaczelam odzywac sie do ojca -wroga calej reszty, zostalam nazwana juz zdrajca, kretynka bo" biore od niego jakies rzeczy i znow sie zacznie" to fakt nie byl idealnym ojcem, jak bylismy mali bil nas kilka lat temu byla kilka razy policja bojki z nim ,ale sie zmienil i ja sie zmienilam (tutaj rodzina to slowo dziwne mimo ze wszyscy dorosli wszytscy chce byc ze soba jednym organizmem caloscia, bez swoich potrzeb, idnydidualnosci, swoich zasad, nie tolueruje sie "innosci", czy innego toru myslenia)chce z nim to wyjasnic pogadac (wreszcie - nigdy wczesniej nie umielismy ze soba rozmawiac) matka ma do mnie pretensje bracia niedlugo reszta to sie dowie to wogole zaczne miec telefony ze co ja "odpierdalam" a ja poprostu nie jestem za zadna strona - jestem soba i nie bede manipulowana, nie zgadzam sie zeby ktos kierowal tym co czuje jak mam myslec i zyc ..jestem dorosla, nie maja prawa ... staram sie opanowywac ale to trudne szczegolnie teraz swieta i wigilijny stol ...chcialabym wogle przy nim nie byc ...chyba bedzie ciezko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jupijej
Przytulam 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noprzynajmniej
przynajmniej sprobuj niestety zebyrozne rzeczy przebaczyc ktos musi przeprosic jesli twoj ojciec nie zrozumie i sie nie postara na nic twoja wyciagnieta dlon tak czy siak ja cie rozumiem, ze chcesz cosnaprawic zycie jest kruche i warto sie starac poki mozna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trudnosc
dziekuje mily gest :) ta sytuacja to jak dostanie obuchem w glowe ..kiedy zobaczylam ze mama i brat przestali sie odzywac do mnie i posmiewali sie gdy rozmawialam z ojcem - przeciez co ja zrobilam ?ta sama moja mama ktora mnie kocha ma mnie za wroga?czemu ? teraz jak obca osoba ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trudnosc
do noprzynajmniej--> ja nie wiem czy on mnie przeprosi , czasami z rozmowy czuje ze on zuplenie inaczej to spostrzegal , nie bede nic wymuszac , chce zrozumiec jak on to widzial ,jak zobacze ze naprawde zaluje to mysle ze wybaczenie z mojej strony bedzie calkowite - kosztem zerwania kontaktow z reszta? bosh zeby ktos sie pogodzil/zżyl ze soba (oni za soba,bracia wreszcie zaczeli gadac dzieki mnie :D- maja temat do rozmow b.emocjonujacy:D oraz ja z ojcem) ktos musi sie poklocic :/ a jak sie okaze ze to wszytsko na "marne" ...jednak ja zdaje sobie sprawe ze ludzie sa najwazniejsi- on dal mi tez duzo dobrego to chce zapamietac i nie chce ktic w nienawisci ktos by mnie zżarla a na lozu smierci bym plula se w twarz rowniez jest duzym indywidulaista trudno dotrzec do niego, ma duzo roznych nerwic -wlasnie czesto wybuchowy, zagmatwany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noprzynajmniej
ja bym probowala potrzasnij nimi- powiedz ze zycie jest krotkie i nie zamierzasz tak go spedzac i raczej nie przejmuj sie ze w swieta robi sie afera w takiej sytuacji wszystko moze uzdrowic jak wybuchnie ogolna klotnia bo za duzo sie nazbieralo raczej nie liczylabym, ze wszyscy sie przytula i bedzie super jeslki widzisz ze matka i bracia sie podmiewaja to idz do nich i skonfrontuj sie z nimi powiedz co myslisz bo cos mi sie wydaje ze uwas jest strategia na przemilczanie jesli chcesz miec efekt rzeczywiscie ten o ktorym piszesz to swieta nie beda spokojne bo trzeba wyczyscic zle emocje, by dac miejsce dobrym i raczej dotyczy to calej rodziny zastnow sie dobrze jak to rozegrac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko topiku ❤️ ja miałam podobnie, w tym roku to bedą pierwsze świeta daleko od mojej \"rodziny\" i jestem z tego powodu bardzo szczęśliwa. życzę Ci spokojnych świąt :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trudnosc
Laro:) starsznie Ci dziekuje za Twoje slowa , daly mi otuchy ... ja juz nie chce nic naprawiac bo i tak duzo od siebie dalam, za duzo ... oni nie chca zmian, im jest tak dobrze .. nie bede im psuc "nastroju" bo oni to odbiora tylko jako atak na nich - niewyciagna zadnych wnioskow dobrych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochanica francuza 5
ni mom ojca ni mom matki(wszystkie zyjom na szczescie)Wigillia co roku dziwna-jak uslysze kolende to placze...cale szczescie,ze te swieta z roku na rok coraz mniej tradycyjne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×