co ci ludzie tacy nerwowi? Są przecież święta...

Po trawniku koło mojego domu czesto wałęsa się taki stary buc z psem, co jest dla mnie niemiły i go nie lubie Wracając dziś od mojego chłopaka postanowiłam pojechac autobusem bo jest zimno i wieje, i zobaczyłam tego buca na przystanku, jak przyjechał autobus to wsiadłam jako prawie ostatnia i zobaczyłam że buc po skasowaniu biletu kieruje się z swoim kundlem do chyba ostatniego wolnego miejsca(nie wiem czy ostatniego bo byłam z przodu autobusu i nie chciało mi sie sprawdzać jak jest z tyłu :P ) to pod wpływem impulsu gdy buc już prawie usiadł to nagle przecisnełam się koło niego i siadłam na tym miejscu. A on się na mnie tak nieprzyjemnie spojrzał to pytam go \"zarezerwował sobie pan to miejsce? Ja tubyłam pierwsza\". To on zaczął się pluć, i brzydko mnie nazwał :( Odwróciłam się w strone okna i nie zwracałam na niego uwagi i myślałam że sprawa już załatwiona :D a tu po chwili jakaś baba zaczeła coś seplenić do mnie\"blabla bleble ty gówniaro, jakbym była rodzicem to pasem dupsko bym skroiła blablabla itd.\" i niektórzy inni pasażerowie też zaczeli cos o mnie pieprzyć starałam się nie słuchać, ale po chwili nie wytrzymałam i odpowiedziałam im coś a oni się jeszcze bardziej wtedy zaczeli pluć a bucowi wróciła odwaga i stwierdził że mam 5 sekund bym wstała i ustąpiła mu \"jego\" miejsca, nie ustąpiłam oczywiście :P to wyobraźcie sobie, że on najzwyczajniej w świecie chwycił mnie i mnie ściągnął z siedzenia :-o A ta baba zaczeła coś gadać, że dobrze, że tak się postępuje z \"szczylami\" itd. No i ledwie się pozbierałam to buc, baba i jeszcze jeden pasażer powiedzieli mi, że mam wysiąść na następnym przystanku bo jak nie \"to mi w tym pomogą\". No to wtedy się zdenerwowałam, i mówie, ze wysiąde kiedy chce a oni nie mają nic do tego, to się zaś zaczeli pluć, a jak dojechaliśmy na przystanek i nie wysiadałam, to jeden z tych bohaterskich pasażerów wstał podszedł do mnie i \"wysiadaj!\" to ja mówie że nie, to on \"wysiadaj, bo cie w ten śnieg wyjebie\" :-o No cóż wysiadłam. Ludzie mamy święta, a wy i tak wykorzystujecie każdą okazje by kogoś zgnoić :-o

hahaha dobrze Ci tak, za wzniecanie burd w autobusach powinno się wyrzucać w biegu :D

Wzniecanie burd? To raczej oni wzniecili burde a nie ja :P Skad miałam przewidzieć, że to tak sie skończy? :P

Ty zaczęłaś:P

Tak, a jak ktoś rzuci skórke od banana na chodnik bo nie trafi do śmietnika, a ktoś się na tej skórce poślizgnie i skręci kark, to ten co rzucił skórke jest winny jego śmierci? :P Skąd miałam wiedzieć że wywoła to taką reakcje? :-o

sama sobie odpowiedziałaś

trzeba było im najebac skurwysynom po ryjach i bucowi i babce ja bym tak zrobila dzis bo jestem nadzwyczaj wkurwiona.

Bić ludzi? eeeee tam.

ta to lepiej dac sie wysadzic a autobusu :O

Ja też bym sie nie dała od tak wyjebać :P Ale przede wszystkim bym nie usiadła przed tym \"bucem\" na tym miejscu. Nie lubię się wpychać.

*ot tak

a gdzie te ludziska kurna sie rozjezdzaja w domu by siedzieli a nie tobie miejsce zabieraja