Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ana_bell

czy dzwoni zawsze szybko, kiedy laska mu się podoba ?

Polecane posty

czy to, że po wymianie numerów nie zadzwonił (podkreślam, przez dłuuugi już czas) znaczy, że nie jest zainteresowany ? czy wypada kobiecie przejąć inicjatywę ? co, jeżeli nie zareaguje \'prawidłowo\' na propozycję spotkania ? proszę o wypowiedź na ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość valerian
sredniowiecze sie skonczylo i nie ma takie czegos jak " nie wypada " zalezy ci to zrob krok i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dobra, a jak zrobiłam, było tylko 'ok' i nadal nic ? dać sobie spokój i nie zaprzątać nim więcej głowy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokokokokokoko
do mnie zawsze szybko oddzwaniali zazwyczaj na drugi dzień albo dwa dni później i od razu chcieli się umawiać. Jak długo nie dzwoni to może mu się odwidziało, albo poznał już kogoś innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość albo
nie jesteś w jego typie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli facetowi zależy to dzwoni, najwyżej odczeka troche, żeby nie wyszło, że jest zdesperowany, ale nie zbyt długo - z moich doświadczeń tak to wyglada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem dzwoni od razu jak nie dzwoni dlugo, to nie ma alternaywy :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jaki to jest ten długi czas? Bo jeśli dłuższy niż tydzień, to lepiej już nie czekaj na jego odzew. Ja odzywam się do kobiet maksymalnie po 4 dniach od zdobycia nr telefonu. Przeważnie są to jednak 2-3 dni później.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie dzwoń do niego
ew. sms-co słychać??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pelargonia żółta
chyba już nie zadzwoni... wiem co czujesz, bo jestem teraz w identycznej sytuacji. Poznaliśmy się 2 tyg. temu. Widać było, że się chłopak zaangazowal emocjonalnie... a tu nic. Może sie odezwie jeszcze... a szkoda:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szczerze ? ze dwa tygodnie :/ napisałam jak najmniej nachalnego smsa, że gdyby miał czas i miał ochotę ... odpisał krótko i bez entuzjazmu, od tamtej pory nie dał znaku życia, co jest dla mnie niezrozumiałe, bo gdy dawaliśmy sobie swoje numery zdawał się cieszyć, że mnie widzi ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak czasami jest. Ile to razy mnie dziewczyny olały po tym, gdy wydawało się, że pierwsze spotkanie minęło bardzo przyjemnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok, napiszę jutro, zapytam tylko co słychać. jak nadal taki będzie, to po prostu dam sobie z nim spokój, nie on jeden jest na świecie, chociaż muszę przyznać, że baaaaardzo mi się podoba :P to dziwne, bo bardzo wybredna jestem i zawsze się doszukam jakiejś drobnostki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sprzedawca Słońca ---> no jak to co ma do stracenia??? W sytuacji kiedy juz sie pierwsza odezwała i została, delikatnie mówiąc, zignorowana ma do stracecia choćby honor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym nie pisała.Jak nie zadzwonił to znaczy ze nie chce...(no chyba ze dałas mu nr na kartce i ta kartke zgubił )jezeli wpisał do telefonu to ....sprawa jasna;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pelargonia żółta
a własnie... Sprzedawco - odezwałeś się do niej po 2 miesiącach? dlaczego? :> (może ten 'mój' też się odezwie...)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna ...
do mnie faceci po spotkaniu zawsze się odzywali w tym samym dniu .. nie wiem ale 2 tygodnie milczenia to troche długi czas :/ .. wiesz jeśli facetowi zależy na kobiecie to szuka kontaktu i nie czeka tak długo z odezwą ale to tylko moje zdanie .. może u Ciebie będzie inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok, nie będę więc więcej się z nim kontaktować ... rzeczywiście, do stracenia mam godność ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dejot
faceci caly czas maja do stracenia godnosc i jakos musza chowac honor do kieszeni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izabellllka
To nie jest tak,starczy ze zgubił nr telefonu.Mój 7 letni partner jak sie poznaliśmy poprosił o numer telefonu,nie bylo gdzie zapisać wiec podałam mu swoje nazwisko i kazałam odszukac w ksiażce telefonicznej:) Myslałam ze mnie olał jak nie zadzwonil tydzień,poszłąm po tygodniu do tej samej knajpki w której go poznałam z kumplem,chciałam aby odczuł co traci:) ,a on był tam,czekal na mnie i wyskoczył z oskarzeniem ze podałam mu niewłasciwe nazwisko:) Okazało się że zbitka liter na poczatku mojego nazwiska ,zmienila brzmienie mojego nazwiska(łatwiej sie nie da wytłumczyc bez podania nazwiska:)) i szukał w ksiażce nie to nazwisko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×