drogi pierscionek!!!moze ukradl z wystawy..

kurcze..az boje sie go nosic..no jest piekny..zareczynowy...ale po co taki drogi..? dowiedzialam sie od kolegi jego...ze zaplacil za niego jakies 9 tys... a jak zgubie...

marna prowokacja

acha... powaznie, myslisz ze zmyslam? a niby po co? zastanawiam sie po co kupil taki drogi... i tyle

a co nas to obchodzi? Się spytaj, a nie na forum pierdlisz :O

fajnie ze masz taki drogi ale skąd my mamy wiedzie po co ci kupił za 9 tys pierscionek ja bym sie cieszyła i nie marudziął :P

Najwidoczniej uznał, że niczym innym nie jest w stanie Ci zaimponować.

masz dziecinne myslenie ukrąść pierścionek za 9 tyś ze sklepu ??? myślisz ze to łatwe ????

Kit ci wciskają, widzialas rachunek ? Głupia :D

jak myślisz że ukradł to idź z tym na policję. :D

:O

a jak zgubisz to on się pewnie ucieszy bo ubezpieczył na 50 tyś w końcu bogaci są zaradni ;)

idź wycenić może kolega cię okłamał lub twój facet opowiedział mu taką bzdurę a jeśli pierścionek faktycznie jest tyle wart a ty wiesz że twojego chłopaka żadnym legalnym sposobem nie mogło być stać, to porozmawiaj z nim poważnie i jednocześnie bądź ostrożna bo może faktycznie twój chłopak zajmuje się czymś nielegalnym

w Aparcie albo Kruku pierścionek zaręczynowy w cenie 9 tys zł to brylant o wadze 0,75 karata oprawiony w platyne i jest do niego dołączony certyfikat legalności pochodzenia posiadającego brylantu. Jeśli to nie platyna to koszt spada do 7,5tys zł. Jesli nie ma certyfikatu to brylant nie ma nawet 0,5 karata a jego wartosc to jakies max 3 tys zł Ps. A jak masz brylant min 0,50 Karata i on nie ma certyfikatu to towar jest kradziony prawie na 100%

spoko, nie musisz go nosić na co dzień, popros o mniej stresująca wersję na dni powszwednie, a ten na większe okazje:)))

Wydaje mi się że certyfikaty dołączone są nawet do najmniejszych brylantów.