Żal sie robi jak się patrzy na współczesne kobiety!

tylko im w głowie jak wygodnie ułożyć sobie życie najlepiej na koszt faceta, najchętniej to by się zajmowały zakupami, jedzeniem na mieście i ogólnie pojętym marnowaniem czasu....Oczywiście facet ich ma się starać ciągle, być wysoki, zadbany, szczodry na ich zachcianki i we wszystkim im ustępujący..... Niedobrze się robi jak się na was patrzy.....

kazdy ma takie zycie na jakie zasluguje i co w tym dziwnego:D Ja tam nikomu nie zazdroszcze poza tym w zyciu juz tak jest ze trzeba umiec sobie radzic:P

babki cię olewają ?:D Może masz w sobie coś, co tylko takei ścierwa przyciąga? Pamiętaj, bog widzi twoja krzywdę!

to moze rozgladnij sie moze bardziej na boki, to wtedy dostrzezesz tez inne

oczywiscie was nie mozna skrytykowac bo wy idealne jestecie...dlatego tylko do glowy wam przychodzi ze zostalem zraniony, olany itd....nie widzicie innej opcji ze po prostu mam dobry wzrok ?

a mi się źle robi jak patrzę na facetów!! jak laska jest miła i się potulnie uśmiecha to każdy ją chce!! jak kobieta za bardzo się ceni to wszyscy spieprzają w podskokach!!

a ty jestes idealny? nie sadze :O

skoro masz taki dobry wzrok to skieruj go w innym kierunku... może mężczyzn?? skoro my kobiety jesteśmy takie fatalne

zgadzam się z autorem, vanitas vanitatum et omnia vanitas

sam jestes marny :D

mysle o skierowaniu go na wschod, szukam taniego mieszkania we Lwowie, Sssilly sorry ale teraz kobieta się ceni= jest zarozumiała....

Jarek, zostałeś Debilem Roku? zawsze w Ciebie wierzyłam! wiedziałam, że to osiągniesz! :D

Jejku aż mi się nie chce tego czytać... czyli żę niby co??? w jakim celu walczymy wciąż o niezależność??? tak, tak... choć można byłoby polemizować na ten temat... fakt, z tym się zgodzę... bo kobiety femistki walczą o równouprawnienie ale z drugiej strony chcą być przepuszczane w drzwiach przez mężczyznę... no pokręcone troszkę... ale prawda taka że bez nas to fatalnie by wam się żyło ;-)

vindict sama nie masz biustu :P Ssilly - bez was bym tego nie osiągnął :D

Zastanawiam się gdzie patrzysz na te kobiety?

heh nie dosc ze rzucasz tu jakimis marnym tekstami z laciny to jeszcze uparcie udowadniasz calemu swiatu ze nie masz jaj:D

tylko praca pozostala, jeżeli miałbyś do wyboru ofiarę losu, która kazałaby się utrzymywać i laskę może trochę zarozumiałą, ale samodzielną, taką, która sama by sobie nieźle radziła, to którą byś wybrał?

Vindict, nie zgadzam się z tym jakoby Księga Koheleta była marna

ta pierwsza....a dlaczego ? Bo co mi po zarozumialem lasce ? Ja musze cale zycie walczyc o pozycje w szkole, w pracy...jeszcze po powrocie do domu mam ? Ta druga kobieta moze jest fajna jak ktos ma bezstresowe zycie