Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kareczka

MAJ 2008- kontynuacja

Polecane posty

Gość a moja mala
ma 3 miesiace i zjada 210ml czy to zduzo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kareczka bylas juz u lekarza? Ja mam nadal okres. Wzielam cale opakowanie tabletek anty - za pare dni mam dostac kolejny okres a ten mi sie jeszcze nie skonczyl....cholerka...chyba tez sie musze z lekarzem umowic. Moj synus tez ma spore ciemię - 2,5 na 3 - podaje mu 3 krople vigantolu. Urodzil sie mial obwod glowki 33cm a po dwoch miesiacach 39,5 cm. Smiejemy sie ze niezly silacz z niego bo ma klatke juz wieksza od glowki ( 41cm ) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misia0867876
a kiedy po porodzie dostaje sie okres? jestem 3 po i niemam jeszcze, nie karmie piersia wiec jak to jest prosze o odpowiedz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misia0867876
bardzo dzieje za odpowiedz:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja okresu jeszcze nie dostałam choć już też prawie 3 miesiące po porodzie jestem. Mój synek wypija góra 100 ml, wiec te 210 ml to chyba sporo.... Co do kubusia to troszke problemów z nim jest, kupy nie robi nawet po 7 dni, wczesniej sie nie meczył a teraz zobił sie piskliwy i widac ze mu cos dolega wiec dzis po 5 dniach włożyłam mu czopek i z płaczem zrbił.. Byłm u nenoatologa z nim no i przepisała małemu Lakcidobaby ale to chyba nie pomaga bo już ponad tydzien mu daje i nic, a przez 10 dni tylko kazała mi podawać...widac ze małemu cos dolega bo czesto płacze ostatnio, pryknąc nie może... daje mu więc i sab simplex i plantex, czasem próbuje herbatke na trawinie ale nic nie pomaga i nie wiem co robic pozatym zrobione miał usg główki bo sama o to prosiłam, wiecie bo takim porodzie i po tym co synus przeszedł to chciałam sie upewnic czy wszystko dobrze no i okazało sie że mały ma lewa komore lekko wieksza i przez to prawa strone ciałka ma słabsza, w zasadzie to tylko prawa rączke ma minimalnie słabsza, bo cieżko mu sie na niej podpierac jak na brzuszku leży no i kazano nam robic klika cwiczen, takich śmiesznych które maja zlikwidować to napięcie mięśniowe, podobno za miesiąc powinno nie byc żadnej różnicy, bo to nic takiego... dobrzez ze pojechałam bo to nie było dla mnie zauważalne no i w przyszłości synuś mógłby sie meczyć na tą rączke... a tak to Kubus jest super, śmieje sie, zagaduje każdego, uwielbia towarzystwo, taki mały śmieszek z niego jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jejku okres?? mi dopiero co skończył się połóg a mineło juz 9 tyg..:(i mam nadzieje że okres szybko nie nadejdzie, a tez karmie piersią. w sumie u nas coraz lepiej, mała juz nie jest taka płaczliwa a wieczorem po karminiu o dziwo sama zasypia i nie trzeba jej usypiać, a przedtem to było ok 2 godzin walki.. dzisiaj zamówiłam jej taka hustawke z fisher price która sama sie buja w prawo i lewo:) troche kasy wydałam bo 320 zł ale jak widziałam że w sklepie nawet 650 to te 320 to taniocha:) mam nadzieje że jej sie spodoba bo uwielbia się bujac w foteliku samochodowym:) no i poluję jeszcze na jakąś mate edukacyjną tylko nie wiem jaką żeby była fajna tzn z melodyjkami itp. a wy dziewczyny kupujecie juz cos z takich rzeczy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żvrkowa jak ja byłam v lekarza to ona powiedziała że różni lekarze różnie zalecają jedni więcej inni mniej więc nie wiem jak to jest potem byłam v innego i pani doktor się pytała ile daję kropelek i nie mówiła że to mało joanna ja byłam v lekarza bo mam ten okres od dwvdziestego czwartego czerwca!!!!!! lekarz powiedział że nie ma żadnej patologii i chciał mi zapisać cilest ale ja jvż biorę te tabletki własnie od początkv okresv i skończyłam jvż pierwsze opakowanie więc teraz powinnam mieć krwawienie z odstawienia > mam zacząć brać drvgie opakowanie i jak do dziesięci dni krwawienie nie vstąpi na sile to mam się zgłosić< mam jvż tego naprawdę dosyć:(((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czarna jeśli mały ma problem z kupkami to sab simplex nie pomoże, a próbowałaś z tym sokiem jabłkowym?? a może spróbuj z dicoflor, ja dawałam małej i teraz jest super robi raz dziennie kupkę i to przepiekna żółta , która ledwo sie w pampersie mieści, a przedtem tez rózne przboje miałam. teraz jest coraz lepiej:) zreszta to zasługa karoli to ona doradziła ten dicoflor:) niestety na moja pediatrę nie moge zbytnio liczyć:( kurczę minęła pora karmienia a mała dalej śpi:)dawno nie spała aż tak długo w jednym kawałku w ciągu dnia zazwyczaj jest tak że godzina zabawy godzin snu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój synek tez przespał porę karmienia :) czarna- córcia mojej siostry miała też ogromne problemy z wypróżnianiem.Lekarz poradził jej podać małej wodę z cukrem brązowym, trzcinowym i to zadziałało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czarna no i gratulacje!:D :D :D Podziwiam Cię.Ja sobie odpuściłam i teraz wszystko przede mną- pisanie i obrona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jejku, ale się rozpisałyście :)) później poczytam :)) Żurkowa jak na moje oko to mały sprawia takie wrażenie jak się na niego patrzy, bo ma wieelkie, piękne oczka, wydatne usteczka po mamusi :)) Co do opisu badania to jest ok. Mały ma jeszcze prawo mieć odruch Moro, a te nieznacznie wzmożone napięcie w kończynach górnych to też nic złego. Usg jest zapewne dla 100% pewności że możesz szczepić. A w ogóle to z jakiego powodu poszłaś do neurologa????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kareczka i joanna moja siostra po ciąży miała straszne krwanienia pomimo tego że niedawno jej się skończył okres. A tu następny i okazało się że to przez tabl. anty. też brała cielest bo chyba tylko takie są dla karmiących odstawiła i wszystko wróciło do normy i okazało się że to nie pierwszy taki przypadek.... Może na was też one podobnie działają tyle że wy chyba nie macie takich obfitych krwawień... Mój synuś je 90ml. ale za to często nieraz co 3 godz innym razem co godzinkę zależy od pory dnia Czarna gratulacje A może DEBRIDAT by pomógł na te problemy z kupką. Ten lek ma ważność 4 tyg po rozrobieniu z wodą mineralną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam 🌻 jestem lipcówką tegoroczną, urodziłam córeczkę :) wprosiłam się do Was tutaj, bo mam pytanie do Mam Dziewczynek - czym mam czyścić wargi sromowe Małej??? Ona ma dopiero 5 dni. W okolicach łechtaczki ma biały nalot, jakby bardzo gęsty śluz kobiecy. Nie mogę go wymyć Małej, a nie chcę jej krzywdy zrobić... Co mam zrobić z tym? Nie wiedziałam, że ona będzie miała coś takiego. Bardzo dziękuję za odpowiedź :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Shamanka08...nie myj jej pipki zbyt intensywnie ja od samego początku myję córcię w tych miejscach wodą podczas kąpieli...lekko rozchylam wargi sromowe i wypłukuję resztki kału...tej białej naleciałości nie staraj się zmywać na siłę... z czasem będzie jej coraz mniej...podczas zmiany pieluszki rozchylaj delikatnie wargi sromowe i chusteczką delikatnie wymyj resztki kału, żeby nie wdała się infekcja i zawsze myj pipkę od przodu w kierunku odbytu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uciekam do mojej małej księżniczki..śpi już od 19.30 i jakoś się nie wybudza na cycusia :) a ja się już za nią stęskniłam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misia0867876
dziekuje za odpowiesz:) a jaka waga u waszych maluszkow moje 3 miesiace i 6kg...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czarna gratuluję! :) I masz z glowy :):):) Karola dzięki za odp. :) Jestem Ci b.wdzięczna :) Dobrze, że mi napisałas, że swojego Matika odrobaczasz co pół roku i że w ogóle to normalne, bo ja już zaczęłam sobie coś do głowy dobierać ;) Ale faktycznie mój młody uwielbia bawić się w piaskownicy. Na początku miałam obiekcje przed takimi zabawami, ze względu własnie na \"nieczystość\" piaskownic, ale trudno tego zabronić przecież. Dziś, jak synek wstanie podam mu ten Zentel, i mężowi też, bo to ponoć cała rodzinka powinna się odrobaczyć, prawda to? Ale ja ze względu na to, że karmię, to nie mogę, no a mała wiadomo, że za mała. A jeszcze jedno pytanie mi się nasuneło - czy babcia, która przychodzi nam pomagać, też powinna się tym Zentelem potraktować? Głupio mi, że Cię tak męczę tymi pytaniami, bo tak na prawdę powinnam o to swojej pediatry zapytać, ale te pytania zwykle później przychodzą do głowy, jak w domu na spokojnie przemyśli się sprawę. Stelka ja mojemu starszemu synkowi kupowalam matę Tiny Love, \"gimnastyka dla bobasa\" czy \"plac zabaw dla bobasa\" juz nie pamiętam dobrze nazwy, ale zaraz poszukam na allegro. Teraz wyciągnęłam ją dla Karolinki. Fajna ta mata, bo ma dużo różnych możliwości, które na kolejnych etapch rozwoju maluszka pobudzają inne bodźce. Np. na początek dzidzia patrzy na wiszące zabaweczki, później zaczyna przeglądać się w lusterku, potem odkrywa planszę kick&play i różne szelesząco-grające niespodzianki na samej macie. Jedyny minus tej maty to jej cena :/ ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stelka, to linki do tej maty: http://allegro.pl/item401528115_tiny_love_mata_plac_zabaw_super_gratisy_wys_0zl.html http://allegro.pl/item397057429_mata_gimnastyka_dla_bobasa_deluxe_tiny_love_gratis.html http://allegro.pl/item401132373_zabawka_mata_plac_zabaw_tiny_love_wyspa_bonusy_.html itd. :) Misia moja mała ma 7 tyg. i waży 6400g, ale ona raczej z tych dużych dzeciaczków :) Starszy synek taką wagę osiągnął gdzieś na przełomie 3 i 4 miesiąca. Żurkowa Ty chyba pytałaś o małą różnicę wieku miedzy dziećmi. U mnie jest 2 lata i przyznam, że nie zawsze jest różowo, tzn. dla mnie, bo po prostu czasem nie wyrabiam. Ale wychodzę z założenia, że czasem pranie czy sprzątanie poczka trochę dłużej, ale dla dzieci zawsze chcę mieć czas. Na szczęście 2-3 razy w tyg. przychodzi mi pomagać babcia, ugotuje coś, albo weżmie starszego synka na spacer, wtedy mam czas podgonić trochę pracę. Wieczorami chyba jest najciężej, bo wszyscy zmęczeni po całym dniu, a czasem i marudni (łącznie ze mną ;) ), a tu trzeba jeszcze kąpielki, kolacje, układanie do snu itd. Ale na nudę nie mogę narzekać i ogólnie jest fajnie, a serce rośnie jak starszy całuje małą po rączkach, po nóżkach, a ona śmieje się do niego pełną buzią :D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Im więcej osób odrobaczysz tym lepiej :)) Sprawdź tylko czy nie ma przeciwskazań dla babci- bo może jakieś leki bierze. Co do maty to my mamy po Mateuszu matę Fisher Price Rainforest czy coś tego typu, z melodyjkami i ruszającymi się zwierzątkami i Ludwiś ją uwielbia. Zresztą on od jakiegoś czasu stał się wielbicielem zabawek. :)) Ale jak czytam że Wasze dzieci zaczęły się obracać, to śmieję się że moja Kluseczka Z uwagi na ogromną masę jeszcze długo nie da rady tego zrobić :P :P :P :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karolka mam prośbę, możesz spojrzeć na moje pytanko ( bo chyba w natłoku tych wszystkich spraw, umknęło ;) ) \"karola mówisz o doszczepianiu dzieci starszych, moja mała była zaszczepiona jednorazowo pneumo 23, może też powinnam doszczepić ją? ona była szczepiona tą szczepionką w styczniu\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwa mama, sorrki zapomniałąm napisać. Mówiąc szczerze nie wiem co Ci odpowiedzieć... Jak możesz poczekać to zapytam u nas w Poradni Szczepień :)) Ja nie bardzo wierzę w Pneumo 23, ale pewnie się mylę, bo przez wiele lat była tylko ta szczepionka i też działała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sysunia - dziękuję :) 🌻 to o coś jeszcze Was zapytam - czy któraś z Was karmi lub karmiła swoją pociechę przez osłonki na piersi??? Bo ja jestem zmuszona - moja córka nie chwyta moich brodawek. Chciałabym ją jednak nauczyć ssania bez kapturków. Póki co jest to nieosiągalne :o próbuję ciągle, ale bez skutku. Męczące jest powietrze, które dziecko zasysa w większej ilości niż normalnie. Małą ciągle boli brzuszek przez to. Pomagam jej masażami, ale i tak za każdym razem przy karmieniu złości się (na początku) i płacze. Uspokaja się dopiero, jak zapełni cały kapturek mlekiem i ssie spokojnie. Czy prawdą jest, że przez te kapturki może zaburzyć się laktacja???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karola spoko, ja też zapytam się mojej pediatry jak będę w piątek, bo ja coś słyszałam o doszczepianiu, że ten prevenar daje lepszą odporność niż pneumo23, szkoda tylko, że o tym nie wiedziałam jak ją szczepiłam bo bym od razu kupiła tą droższą. ale pogadam z lekarzem co i jak. ale jeśli będziesz pamiętała to proszę spytaj. mój mały już bawi się zabawkami, z matą muszę poczekac do wrzesnia jak mala pojdzie do zlobka bo jak na razie go wygania i sama sie bawi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
shamanka ja tez karmie przez nakladki silikonowe i tez czasami jest płacz ze nic nie leci albo co, nie wiem, ale na razie tez nie widze innej opcji, z tym brzuszkiem to nie wiem czy to wina tych nakladek ale tez miałam przeboje kolkowe a teraz po jedzeniu klade na brzuszek i jest ok:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aa i dzieki dziewczyny za te maty:) tez nad tymi myslłam, tylko ca cena jeszcze mnie powstrzymuje, bo boje sie że wydam tyle kasy a mała wcale nie będzie chciała sie bawic na tej macie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Shamanka08 ja karmiłam moje pierwsze dziecko przez nakładki silikonowe,bo nie chciała chwytac brodawek,ale po 3 miesiacach zaczęłam próboweac bez nich.Z poczatku w dzień i było tak,ze raz jej się udało chwyci a 10x nie :-( ale w końcu dzieki mojej cierpliwości nauczyła się bez nakładek. To duże ułatwienie,bo nie trzeba nic wyparza itp. A synka od samego poczatku karmię bez nakładek.Z jedną piersią ma trochę kłopotu,bo jest krótsza brodawka i czasem mu się wyślizguje ale chwyta ponownie i daje radę (zuch chłopak). Ludwisia to mój szkrab nie pobije ale waży juz 6800g a wyjściowa ze szitala to 2660g. Mówią,ze duuuzy z niego chopak :-) W końcu skończyły sie wzdęcia.Od tyg.n ie podaję mu już nic na kolki.Jest spokojny ,ładnie zasypia (śpi tylko na brzuszku-nawet w nocy ale na wznak po prostu nie lubi). Troszkę z wieczora marudzi ale to nic w porównaniu do tego co było.Jest kochany.Usmiecha się bardzo szeroko :-D guży bardzo dużo a nawet powiem,ze jak się do niego nie odzywamy to zaczepia sam. Nie bierze wogóle smoczka (wypluwa i nawet nie zaciąga)za to pakuje roczki do buźki .Z butelki pic nie umie (kiedys chciałam zostawi go mamie i odciagnełam butlę mleka-nic nie wypił. Kupiłam teraz taką butelkę z łyżeczką dokręcaną.Co prawda jeszcze nie próbowałam z niej dawc wiec nie wiem czy bedzie chciał pic.A moze któras z Was to ma? Kajtek ładnie pije z łyżeczki lakcid rozpuszczony w moim mleczku i dlatego kupiłam taką butelkę. Szkoda,ze nie chce pic z buteli\\ki.Będę miała problem go z kimś zostawic. Dzis mamy chrzciny :-) A co do mat edukacyjnych to widzę,ze oglądacie te z \"górnej półki\" a przecież sa tańsze i tez bardzo ładne Pozdrawiam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki dziewczyny za gratulacje, tez sie ciesze ze to juz za mną, stelka a ten dicoflor to jest na recepte, bo tez bym moze to małemu kupiła ale z tą nasza pediatra to tez jest różnie, a juz widze ze małemu trzeba pomóc stelka a twoja mała ile dni kupy nie robiła??? a teraz juz robi?? mój synuś na 11 tyg miał 5600

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja podaje teraz kubusiowi lacido baby ale chyba po nim jeszcze gorzej jest bo bardziej piskliwy sie zrobił i widac ze cos mu przeszkadza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czarna dicofolr jest bez recepty ja podowalam za rada karoli raz dziennie pol saszetki i takm przez 2 tyg a teraz co pare dni:) u mnie bylo kilka dni przerwy a jak nie bylo to żeby zrobic kupke to byl krzyk i płacz:( a teraz jest juz w miare ok chcoc jak robi kupke to sie napina, tak smiesznie to wyglada, ale nie marudzi i nie płacze:) z tymi nakladkami jest zabawa ale u nas inaczej nie idzie i nawet jeszcze nie próbuje inaczej bo widze za mam krotkie brodawki:( a mała u babci nabrała takiego apetytu że jestem w szoku i troche przerazona i nie wsypana, w nocy co 2 godz:(:( a w domu tak łdnie spała:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×