Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kareczka

MAJ 2008- kontynuacja

Polecane posty

KARECZKA, zawod mam ten sam, ale pracuje w zupelnie innej branzy - zajmuje sie glownie transportem i logistyka - nie bede tu zanudzac i opowiem jak sie spotkamy. Wychowawczy mialam wypisamy do konca wrzesnia, ale przedluzam jeszcze do konca marca przyszlego roku, bo jest szansa, ze wtedy moj maz bedzie juz na stale z nami. Pozwole sobie przeslac na Twego maila, moj nr telefonu i poprosze Cie, jak bedziesz wysylala swoj KAROLI, to przeslij tez i moj. Moge tak zrobic? Rzeczywiscie, po wczorajszym pieknym dniu dzisiejszy to masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żurkowa serki trzeba by odstawic bo skoro mały jest alergik to niekonsekwencją jest podawanie serków a mleko dostaje dla alergików!! Ze żłobkiem to jest tak że jak dziecko sie już zaaklimatyzuje to będzie robic co inne czyli jeść też, a wiesz z tym niejedzeniem to ja tez bym obstawiała alergie, tak jak karola piszę, przerabiałam to z moja córcią, był dłuższy czas że nie jadła ale np nutramiogen piła i co się okazało, jak odstawiłam nutramigen to je co jej dam:) nie wiem czemu moje dziecko jest oporne na mleka:P ja bym na Twoim miejscu zrobiła testy alergiczne ale nie takie na skórze tylko z krwi a najlepiej płatkowe tylko nie wiem czy we Wrocku takie robią? jak bys znalazła takiego lekarza czy przychodnie co robi te testy płatkowe to daj znać, ja też bym je chętnie zrobiła córci, póki co 17 idziemy do alergologa i mam nadzieję że da mi skierowanie na testy z krwi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
http://mojewypieki.blox.pl/2007/09/Racuchy-drozdzowe.html poczytaj opinie pod przepisem:)) maly je mleko pepti ALE niby juz alergikiem nie jest, ale nie za bardzo bym chciala o tym pisac na forum:) na nk owszem:) alergolog stwierdzila ze alergi nie ma, a nic mu tez nie wyskakuje jeszcze taki przepis: http://mojewypieki.blox.pl/2007/02/Maldrzyki-krakowskie-przepis-Jollki2.html a w ogole ta kobieta na blogu ma super przepisy: http://mojewypieki.blox.pl/strony/Plackipierogi.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przepisy fajne , trzeba by popróbować :) ja idę na łatwiznę i racuchy robię bez drożdży tzn robię ciasto takie jak na naleśniki tylko bardziej gęste i do tego np ścieram jabłko i dodaję cynamon albo jakieś inne owoce, ostatnio dodałam pokrojonego w plasterki banana , gotowe posypuję cukrem pudrem albo polewam jogurtem czy serkiem, też wychodzą super:) Zurkowa jak lubi serki to zrób mu np ryż z jabłkami a na wierzch daj serek albo polej śmietanką, no chyba że faktycznie nie może jeść nabiału. A makarony próbowałaś? Zuza lubi bardzo z serem białym a najbardziej rurki albo świderki, trochę się nimi bawi ale zawsze coś zje .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karola jak będziesz miała chwilkę to odpowiedz mi, proszę o tej szczepionce przeciw grypie :) a Wy dziewczyny będziecie szczepić ? I jeszcze jedno pytanko :) Wasze "bejbiki" mają jeszcze smoczki czy już oduczone? Zuzia miała zawsze tylko do spania, ale ostatnio zauważyłam że jak znajdzie gdzieś smoczek w ciągu dnia to by tak z nim chodziła cały czas , więc chyba najwyższa pora się go pozbyć ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żurkowa to w takim razie ja bym na Twoim miejscu zrobiła testy alergiczne! a powiem Ci tak co do alrgi to moja tez nie ma wysypek, objawia to albo ból brzuszka albo niejedzenia jak wie że jej cos szkodzi!!! a jak Nikos spi w nocy???budzi się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stelka testy z krwi można zrobić na Weigla naprzeciwko Szpitala Wojskowego. Dokładnie to: Oddział Wrocław Laboratorium Centralne, ul.Weigla12 , tel.+48 370 90 00,370 90 20 Najlepiej zadzwonić i spytać w który dzień pobierają krew dzieciom. My robiliśmy takie testy i powiem Ci, że nic z nich nie wyszło. Nasz alergolog (mimo to, ze Hubert jest na Bebilonie Pepti) zaleciła wprowadzenie białka przetworzonego. Próbowalismy jogurty naturalne, ale mały nawet ich nie chciał tknąć. Potem udało się z danonkiem, ale tylko dlatego, że jego siostrzenica też jadła. No i dostał wysypki na brzuchu, więc na razie się wstrzymujemy i próbujemy za kilka dni. U nas białko jajka kurzego też odpada na tą chwilę, bo też pojawiła się wysypka, taka sama jak po danonkach. Dziwi mnie to trochę, bo przecież w makaronie też jest białko jaja k. a mały je i nic mu nie jest. Poza tym testy nie wykazały, że Hubi jest uczulony na białko. Chcesz bądź tu człowieku mądry. Rozmawiałam z dietetykiem babeczka poradziła żeby nie dawać jogurtów jak dziecko nie chce. . Jak chcesz to napiszę Ci na nk dane lekarza do którego chodzimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mija u nas tez robią testy z krwi i wysyłają właśnie do wrocka, mi chodzi o te testy płatkowe, bo podobno najbardziej wiarygodne są:) z ta alergia to właśnie nigdy nic nie wiadomo, u nas wynik zwykłych testów skórnych na razie się zgadza:) ale fakt że jak dziecko nie chce nabiału to nie dawać bo ona samo wie że szkodzi, a u nas karol by jadła serki tylko na drugi dzień ma czerwone plamki lub takie wysypki tzn z kilka czerwonych pryszczy ale one szybko schodzą:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pyzucha pisz na maila, ja prześle do Karoli Mój smoczka niestety jeszcze ma:( wcześniej też miał tylko do spania, a teraz jak dorwie to w dzień też dziamdzia, więc bunkruję przed nim, ale czas odstawić, no i czeka nas nauka samodzielnego spania, Żurkowa dzięki, zaraz zabieram się do roboty:)) Stelka, a jakie mleko podajesz po odstawieniu Nutramigenu? bo ja też odstawiłam i jak na razie daję kaszki mleczno ryżowe rano i wieczorem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kareczka nie daję nic, tzn daję jej nutramigen co drugi dzień, a zastanawiam się nad sojowym lub kozim? ale na razie dostej więcej mięsa i tyle:P zreszta Karola uwielbia chlebek z szyneczką:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stelka27*** ----> kurcze, to jak moja nie chce serków, jogurtów, tzn, że może mieć alergię?, jak jej przemycam w czymś innym to nic się nie dzieje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co ostatnio byłam w żłobku państwowym dowiedzieć się co z miejscem dla karoli bo byłą już od dawna zapisan, kierowniczka powiedziała mi że jest 7 na liście rezerwowej, a ja wiem że sąsiadka była duzo później ode mnie zapisać na listę swoją córke i ona sie dostał i to od ręki, więc jak poszłam to zrobiłam mała zadymę i przed chwila dzowni do mnie że ,... jednak znlazło sie miejsce, ale co z tego skoro ich głupie przepisy mówia że jak będę na macierzyńskim to nie moge oddac dziecka do żłobka! no i jeszcze na dodatek wykreśla mnie całkowicie z listy i na sam koniec wpisuje! to jej nagadałam to zrobi tyle że mnie ominie a nie zkreśli i jest większą szansa na luty/marzec bo chciałąm do pracy wrócic. ale patrząc na to z tej strony że np dziecko chodzi sobie do żłobka mama zachodzi w ciąże i idzie na macierzyński to musi to starsze zabrać ze żłobka na ten czas, to jakieś chore i od nowa w kolejce czekać na wolne miejsce!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, Rufin ma opryszczkowe zapalenie dziąseł. Buu :( wirusa załapał i teraz już będzie miał, ale ponoć na dziąsłach tylko raz się robi a później na ustach. Dostaliśmy Sorcosteryl -bezbiałkowy dializat krwi bydlęcej... jak sobie pomyślę to ohyda. Stelka przepis na odpieluchowanie w wieku 16mcy : 1. Pozwalać noworodkowi robić siusiu i kupkę na przewijaku bez zakładania pieluchy 2. jak najczęściej dawać dziecku być bez pieluch 3. Używać pieluch materiałowych i dobrze obserwować dziecko. 3a. Ściągać z pupy takie raz siknięte pieluchy jak tylko maluch zawiadomi że ma mokro (w miarę możliwości). Rufin marudził nawet w jednorazówkach od samego początku. 4. Wysadzać nad miską/wc/umywalką np. od 4 tygodnia życia 5. Jak zacznie siedzieć zmienić na nocnik. 6. Scierać podłogę jak sam leje gdzie indziej i odnosić na nocnik. To w pewnym momencie samo zacznie siadać lub przynosić nocnik we właściwym momencie. 7. Potem już trochę odwagi i pierwsze spacery z zapasowymi spodniami. 8. Jak widać, że dziecko nerwowe na spacerze bo pewnie chce siusiu to zaprowadzić na nocnik lub wc. 9. Nauczyć też, że da się zrobić siusiu w awaryjnej sytuacji pod krzaczek i już po krzyku. 10. W pewnym momencie pozwolić spać bez pieluchy. Jak się kręci w nocy a jeść nie chce to znak że chce siusiu -wysadzić albo zaraz po wysiusianiu zmienić pieluchę na suchą. U nas myślę, że spanie w suchym było przełomowym momentem. Teraz śpi bez pieluch i zwykle w nocy nie potrzebuje na nocnik tylko rano. No i przy tym nie denerwować się. Robić to nie w celu pozbycia się okropnych pieluch tylko żeby dziecko miało lepiej. Zupełnie sucho a nie "bardziej sucho" i kupę na nocnik też się lepiej robi niż wgniata ją w pieluchę. Hmm jak to opisałam to wyszło, że jakoś dużo roboty z tym... Jakoś tego tak nie odbierałam w trakcie - dla mnie było mniej pracy bo mało wycierania pupy chusteczkami i zmian pieluch też dużo dużo mniej. A łatwiej mi było prać pieluchy zwłaszcza, że prawie tylko z siusiu niż kupować i wyrzucać tony pampków. (mnie okropnie śmierdzą zasikane pampersy i to już po chwili od siknięcia). Kosz na wielorazówki miałam na balkonie, więc też w domu nie śmierdziały :). Wiecie ja teraz nawet przetestowałam materiałowe podpaski :P i kurcze sama czuję różnicę. Pierwszy raz zero podrażnień. Drugie dziecko też będę tak w wielorazowych pieluchach chować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zrobiłam racuchy i nawet nie sprobował....:((((((((((((((((((((((((((((( od razu NIE, nie wiem co mam mu dawac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nie robi :) ale za to jak wam pisałam to nie zdążyłam go posadzić na wc i nalał z wielkim lamentem na chodniczek przed muszlą ;). Teraz na topie jest nakładka sedesowa i trochę olewa nocnik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dodam jeszcze istotna rzecz, wczoraj i dzis Niki robi bardzo rzadkie kupy dzis juz druga, takie rzadkie i tyle tego ze przez pieluche przecieka, spodnie i na dywan...i do tego cuchnie jak nie wiem co...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja cc---> dzięki, to ja pytałam o to odpielowowywanie a nie Stelka:P, no to przed nami jeszcze długa droga...dopiero zaczynamy:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a to przepraszam was obie :) No widzisz Żurkowa, chłopak ma swój rozum i jak chory to nie je ;) Teraz dicoflor czy coś innego tego typu, jakiś elektrolit i dietka a w międzyczasie jakieś badania kału pewnie. Będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja CC- to dobrze że poszłaś do stomatologa... będzie dobrze, wirus opryszczki ma 9jakies 80% społeczeństwa... Ja tylko na moment bo lęcę do fryzjera, no i pakować się musze. Żurkowa musisz się zdecydować, albo dajesz BP i dietę całkowicie bezmleczną ubogoantygenową stosujesz albo dajesz serki zrobone z niczego innego jak mleka krowiego niemodyfikowanego... To tak jakbyś twierdziła że jestes wegetarianką i jadła szynkę :P :P :P :P Teraz to pewnie rotawirusek, albo inne świństwo- powodzenia!!!! Kareczka i dziewczynki z Trójmiasta- jestem do dyspozycji od jutra ok 15 do niedzieli ok 15 :) Dajcie znać co i jak- tzn umówcie się i wyślijcie mi sms'a. Jak wrócę od fryzjera to sprawdzę NK i się odewę :) Na grypę ja szczepić nie będę ... ale różne są opinie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karola wysłałam ci mój nr na NK, czekam na wieści od pyzuchy i prześlę ci też jej nr, ja obstawiam weekend bo Pyzucha pisała, że wtedy jest mobilna:) a ja jutro mam teścia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KARECZKA, wyslalam na obydwa adresy, bo nie wiem ktory aktualny - dzieki za pomoc. Ja tez wolalabym w weekend, moze w sobote? Ale fajnie :-) MIJA, STELKA co dajecie dzieciom do jedzenia? Pytam,bo mamy podobna sytuacje, a ja nie mam pomyslu na jedzonko bez bialka krowiego. Trapi mnie zwlaszcza 2-gie sniadanie i podwieczorek. Chleb z wedlinka i jajka to troche za malo, przydaloby sie cos jeszcze. STELKA, a w zlobku uwzgledniaja to, ze corcie masz na diecie bezmlecznej? Maja jakis osobny program zywieniowy dla takich dzieci? Pisalas o szybko znikajacych krostach i plamach. U nas od dluzszego czasu jest podobnie - wyskakuja zazwyczaj za uchem lub nad szyjka z tylu glowki, rzadziej pojedyncze na czole lub policzku i to najczesciej wtedy, gdy podam cos nowego do jedzenia. Kiedys sie tym stresowalam, teraz mimo wszystko wprowadzam dalej dany produkt i zazwyczaj potem jest juz lepiej. Sama nie wiem czy to reakcja organizmu na nowosc w diecie, czy zwyczajne potowki. Masakra z tymi alergiami i nietolerancjami ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze To ja CC to my się troche spóźniłysmy z próbami odpieluchowania, ale mam nadzieję że z młodszym damy rade, na pewno zaczniemy uzywać wielorazówek o wiele wcześniej:P co do diety i żłobka to Karolinka chodzi to prywatnego więc wiecie płacę i wymagam, ale jest tak że ja jej daje swoje jedzonko tzn rano na dzień dobry ok5-6 butla raz kasza raz mleko, ale spi dalej, jak wstaje ok 8-9 to płatki kukurydziane na wodzie i czasami poprawi chlebem z szynką i w żłobku ok 11 deserek zazwyczaj słoiczkowy, i do spania ok 12 kasza, ok 14 obiadek, i czasem poprawi bananem, w między czasi zagęszczony soczek do domu wraca ok 15 czasami 16 i wtedy jak jest cos z drugiego dania to je np ziemniaczki z koperkiem, czasem trochę mielonego, czasmi makaron z warzywami, ewentualnie jabłko z marchewką, a na kolacje chleb z szynka drobiową, no i do spania butla, jak nie zje tej butli to budzi się w nocy ok 12 i trzeba jej dac butlę:) zabieram się za zrobienie pasztetu własnej roboty z kurczaka:P zamiast tej szynki:) no i u nas na tym koniec:P Żurkowa Karola ma rację albo trzymać dietę albo nie, ja bym odstawiłą nabiał:) te kupki rzadkie u nas np świadcza o alergi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stelka:) która to Ty na NK odezwj sie bo mnie sie myli:) Karola napisalam Ci cos na NK:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) Wczoraj chcialam sie odezwac,bo szybko udalo mi sie uspic obydwie i w miare bezbolesnie'',no ale jak to bywa bunt rzeczy martwych i nie mialam netu...dzis z kolei dopiero co wstalam...Laura zasnela na dobre po 18,umylam Claudie zjadla wpakowalysmy sie do lozka no i tak skutecznie udawalam ze spie ze naprawde zasnelamnajlepsze to to ze jak sie obudzilam to nie wiedzialam kompletnie gdzie jestem:P U nas uczenie C zeby nie robila w pieluche idzie baaardzo opornie.Jeszcze przed narodzinami Laury bylo ok,wolala na nocnik jak chciala kupe,jak sadzalam to siedziala grzecznie i z reguly jak nie kupa to byly przynajmniej siuski-a teraz masakra,jak posadze ryk,posiedzi 2 sekundy i ucieka-nawet jesli kupa jest w drodze.Wczoraj np zaczynala robic w pieluche,posadzilam na nocnik,siedziala bo na sile trzymalam i nic,nalozylam pieluche i od razu zrobila-jakby na zlosc...Gatki treningowe zakladam je juz grubo od ponad miesiaca,zawszepotem jak zrobi kupe.Widze ze czuje ze ma mokro,ale widze tez ze jej sie podoba jak np sie zsika,poleci jej po nogach i potem na podlodze jest wielka kaluza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki STELKA, to u nas mniej rozmaicie, ale ogolnie podobnie. CAMOMILLA Ja tez jak usypiam mala, to czesto zasypiam razem z nia, potem wstaje w srodku nocy, myje sie wskakuje w pizamke i z wyrzutami sumienia, ze nic wieczorkiem nie zrobilam ide spac dalej :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×