Słów kilka na temat rusofobii.

unijny liberał - załamujesz mnie :o Do Słowian zalicza się Białorusinów, Bośniaków, Bułgarów, Chorwatów, Czarnogórców, Czechów, Łemków, Macedończyków, Polaków, Rosjan, Serbołużyczan, Serbów, Słowaków, Słoweńców i Ukraińców więc nie pisz takich bzdur ! wcześniej rozróżniano trzy grupy Słowian czyli :Słowian dackich,Słowian panońskich,Słowian połabskich a jeżeli ci chodzi o całkowicie odległe i zamierzchłe czasy to pierwszymi Słowianami byli Ariowie (nacja Indoeuropejska) więc to co piszesz to jakieś totalne bzdury I nie myl Skandynawów z Słowianami bo to też inna nacja i jej bliższa jest bardziej rasa Germańska (Celtycka)

Tak przyznali się do Katynia i chwała im za to. Bo Rosjanie to wartościowy naród, z wieloma wybitnymi jednostkami, ale opętany od wieków przez złe rządy. Ale to nie znaczy, że my Polacy mamy się przyznawać do zbrodni niepopełnionych, albo w przypadku tych rzeczywistych ale sprowokowanych przez PRL-owską UB, jak w Kielcach- pogrom na Żydach- mamy nie wyjaśniać kontekstu tych zdarzeń. Alle nie dotyczy to 1920 roku, Polska nie była wtedy PRL-em, lecz demokratycznym państwem, które przestrzegało konwencji międzynarodowych, również w zakresie traktowania jeńców wojennych. Czasami czuje się tutaj jabym dyskutował z przedstawicielami partii Żyrynowskiego albo Ziuganowa, a nie Polakami.

A co do konglomeratu narodowości żyjących w Rosji w zgodzie, to prawda. Żyły tam w zgodzie różne narodowści w tym Niemcy nadwołżańscy, dopóki nie wzięli sie za to Stalin i Beria. Przesiedlenia, przywileje dla jednych, prowokowanie głodu, zrobiły swoje.

Mój drogi warszawiaku, przecież zdobycie Warszawy było dla Tuchaczewskiego koniecznością, Warszawa była dla niego przeszkodą w drodze na Berlin i Paryż, więc można powiedzieć, że pośrednim celem bolszewików było właśnie zdobycie stolicy odrodzonej Rzeczpospolitej, tym bardziej, ze rozpatrujemy tę sprawę głównie w aspekcie polskim.

on-warszawa------->A nawiązując do twojej wypowiedzi na temat prawa amerykańskiego, chciałabym przypomnieć, że "nie wszystko co pozytywne jest legalne, nie wszystko co takie legalne, pozytywnym jet"

W sensie taktycznym tak. Ale co to zmienia, napisałem wyżej kto rozpowszechnia informacje o rzekomej polskiej zbrodni.

siedemnastka oczywiście, że tak zabicie bandyty wchodzącego do domu w nocy jest w Polsce nielegalne, a za to bardzo pozytywne dla osoby, którą bandyta chciał zabić.

Prawo, prawo, prawo... A gdzie sumienie?

A jakbyś zobaczyła przed sobą człowieka bignącego na Ciebie z nożem, to mając broń nie użyła byś jej, kierując się sumieniem?

Nie wiem, jak bym postąpiła... Ale nie potrafię sobie wyobrazić tego, ze mogłabym kogoś zabić, a tym bardziej nie potrafię sobie wyobrazić życia po takim wydarzeniu.

USA dobre sobie... to totalna kicha :D on-warszawa Czasami czuje się tutaj jabym dyskutował z przedstawicielami partii Żyrynowskiego albo Ziuganowa, a nie Polakami. a wiesz co ja odczuwam ? Czuję jakbym dyskutował tu z wyznawcami jahwe a nie z Polakami :/

No lepiej nie być w takiej sytuacji. Ale dla mnie najważnieszym motywem, było tutaj rzekome morderstwo popełnione przez Wojsko Polskkie, w 1920 roku na jeńcach sowieckich. Troche mnie zszokowało, że takie nieprawdziwe fakty rozpowszechnia bardzo miła studentkaUJ. Bo powszechnie wiadomo z faktów historycznych, że Wojsko Polskie w tamtym okresie, nie było tym, czym sowieckie hordy na małych konikach, rabujące wszystko i zabijające wszystkich po drodze. Ale to stara historia z 1920 roku, chociaż dla osób zainteresowanych powinna być znana i wystarczająco jasna.

dobrze robili 60(Niemcy i ...) lat temu ... tak trzeba ... najlepsze że robiono tak w całej Europie a nie tylko w jednym kraju hmmm więc o czymś to świadczy czyż nie ? tyle kraj nie miało nic przeciwko oprócz Polski :) no teraz jesteśmy w unii i czy ten zarys na mapie nie przypomina czegoś ? ...!!!... zbudują autostradę Berlin ... Warszawa ... o tak :D:D:D

Tu jeszcze o jeńcach.. za wikipedią.. {Kwestia śmierci rosyjskich jeńców w Polsce pojawiła się na forum publicznym po 1990 roku, kiedy Michaił Gorbaczow przyznał się do odpowiedzialności ZSRR za zbrodnię katyńską. Część mediów rosyjskich powróciła do wydarzeń z 1920 starając się w ten sposób usprawiedliwić zbrodnię katyńską. Rozpowszechniane w Rosji opinie wymieniające kilkakrotnie bądź kilkunastokrotnie większą liczbę ofiar śmiertelnych wśród tej grupy ofiar wojny (40, 60 bądź ponad 100 tysięcy) uznane zostały za nieprawdziwe przez wspólny polsko-rosyjski dokument opracowany przez historyków w 2004 roku. Dokument opracowany został przez Dyrekcję Archiwów Państwowych i Federalną Agencję ds. Archiwów Rosji i wydany po rosyjsku pt. "Krasnoarmiejcy w polskom plenu w 1919–1922 g. Sbornik dokumentow i materiałow" (Moskwa 2004). Obejmuje on zestaw 338 dokumentów źródłowych z archiwów polskich i rosyjskich, opracowany naukowo przez archiwistów oraz historyków. Ze strony polskiej udział brali m.in. prof. Waldemar Rezmer i prof. Zbigniew Karpus z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu, po stronie rosyjskiej prof. Gennadij Matvejev z Uniwersytetu Moskiewskiego im. Łomonosowa. Według ocen historyków polskich, liczba jeńców rosyjskich przetrzymywanych w polskich obozach pod koniec 1920 r. wahała się od 80 tys. do 85 tys., zaś liczba zmarłych w całym okresie działania obozów wynosiła 16–17 tysięcy, prof. G. Matvejev szacuje liczbę zmarłych jeńców na 18–20 tysięcy.. Zachowane dokumenty oraz świadectwa nie potwierdzają również stawianej przez część Rosjan tezy, że jeńcy byli poddawani celowej eksterminacji przez polskie władze obozowe (masowe rozstrzeliwania). Główną przyczyną śmierci jeńców były epidemie chorób zakaźnych, spowodowane złymi warunkami sanitarnymi w obozach, co z kolei było spowodowane ich przepełnieniem. Zaznaczyć przy tym należy, że w zniszczonym wojnami kraju choroby zbierały obfite żniwo nie tylko w obozach jenieckich, lecz także wśród walczących żołnierzy i ludności cywilnej. Odnotować należy, że śmiertelność jeńców polskich po stronie rosyjskiej była większa od śmiertelności jeńców sowieckich. W obozach sowieckich i litewskich zginęło około 20 tysięcy jeńców polskich spośród ogólnej ich liczby wynoszącej około 51 tysięcy. } Uwadze polecam ostatni akapit.

Czyli w tym czasie w Rosji zginęło wiećej Polaków niż u nas Rosjan. Oczywiście licytacja bez sensowna ale...

Serek napisał "Do Słowian zalicza się Białorusinów, Bośniaków, Bułgarów, Chorwatów, Czarnogórców, Czechów, Łemków, Macedończyków, Polaków, Rosjan, Serbołużyczan, Serbów, Słowaków, Słoweńców i Ukraińców...... I nie myl Skandynawów z Słowianami bo to też inna nacja i jej bliższa jest bardziej rasa Germańska (Celtycka)" Powiem ci kolo że nie doczuwam jakichś szczególnych więzi ze Słowianami :). Ruscy i Niemcy przez wieki byli wrogami Polski ,to sa fakty a Słowianie to nie naród - przeciwnie to bardzo skonfliktowane ludy, dlaczego mam mniej lubić Węgrów a bardziej Czechów czy Serbów

Dziękuje Mirevin, Może studentkaUJ to przeczyta, i nie będzie głosiła więcej kłamliwych tez, a przed wygłoszeniem jakiejkolwiek prawdy, zapozna się z wiarygodnymi źródłami.

Skąd niechęć ? Ze względów historycznych 1. Rozbiory Polski w XVIII w., których inicjatorką była Rosja. A pprzed rozbiorami praktycznie od poczatku tamtego wieku Rosjanie rządzili w Polsce, utrzymywali tu swoje wojska i tlumili ruchy niepodległosciowe- np. konfederację barską. 2. Tłumienie przez Rosjan polskich powstań narodowych pod koniec XVIII i w XIX w. Wywózki ludzi na Syberię 3. Agresja wojsk bolszwickich w 1920 r, która o mały wlos nie zniszczyła dopiero co odrodzonego państwa polskiego. Agresji towarzyszyły mordy i zniszczenia 4. Pomaganie przez Stalina Hitlerowi najpierw w odbudowie armii (np. udostepnianie poligonów) a nastepnie w agresji na Polskę we wreześniu 1939. I znów wojskom najeżdzców towarzyszyły zbrodnie i rabunki. 5. Wywózka ludności polskiej z byłych ziem II Rzeczypospolitej na wschód ZSRR w bydlęcych wagonach, a potem zmuszanie do zycia w prymitywnych warunkach. Wiele ludzi nie przeżyło tej gehenny 6. Mord w Katyniu 7. Zbrodnie dokonywane przez NKWD na działaczach polskiego podziemia. 8. Cyniczne zatrzymanie przez Stalina ofensywy pod Warszawa w 1944 i pozolenie Niemcom na stłumienie Powstania 9. Wystawienie tzw. II Armii WP na atak przeważających sił niemieckich w krwawej bitwie pod Budziszynem. Rosjanie świadomie nie pomagali masakrowanym polskim oddziałom przez kilka dni. - podobnie jak to było pod Warszawą. 10. Okres PRLu - zbronie stalinowskie, narzucenie przez Rosjan ustroju, który zrujnował gospodarkę i spowodował wiloletnie zacofanie w stosunku do Zachodu. A poza tym Rosjanie mają inna mentalność. Są to albo cwani i okrutni ludzie, którzy rzadzą twardą ręką, jak carowie czy sekretarze KPZR albo zapijaczony tłum, który nie potrafi zyc bez trzymania za "mordę" przez tych pierwszych. My Polacy mamy zupełnie inny charakter. No i w ostatnich latach działalnośc tzw. ruskiej mafii, pokazana w filmach typu "Ekstradycja" czy "Fala zbrodni"

To wszystko prawda, ale nie dotyczy to jednak większości "szarych" Rosjan. Oni też by chcieli żyć jak ludzie cywilzlowani, bez ciągłych wojen, konflików itp. Jednak historia im nie daje szans.

Stalin to była marionetka w rękach Łazara Kaganowicza i Ławrientija Berii. a czy oni to byli Rosjanie?