Chciałam wszystkim delikatnie przypomnieć!

\"Slubuję Ci MIŁOŚĆ, WIERNOŚĆ, UCZCIWOŚĆ MAŁŻEŃSKĄ, oraz że Cię NIE OPUSZCZĘ aż do śmierci....\" nie zapomnijcie dziewczyny, DLACZEGO bierzecie ślub nie zapomnijcie zastanowić się nad najwazniejszą Przysięgą w waszym życiu nie zapomnijcie, że to nie kolor baloników i ilość dań na stole weselnym jest w tym dniu najwazniejszy :) miłego dnia dla wszystkich zabieganych i zestresowanych ;)

racja:D

Też mi coś. Tekst przysięgi już dawno temu przestał mieć jakiekolwiek znaczenie. My nie musimy sobie niczego przysięgać.

dla mnie ta przysięga ma ogromne znaczenie.

no... zgadza się, słowa podkreślają znaczenie tej uroczyście zawieranej umowy ale jak każda umowa przestaje ona obowiązywać gdy zmieniają się okoliczności, warunki... dlatego nikt przy zdrowych zmysłach nie wymagałby od partnera trwania przy ślubach jeśli drugi partner np zaczyna znęcać się w jakiś sposób np zdradzając jak i nikt przy zdrowych zmysłach chyba nie myśli że tak ważne są jego przypomnienia bo inaczej jego rozmówcy do własnego ślubu nie podejdą z wiarą i poważnie :/

My z mężem zawsze zgrzewamy z fragmentu "uczciwość małżeńską" ;) To brzmi jakby była uczciwość taka normalna, powszechna oraz szczególny przypadek, czyli ta "małżeńska", a co za tym idzie - nie przysięgamy partnerowi że będziemy uczciwi wobec niego na wszystkich frontach, tylko na "małżeńskim".

that\'s true...... Nie kłóćcie się z waszymi biednymi facetami o kolory, rodzaj kwiatków..... Niektóre pary przed ślubem są tak zmęczone przygotowaniami i ustalaniem coraz to innych drobiazgów że dopada ich przedmałżeńska chandra.... Było o tym parę topików na tym forum. Nie dajmy się zwariować

A co zgrzewacie, bo nie rozumiem? Twój mąż to spawacz?