Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ciekawe nasionko

kolejki a kobieta w ciązy iz dzieckiem małym

Polecane posty

Gość ciekawe nasionko

U lekarza widziałam jak do okienka w rejestracji stała kobieta w widocznej ciązy.Stanęła i stoi, nikt nie widział przed nią ze ma brzuch ,ona sama nie mówiła"puścicie mnie?". I tak stała. Czy jest przepis i czy wogóle jest tos takiego ze ona powinna byla normalnie bez kolejki podejśc bez słowa i zostac obsłużona?i nikt nie ma prawa nic mówić. Ona powinna tylko szepnąc do pierwszych dwóch osób z grzeczności"czy mogłabym wejśc bez kolejki?". jak uważacie? a np .jest kasa w banku- pelno ludzi i wchodzi matka , w ciązy czy tez z dzieckiem, które marudzi.czy ona ma prawo podejśc do okienka i zapytac "mogłabym wejśc poza kolejnością?"...i wtedy by ja wpuscili ale generalnie te kobiety nie chca prosić. uwazam ze to ludzie od razu powinny powiedziec:prosze niech pani idzie pierwsza. A ludzie milczą i czekają az kobieta sama sie upomni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ** ** ** ** ** ** *** *** ***
ja zawsze przepuszczam jak ktoś powie proszę mnie przepuścić...sama z siebie nie przepuszczam bo w kolejkach zazwyczaj czytam i nie rozglądam się na boki komu by tu ustąpić. do tego zima się chodzi w kurtkach i płaszczach i ja na prawdę nie umiem ocenić która kobieta jest w ciąży a która ma po prostu pulchny brzuch (lub jest gruba).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ludzie generalnie mają to w dupie :O z obserwacji własnej napiszę że na spacerze to wszyscy na mój brzuszek patrzą i się uśmiechają a w kolejce jest tyle rzeczy fascynujących do obejrzenia (np sufit) że aż dziw bierze :O i to nie jest tak ze nie widzą - nie chcą widzieć bo co za problem powiedzieć "proszę bez kolejki" kiedyś na moich oczach dziewczynę w ciąży właśnie zwyzywano ze chce bez kolejki a pier***ić się to miała siły :O żenada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawe nasionko
u ginekologa raz stała szczupła z pulchnym brzuchem i zaproponowalam ze skoro jest w ciązy niech wejdzie-głupio jej było i powiedziała- ale ja nie jestem w ciązy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ijuz
nie, teraz nie ma takich przepisow ,to tylko zalezy od dobrego wychowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do może i by więcej
" ijuz nie, teraz nie ma takich przepisow ,to tylko zalezy od dobrego wychowania" Niestety, prawda. Taki przepis był ale za komuny. Zniesiono go już dawno. Aczkolwiek w wielu miejscach są kasy z pierwszeństwem i tam spokojnie można walczyć o swoje - a nawet trzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U ginekologa nie ustępuję, bo mamy numerki więc i tak bez sensu. Gdyby nie było numerków, to ustępowałabym (z czystej uprzejmości, jak wszędzie) nawet ze strachu, przeraża mnie ten ciasny korytarz w przychodni i 20 "ciężarówek" ;) Serio, to szkoda że mamy dzisiaj taką kulturę a nie inną. Ja staram się ustępować kiedy mam okazję, nie tylko kobietom w ciąży. Chociaż, kilka razy mi się za to oberwało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do może i by więcej
ja też ustępuję, też mi się obrywa ale ja czuję wtedy dziką satysfakcję, bo lepiej dogadać mi, wtedy ładnie odpyskuję - ni zawiesić psy na ciężarnej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co - może to dziwne ale jak ustępuję miejsca ciężarnej czy osobie starszej to trochę tak jakbym okazywała przy okazji szacunek własnej mamie czy dziadkom :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie miałam wypadku aby gdzies za mna w kolejce stała ciężarna pewnie bym jej sama nie wpuściła, ale gdyby poprosiła to i owszem nie bede sama proponowac, bo moze sie okazac, ze dziewczyna jest np. gruba albo ma spory brzuch a nie jest w ciąży i co wtedy z takim faux pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
candywoman a nie bierzesz pod uwagę że nam z kolei jest głupio wymuszać pierwszeństwo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem co masz na myśli
Kiedyś ustąpiłam takiej staruszce miejsce w tramwaju a wszyscy gapili się na mnie co najmniej jakbym ją zwyzywała i opluła.... innym razem kobieta w autobusie siłowała sie z wózkiem a żaden z młodych chłopaków nie wpadł na pomysł by jej pomóc go wystawic na zawnątrz, jak podeszłam i jej pomogłam to patrzyli na mnie jak na dziwoląga ludzie to egoistyczni idioci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
canberra, no to już trudno, jesli sprawia ci to trudność nie uważam tego za wymuszanie, to razej prośba ja nie bede sie ekstra rozlglądac za ciężarnymi żeby je wpuścić w kolejke chyba, ze nie miałabym wątpliwości, ze cięzarna jest ciężarna faktycznie i stała by np. blisko mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie jeżdżę autobusami i tramwajami codziennie, tylko od święta. I może dlatego zachowuję się w nich jak nienormalna, bo rzucam się do ustępowania i w zasadzie to nawet profilaktycznie nie siadam na siedzenie, bo może ktoś się nawinie. Ludzie patrzą, jakbym z kosmosu przyleciała. Jak ustąpię staruszce to jeszcze do tego coś zagada, nawet jak mam zły humor to te babcie go poprawiają. Chociaż... kiedyś jeździłam dłużej autobusami i co muszę przyznać - znieczulica jest niestety zaraźliwa. Tak samo za kierownicą, znieczulica mnie dopadła bo piesi na pasach nie mają u mnie pierwszeństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień przed porodem stałam chyba z godzinę w kolejce w TP.:O Myślałam,że padnę trupem. Kiedy podeszłam do okienka poza kolejnością powiedziano mi,że \"tutaj to każdy czeka\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wiem czy egozim i znieczulica kiedy w autobusie jakas babinka stanie obok mnie to ustępuję, a jesli stoi gdzies daleko to nie będe biegła przez pół autobusu, zeby jej ustapic poza tym młodzież, która podróżuje (tak jak ja) dzien w dzień autobusami zan rózne typy ludzi i tych "babinek" nidy nie ustąpie miejsca starej kwoce, która gdacze mi za uszami albo wrzeszczy na pół autobusu, ze młodzież taka niewychowana i niekulturalna, i co ja sobie wymyslam, ze jade do szkoły o godzinie 11! ma siłe narzekac niech stoi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ottomaroko
a co ona inwalidka? jak się decyduje na ciąże to cienie i blaski... jak się jej nie chce stac to niech mąż załatwia spray... a w rejestracji sa siedzenia- mozna przeprosić kogoś z miejsca a w kolejce powiedzieć "stoję za panią"... uważam że przepuszczanie kobiet w ciąży to popadanie w paranoję!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"wchodzi matka , w ciązy czy tez z dzieckiem, które marudzi\" Moja znajoma mi sie chwaliła kiedyś, że jak idzie do sklepu dla przyjemności, pogrzebac w ciuchach albo kosmetykach, to zostawia synka u mamy, żeby jej nie przeszkadzał, ale jak idzie do urzędu czy na pocztę cos załatwić, to go bierze ze soba - ludzie jej ustępują i nie musi czekac w kolejce. Jakoś mi się to nie widzi. :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×