Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość fiona35

Drogie mamy czy każecie swoim synom zakładac rajstopy/getry pod spodnie?

Polecane posty

Gość No to

dla tego nie powinno się chłopca na siłę zmuszać żeby nosił właśnie rajstopy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GOCHA

Chlopcy w wieku szkolnym nie za bardzo chcą cokolwiek nosić pod spodniami ,nie wspominajac juz o rajtuzach.

Czasem z przekory ,a i z chęci pokazania przed kolegami że im rodzice nie każą .

Każdy dorosły to wie ,bo pamięta jak był w takim wieku.

Chodzi tylko o to żeby takiemu dzieciakowi przetłumaczyć że to nie jest przeciwko niemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość z południa

A z drugiej strony zdarzają się i tacy, którzy nie mają z tym większych problemów i zakładają rajstopy nawet jako 12 letni chłopcy. Wystarczy, że w klasie nie ma zbyt dużej presji otoczenia, to znaczy kolegów nie obchodzi co kto ma pod spodnami. Ale w równoleglej klase może być już zupelnie inaczej. Nie ma reguły...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Jeśli ktoś nie lubi ich nosić, to niech przestanie, przez tydzień będzie mu zimno, ale potem jak już się przyzwyczai, to nie będzie chciał zakładać czegokolwiek poza majtkami pod spodnie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja
17 godzin temu, Gość Gość napisał:

Jeśli ktoś nie lubi ich nosić, to niech przestanie, przez tydzień będzie mu zimno, ale potem jak już się przyzwyczai, to nie będzie chciał zakładać czegokolwiek poza majtkami pod spodnie. 

A zapytaj dowolnego nastolatka czy lubi ,czy nie lubi ubierać coś pod spodnie.

Ja znam odpowiedź .I wiem że ty też znasz. 

A przyzwyczaić sie do zimna pewnie można .Tak samo jak do jedzenia np szpinaku ,którego ktoś nie lubi . Ale po co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Matka z miasta

Mój syn nosi rajstopy z mikrofibry w zimie oczywiście do szkoły ich nie zakłada bo "koledzy" nie dali by mu żyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja
5 godzin temu, Gość Matka z miasta napisał:

Mój syn nosi rajstopy z mikrofibry w zimie oczywiście do szkoły ich nie zakłada bo "koledzy" nie dali by mu żyć.

To po co w ogóle zakłada? Nosi tylko po domu? 

A nosi cokolwiek pod spodnie jak idzie do szkoły? 

Obecnie na rynku jest taki wybór w sklepach getrów ,rajtuz że trudno jest sie zdecydować co wybrać

Pamiętam inne czasy ,czasy "octu na półkach "sklepów i wtedy były  problemy, co dzieciak ma założyć pod spodnie w zimie..

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Matka z miasta

Syn do szkoły ma bardzo blisko, więc zanim zacznie mu być zimno jest już w środku. Masz racje, że obecny wybór rzeczy jest ogromny więc każdy może kupić to co chce. Syn nosi rajstopy jak musi przejść większe odległości dlatego ubiera je pod spodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GOCHA

Z rajstopami  z mikrofibry dla nastolatka problemu nie ma ,bo można je dostac w wielu sklepach .Każdą grubość i rozmiar.

Kłopot tylko z tym ze one najczęsciej są czarne. A taki kolor rajstop dla dziecka mi jakoś nie pasuje. 

Zdecydowanie duzo lepsze są szare i beżowe, albo grantowe czy zielone.Takich kolorów  brakuje mi w sklepach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
3 godziny temu, Gość GOCHA napisał:

Z rajstopami  z mikrofibry dla nastolatka problemu nie ma ,bo można je dostac w wielu sklepach .Każdą grubość i rozmiar.

Kłopot tylko z tym ze one najczęsciej są czarne. A taki kolor rajstop dla dziecka mi jakoś nie pasuje. 

Zdecydowanie duzo lepsze są szare i beżowe, albo grantowe czy zielone.Takich kolorów  brakuje mi w sklepach.

Granatowe rajstopy dla ciut starszego chłopca, spoko, oblecą jak jeszcze chce nosić rajstopy wogóle. Ja np mam i ubieram, szare też. Ale proszę dać spokój z zielonymi i tym podobnymi kolorami. Są dziewczyńskie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

W jakim wieku jesteś?  Napisz rajstopy z mikrofibry?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Ale po co wam wszystkim rajstopy? Jak ktoś nie chce nosić, to w żadnym wypadku go nie zmuszajcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No to
Dnia 27.02.2019 o 17:46, Gość gość napisał:

Ale po co wam wszystkim rajstopy? Jak ktoś nie chce nosić, to w żadnym wypadku go nie zmuszajcie.

Zgadzam się, że w żadnym wypadku starszych chłopców nie można zmuszać do noszenia rajstop, bo większość poprostu się wstydzi reakcji kolegów; czy to w szkole, czy na podwórku. Ale samych rajstop u chłopca absolutnie nie uważam za coś złego i jeśli np. uważa że są wygodniejsze od kaleson, czy getrów to pomimo tego, że ma już 10 czy więcej lat jak nadal chce je nosić to niech nosi. twierdzę tak na przykładzie mojego syna. Z resztą chyba do 8 lat miał wyłącznie dziecięce, bawełniane rajstopy, dopiero potem kupiłam Mu getry, bo sie o nie upomniał nie chcąc odstawać od rówieśników w klasie; ale jednocześnie zaznaczył, że w rajtuzach które ma nadal będzie chodził. Nie robię z tego powodu problemu, bo wiem, że i tak i tak wcześniej czy później z nich wyrośnie. Na pytanie "po co rajstopy" odpowiadam: bo niekiedy są rzeczywiście praktyczniejsze od innej termobielizny, bo są tańsze od niej, czy wreszcie u dzieciaków (obu płci) czynnie uprawiających sport lepiej się sprawdzają od np. getrów z racji tego, że stopy są "całością" z nogawkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Uważam również, że wszelkie zmuszanie to zbrodnia, a jak chce nosić, to niech nosi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No to
Dnia 2.03.2019 o 16:26, Gość gość napisał:

Uważam również, że wszelkie zmuszanie to zbrodnia, a jak chce nosić, to niech nosi.

właśnie to chciałam przez swój komentarz powiedzieć. Zmuszanie spowoduje prawdopodobnie odwrotny skutek. Jak chłopiec nie chce nosić rajstop, bo obawia się, że jak "wyczają" go koledzy to będzie obiektem kpin (a dzieciaki często potrafią być okrutne jak się nakręcą na kogoś) to jak wymaga tego aura niech ubiera coś innego pod spodnie. A jak chce nosić rajtuzy, niech nosi rajtuzy.  Pozwolę sobie zacytować Młodego: "Koniec końców to tylko ciuch ubierany pod spód i nikt nikomu pod portki nie będzie patrzał."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna

Absolutnie nie zgadzam się z tym, że zmuszanie to zbrodnia. Zbrodnią jest zezwalanie na nieodpowiedni ubiór gdyż zdrowie jest najważniejsze. Wiadomo jak czasem reagują w szkole koledzy na chłopca noszącego rajstopy. Mój syn w zeszłym roku zmieniał szkołę co spowodowało, że zakładanie rajstop wywołało u niego straszny bunt. Bał się reakcji nowych kolegów. Byłam jednak nieugięta, jedyna w kwestia w której odpuściłam była taka że przez pierwszy tydzień w dni z wf-em mógł zakładać pod spodnie legginsy. Gdy okazało się, że nowi koledzy zaakceptowali ten fakt wróciliśmy do rajstop. Aktualnie syn zakłada je bez żadnych dyskusji i bez problemu, tak będzie do końca kwietnia, potem będzie je nosił tylko w chłodniejsze dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta

Koledzy w szkole nie ubierają się ciepło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Do Anna. To, że musi mieć coś pod spodniami żeby się nie przeziębił jest słuszne. Ale czy to muszą być akurat właśnie rajstopy??  Przecież w szkole, jak już chłopak chodzi do starszej klasy to naprawdę mogą mu dokuczać. Ja np. właśnie przez to w dni jak mam wf to nie zakładam pod spodnie rajstop, tylko coś innego, choć normalnie do rajstop nic nie mam i często je noszę. Sam kiedyś jak byłem jeszcze w młodszej klasie poczułem na własnej skórze polew kolegi który podejrzał mnie że mam ubrane rajstopy. Drugi raz już nie chce bo musiałem to długo odkręcać. Dlatego po co robić chłopakowi niepotrzebna siarę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GOCHA

Zgodzę się że lepiej zamienić rajstopy na leginsy czy kalesony jeśli są sytuacje przykre z tego powodu ze strony kolegów.

To na pewno ułatwi życie takiemu nastolatkowi. 

Czasem się tak dziwię , jak niektóre matki przesadzają z tym ze każą synom nosić pod spodniami rajtuzy albo coś innego w cieplejsze wiosenne dni. Rajstopy założne nawet cienkie z mikrofibry czy licry  pod spodniami przy krótkim wyjściu przy pogodzie wiosennej  bardziej zaszkodzą niż pomogą.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna

Musi mieć rajstopy ponieważ to one zapewniają najlepszą ochronę. Jednak tak jak napisałam przez tydzień nosił legginsy w celu "wybadania gruntu". Gdy okazało się, że koledzy są w miarę tolerancyjni wróciliśmy do rajstop.

Rajstopy przy wiosennej pogodzie bardziej zaszkodzą niż pomogą? Nic bardzie mylnego bo to najbardziej zdradziecki okres. Niby jest ciepło a łatwo o przeziębienie. Dlatego do końca kwietnia syn będzie nosił rajstopy pod spodniami (gdy chodził do gimnazjum taka zasada obowiązywała do końca maja). Jest to zasada którą zaakceptował i sam jej przestrzega - w ciepłe dni zaciska zęby i sam z siebie zakłada rajstopy.  Potem będzie zakładał tylko w chłodniejsze dni (dozwolone będą również legginsy)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

A jakie to są rajstopy jakiej grubości   40 - tki  czy z mikrofibry czy jeszcze inne  ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna

Jesienią i wiosną nosi z mikrofibry, zimą grube bawełniane lub cieńsze rajstopy+legginsy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Współczuje chłopakowi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Tym bardziej, że człowiek powinien się hartować, a nie być ciągle w cieple, bo wtedy każde nagłe wystawienie na zimno spowoduje chorobę, ja nigdy nic oprócz majtek pod spodnie nie zakładam i jakoś ostatni raz byłem chory w 2014 roku. Możecie mi wierzyć lub nie, ale to już piąty rok bez gorączki. Katar czasem się zdarzał, ale raczej nie z zimna tylko podrażnienia jakimś intensywnym zapachem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Nie zakładanie niczego pod spodnie w zimie to moim zdaniem lekkomyślność ale obowiązkowe rajstopy w kwietniu "dla zasady" to już przegięcie, przecież w kwietniu jest czasem ponad 20 stopni i co wtedy, przy takiej temperaturze chłopak chodzi w rajtkach cały dzień? Ludzie chodzą ubrani na krótko a on się gotuje w rajstopach i długich spodniach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Znane są z tego forum przypadki chlopców ktorzy musza nosic rajstopy przez okragły rok wiec i tak niech się cieszy ze tylko do kwietnia je nosi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Przez cały rok - albo rodzice coś nie tak z głową, albo fake.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joanna

Zasada "nosisz do kwietnia, potem już nie" wydaje mi się trochę niesprawiedliwa. W kwietniu może być nawet 25 stopni w ciągu dnia - może być cięzko wytrzymać w rajstopach pod spodniami, zwłaszcza młodemu chłopakowi. Z kolei w maju zdarzają się nawet przymrozki i rajstopy obligatoryjnie powinny trafić na nogi. Dlatego mój syn zakłada getry / rajstopy w zależności od temperatury, mamy sporządzoną specjalną tabelkę której sam przestrzega. Dzięki temu ubrany jest adekwatnie do pogody. Zdarza się że już w marcu w niektóre ciepłe dni nie musi zakładać rajstop ale zdarzają się również dni że musi je ubrać nawet w lipcu czy sierpniu w chłodniejsze dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zosia

Kiedyś już tutaj pisałam... moja mama ma bardzo podobne poglądy jak Pani Ania, też uważa, że rajstopy są najlepsze pod spodnie i trzeba je koniecznie nosić, a ja cóż, muszę się temu podporządkowywać, jeżeli nie chcę dostać kary, zwłaszcza że mam je notorycznie sprawdzane... też jestem już w liceum i się bałam reakcji nowych koleżanek, zwłaszcza we wrześniu w szatni na wf jak się dziwnie patrzyły, że mam już rajstopy... na szczęście się przyzwyczaiły :) Mimo wszystko wcale się nie przeziębiam tak często jakby się miało wydawać, a do rajstop idzie się szybko przyzwyczaić i wcale nie musi być gorąco w cieplejsze dni, tylko normalnie. 

Pozdrawiam Zosia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Zawsze jednak lepiej trochę zmarznąć niż się przegrzać. I APEL DO WSZYSTKICH MATEK: KAŻDY ODCZUWA TEMPERATURĘ INACZEJ, TO ŻE TOBIE JEST ZIMNO NIE ZNACZY ŻE KOMUŚ INNEMU TEŻ. NIE MASZ POŁĄCZENIA Z RECEPTORAMI CIEPŁA TWOJEGO DZIECKA, NIE NARZUCAJ MU SIĘ JEŚLI NIE CHCE. Jakby na prawdę zmarzł, to sam założy. A TY PAMIĘTAJ, ŻE TWOJE DZIECKO MOŻE CZUĆ TEMPERATURĘ ZUPEŁNIE INACZEJ NIŻ TY!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×