Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość fiona35

Drogie mamy czy każecie swoim synom zakładac rajstopy/getry pod spodnie?

Polecane posty

Gość Sabina

I dobrze, im wcześniej przyzwyczai się do noszenia rajstop, tym lepiej dla niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Dnia 16.08.2019 o 12:21, Gość Gość napisał:

To pewnie o mnie chodzi, że noszę tylko bawełniane. No po prostu tak zostałem nauczony i takie były zawsze mi kupowane. Z resztą bawełniane rajstopy zawsze mi się kojarzyły z bielizną pasującą też do chłopca bo właściwie niczym nie różnią się od chłopięcych getrów, najwyżej tym że mają stopy, a reszta to już wszystko jedno. A z innymi rajtuzami już tak nie jest.  Poza tym teraz już normalnie na opakowaniach rajtuz jest napisane często "chłopięce" i są to rajtuzy bawełniane, a nie np. z lajkry, czy mikrofibry. Dlatego mam takie zdanie i tylko te bawełniane noszę.

To ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

A czemu chłopak ma siee przyzwyczajać do noszenia rajstop ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sabina
2 godziny temu, Gość gość napisał:

A czemu chłopak ma siee przyzwyczajać do noszenia rajstop ?

Ponieważ jak będzie je nosił od małego i się przyzwyczai to mniejsza szansa że będzie buntował się potem przeciw ich noszeniu, w gimnazjum czy liceum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sabina

Proszę się pode mnie nie podszywać 🙂 ale się zgadzam. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

A jak chłopak w liceum ma około 18 lat i 175 cm wzrostu  to chyba może się troche buntować  ?bo jest  prawie  dorosły i mu raczej nie wypada chyba że nie chce nosić  kaleson

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dnia 17.08.2019 o 23:31, Gość Remi napisał:

Wszystkie rajstop są dla kobiet. Chłopacy którzy piszą że rajstopy bawełniane są dla chłopaków to się bardzo mylą. Rajstopu bawełniane jak i z mikrofibry są tylko i wyłącznie dla dziewczynek. 

To jak wytłumaczysz bawełniane rajstopy w deseniu szarej panterki i napisem "MORRO BOY 54" ?  A takie ma mój syn, w dodatku są to rajstopy w rozmiarze chyba 150, albo nawet większym, bo taki i zbliżony akurat nosi. Dziewczynka w nich wyglądałaby chyba dziwnie, co? Z resztą są to jedne z dwóch par  rajtek ze wzorem o których już wspominałam (reszta to jednobarwne szare albo czarne).  Wobec tego, skoro ja potrafiłam przyjąć argument, że inne niż bawełniane też nie powinny nikogo u chłopca szokować, skoro wiele innych piszących tu osób również dopuszcza to, że chłopiec w nieco starszym wieku może nosić rajstopy, bo jest to po prostu odzież ubierana przez niego pod spód, a  która ma chronić Go od zimna, czy wręcz przeziębienia i innych podobnych chorób to sam Remi musisz przyznać, że Twoje zdanie na temat rajstop jest nieco śmieszne i ma trochę charakter "szufladkowania".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karol

Moja mama też mnie przyzwyczaiła do noszenia rajstop.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

A  ile lat  masz Karol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomek

SABINA, bardzo podoba mi się  Twoje podejście w kwestii noszenia rajstop. Czy zechcesz porozmawiać ze mną prywatnie i wymienić się doświadczeniami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karol

Mój wiek chyba nieważny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Dlaczego?  Jakiś problem ile masz lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Ja w  wieku szkolnym  aż do końca szkoły średniej musiałem  nosić rajtuzy  lata  80 te i musiałem nosic  od początku  pażdziernika  prawie do końca maja matka nie uznawała  kaleson  a odstarszych klas szkoły podstawowej  to w okresach  przejściowych  początek pażdziernika  czy kwiecień  maj  dostawałem rajtuzy takie elastyczne takie jak  dziewczyny miały  plusem było że w nich nie było  za ciepło a  w zimowych miesiącach  zwykłe bawełniane w prązki i  wtedy  była większa dyscyplina  jak  kilka razy dostało sie pasem po tyłku to sam grzecznie bez problemów zakładałem  te  bawełniane   i  tak samo te elastyczne najczęsciej były w bezowym kolorze  i trza było nosić można się było  przyzwyczaić  bo początkowe bunty nic nie dawały 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Siostra

To było dość dawno temu, lata 80-te. Byliśmy biedną rodziną. Mama sobie kupowała nowe rajstopy, ponieważ pracowała w mieście w urzędzie; po mamie nosiłam ja (miałam wtedy 14-15 lat) i chodziłam do ostatniej klasy podstawówki, a po mnie donosił młodszy brat (12lat). Mama nie była jakaś specjalnie wysoka, ja też nie, choć rosłam, więc wszyscy byłyśmy mniej więcej podobnego wzrostu.Jak rajstopy się trochę zmechaciły to mama przekazywała mnie, a sobie kupowała nowe. Ja chodziłam w nich, i jak wyrosłam to dostawał je brat. Było to zazwyczaj w następnym sezonie. Dotyczyło to rajstop i cienkich i grubych i bawełnianych bo mama takie też nosiła tyle że w zimie pod spodnie. Po domu wszyscy chodziliśmy tylko w rajstopach, bo spodnie były tylko do szkoły i do kościoła. Czasem jesienią również wokół domu tak latalismy, bo mieszkaliśmy na uboczu pod miastem i i tak nikt nas nie widział...

Brat będąc w 6 kl zaczął się mamie stawiać ze do szkoły to rajstop nie założy. Mama powiedziała ze póki jest ciepło to może nie zakładać, ale w zimie to nie ma nic do gadania i będzie nosił... W naszej podstawówce dużo chłopców chodziło w rajstopach nawet w mojej klasie. Brat jak zakładał rajstopy to zawsze zakładał też skarpety i nosił je pod spodniami, więc i tak nikt nie wiedział i nie widział że je ma. Ale się postawił. Mama wybrała mu jakieś rajstopy do ubrania i kazała założyć, tłumacząc że i ona i ja też zakładamy. Ponieważ nie chciał zagroziła laniem. Po chwili poszła po pas i braciak dostał porządne lańsko, i na długo skończyły się jego rajstopowe fochy. Dopiero jak szedł do technikum i miał mieszkać w internacie mama już specjalnie dla niego kupiła kalesony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość że tak powiem

Jakoś trudno mi uwierzyć w to co  Sistra napisała. Chodzi mi o to że te rajstopy  tak z pokolenia na pokolenie przechodzą.

U mnie  czternastolatek  nosić  rajstopy i legginsy. ,gdy zaczynają sie jesienne chłody aż do wczesnej wiosny .

Miał też kalesony ,ale że więcej rajstop jest u nas w domu ,córka starsza nosi i ja.,to go przekonałyśmy ,nie bez oporów.żeby też nosił.

Dostaje czasem po siostrze ,takie które są w lepszym stanie ,a czasem mu kupuję nowe.

Są to róznej grubości rajstopy . Np w zimie grubsze z mikrobibry takie ok 60 den. A czasem takie półkryjące.

Zdarzało sie parę razy że dałam mu cienkie .Było to przypadkiem ,dwa lata temu ,na jesieni. Koleżanka  z pracy namawiała mnie na wyjazd na grzyby swoim samochodem. No i ja się zgodziłam . Wieczorem powiedziałam że w sobotę wybieram sie na grzyby. A syn zapytał czy też może . No i rano gdy zaczęłiśmy się ubierać ,to zorientowałam się że nie jest za ciepło .Było rześkie powietrze. I powiedziałam żeby ubrał rajtuzy. Syn nie chciał .Przekonywał że potem będzie cieplej .Po prostu marudził. No to wyjełam z córki szuflady cienkie rajstopy i mu dałam . Krzywił się strasznie .że takich nie ubierze. No to ja że nie pojedzie  . Wtedy mu minęło i zaczął zakładać ,trochę pomagałam ,ale nie było tak źle. Całe szczęście że go namówiłam ,w lesie był na prawdę ziąb.

Potem było jeszcze kilka takich sytuacji że je musiał nosić.

Wtedy po tych tym grzybobraniu  była jeszcze tak śmieszna  historia .Pojechaliśmy  do domu tej koleżanki żeby trochę  po plotkować ,pochwalić  się kto jakie  zebrał grzyby  No i  syn  w domu  zdjął buty ,dostał laczki na nogi. I tak siedzimy na kanapie  gadamy  ,żartujemy ,a w pewnym momencie koleżanki syn- 9 lat, zaczął jej coś na ucho szeptać i sie uśmiechać . A ona z takim  lekkim wzburzeniem - No i co że nosi rajstopy .Ty też nosisz ,i co ?  

I mały się spłoszył i już nic nie powiedział.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arkadiusz 99

mnie mama każe się  ubierać tak rzebym nie wyglondał jak gej z niemiec 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość Karol

Do gościa ja się nie pytam o twój wiek ty się nie pytaj ile ja mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamil Jaś
Dnia 31.08.2019 o 14:52, Gość gość napisał:

Ja w  wieku szkolnym  aż do końca szkoły średniej musiałem  nosić rajtuzy  lata  80 te i musiałem nosic  od początku  pażdziernika  prawie do końca maja matka nie uznawała  kaleson  a odstarszych klas szkoły podstawowej  to w okresach  przejściowych  początek pażdziernika  czy kwiecień  maj  dostawałem rajtuzy takie elastyczne takie jak  dziewczyny miały  plusem było że w nich nie było  za ciepło a  w zimowych miesiącach  zwykłe bawełniane w prązki i  wtedy  była większa dyscyplina  jak  kilka razy dostało sie pasem po tyłku to sam grzecznie bez problemów zakładałem  te  bawełniane   i  tak samo te elastyczne najczęsciej były w bezowym kolorze  i trza było nosić można się było  przyzwyczaić  bo początkowe bunty nic nie dawały 

Ja też jak się buntowałem to kilka kabli na tyłek i wciągałem rajstopy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak już

 tu wspominałam syn nigdy nie miał nic przeciwko noszeniu bawełnianych  rajtuz. Czasem ku memu utrapieniu po domu ganiał w samych rajstopach zamiast spodni, które ubierał dopiero jak miał ktoś do nas przyjść. Walczyłam z tym nawykiem,  Jego starsza siostra Mu przygadywała, ale skutek był mizerny. Jak był maluchem czy jak jeszcze chodził do przedszkola, albo zaczynał chodzić do szkoły, to było to dla mnie oczywiste, że na zewnątrz  tylko bawełniane rajstopy pod spodnie, ale  chyba coś koło tego jak skończył 9 lat, czy jak zaczął trzecią, czy czwartą klasę to kupiłam mu kilka par chłopięcych getrów i  dałam do zrozumienia, że nie ma przymusu noszenia rajtuz, wbrew sobie. Getry przyjął chętnie a co do rajstop, to mimo że spora większość powędrowała w reklamówce do kontenera z odzieżą bo były już albo przykrótkie, albo po prostu "wyeksploatowane" 😉 to młody z pewnym zażenowaniem i obawą jak zareaguję odłożył sobie pięć, czy sześć par takich w najlepszym stanie i przede wszystkm takich, które jeszcze miał pasowne z racji rozmiaru. "Mamo, to tak na podwórko w zimie.."  i faktycznie, jak zaczęły się chłody to  do szkoły częściej zakładał getry pod spodnie, ale "na podwórko" i czasem "po domu" nadal wyłącznie rajstopy. Wtedy to zaakceptowałam, ale pod warunkiem, że skończy się chodzenie w samych rajtuzach po domu.  Od tej pory minęło już kilka lat; Jakoś rajstopy są nadal w użyciu, z resztą nawet kilkakrotnie już kupowałam Mu nowe zamiast tych z których po prostu wyrósł. Nie robimy z mężem jakiegoś halo, że nastoletni chłopiec nadal zimą ubiera bawełniane rajstopy, tym bardziej, że nie zauważyliśmy jakichś dziwnych, czy alarmujących oznak, że nie utożsamia się ze swoją płcią, jak tu kiedyś niektórzy pisali. Podejrzewam, że w tym roku znowu będzie tak samo, a idę o zakład, że najdalej za rok-dwa zrezygnuje z nich zupełnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomek

U mnie rajstopy w tym roku będą obowiązkowe od 15 września. Zaś od 1 października pełen kombinezon z lycry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

A  od 15 września te rajstopy to będą  bawełniane czy takie elastyczne z Lycry  15   czy 20  den  i czy od 1 pażdziernika   tylko sam kombinezon   czy jeszcze rajstopy    chyba już niepotrzebne i czy naprawde   obowiązkowo  trzeba nosić ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

dziś pod sodniami miałem czarne rajstop z mikrofibry. Nie widze w tym nic specjalnego a wygodnie i cieplo przynajmniej 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomek

Widzę że nie jestem sam z rajstopami, pora roku już taka że warto je zakładać. Gdy noszę kombinezon to już nie muszę rajstop

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

 A czy ten  kombinezon  jest taki kryjący  i czy nie ma kłopotów z toaletą  bo chyba trzeba  góre ściągać  aż do  majtek    to jest na pewno kłopotliwe  i chyba  ten kombinezon jest dość  z grubego materiału ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomek
4 godziny temu, Gość gość napisał:

 A czy ten  kombinezon  jest taki kryjący  i czy nie ma kłopotów z toaletą  bo chyba trzeba  góre ściągać  aż do  majtek    to jest na pewno kłopotliwe  i chyba  ten kombinezon jest dość  z grubego materiału ?

Kombinezon jest kryjący ale ma rozporek i nie ma żadnego problemu z załatwianiem się. Materiał to lycra, standardowej grubości, tak jak na przykład legginsy do biegania. Jesienią i wiosną zwykle jest w nim trochę za ciepło ale zimą jest w sam raz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ????
8 godzin temu, Gość Tomek napisał:

Kombinezon jest kryjący ale ma rozporek i nie ma żadnego problemu z załatwianiem się. Materiał to lycra, standardowej grubości, tak jak na przykład legginsy do biegania. Jesienią i wiosną zwykle jest w nim trochę za ciepło ale zimą jest w sam raz

Gdzie można kupić taki kombinezon? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomek
2 godziny temu, Gość ???? napisał:

Gdzie można kupić taki kombinezon? 

Ja akurat kupiłem w sklepie baletowym (był dość drogi ale jest super, rozciągliwy i oddychający) ale  można znaleźć też na allegro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piotr

Wychowywałem się w rodzinie wielodzietnej w której prym wodzilo 6 siostr a ja byłem rodzynkiem z racji tej rajstop było sporo i ja jako najmłodszy donaszałem po siostrach rajtuzy te z których one powyrastaly .Bedac już o ile pamiętam w wieku nastolatka pod choinke wśród prezentow lezala mała paczuszka po otwarciu okazało  się ze sa w niej kalesony obejzalem ze wszystkich stron  tata oznajmił mi  ze jestem już  prawie meżczyzną (13 lat)spojrzałem na niego oczy nabiegly mi łzami (niebyło jak co roku wśród prezentow nowych rajtuz)wstałem cisnołem kalesony pod choinke i z płaczem poszedłem do swojego pokoju .Nastepnego dnia rankiem zalozylem na siebie kalesony były niewygodne gole stopy zalozylem skarpetki i wszedłem w samych kalesonach do kuchni na sniadanie swiateczne,wszeyscy na mnie spojzeli (były trochę za duże i wygladalem jak poltora nieszczęścia mama oznajmila mi ze w samych kalesonach niewypada chodzic ze należy zaolzyc spodnie.Znowu się rozryczałem i uciekłem do swojego pkoju po  chwili zjawili się rodzice tłumaczyli mi co i jak a ja ze niepotrzebuje kaleson ze ja chce rajtuzy w których czuje się swobodniej.Po ich wyjsiu  sciagnołem kalesony uzywajac przy tym nerwo w trakcie sciągania rozdarłem je zucilem w kat i zalozyłem bawelnione rajtuzy .Zbiegłem radosny do salonu wszystkie oczy skierowaly się na mnie a ja nic sobie z tego nierobiac rozsiadłem na krzesle czekając na swiateczny obiadek cala rodzina rodzice i siostry uściskali mnie .Tata z mama stwierdzili ze skoro wole rajtuzy obiecują ze zaraz po swietam zakupią mi kilkanaście par nowych rajtuz i ze ja sam będę mogl je sobie wybrać w sklepie .Tk tez się stało wybierając rajtuzy kila par było w kolorach typowo dziewczęcych expedientka spojzala nna mnie pokrecila glowa i do rodzicow pierwszy raz widze żeby chłopiec z taka radoscia wybierał sobie rajtuzy .Bogaty o te kilkanaście par nowych rajtuz usmiechniety uradowany wrocilem z rodzicami do domu proszac ich czy mogę jedne z nich przymierzyć otrzymałem zgode i po paru minutach pojawiłem się w nowiutkich bawełnianych rajtuzach w kolorze turkusowym Lat mi przybywało i co roku pod choinka znajdowałem paczki z e nowymi rajtuzami z których naprawdę się cieszyłem .Dzis jzu dorosły w dalszym ciągu używam bawełnianych rajtuz ,jakos niewplyneły one na mnie ujemnie ozenilem się mam czworo już dorosłych dzieci które również wychowywaly się w rajtuzach w tej chwili odwiedzily mnie wnuczki jest ich mala gromada a ze w moim domu jest bardzo cieplo wszystkie sa w samych rajtuzkach zarówno wnuczki jak i wnuki w pzredziale wiekowym od 6do 12 lat .Miłego dnia życze Piotr 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2009
Dnia 9.09.2019 o 23:16, Gość Tomek napisał:

U mnie rajstopy w tym roku będą obowiązkowe od 15 września. Zaś od 1 października pełen kombinezon z lycry

Zamiast tego kombinezonu wolałbym rajstopy. Tomek dasz link do tego kombinezonu jak on wygląda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomek
11 godzin temu, Gość 2009 napisał:

Zamiast tego kombinezonu wolałbym rajstopy. Tomek dasz link do tego kombinezonu jak on wygląda.

Coś w tym rodzaju, tylko że ja mam czarny: https://allegro.pl/oferta/kostium-akrobatyczny-rozmiar-xl-12-kolorow-7540895972

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×