Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość halii

moj facet chce zebym brala hormony a ja nie co zrobic?

Polecane posty

Gość halii

witam :) mam problem otorz jestem zmoim chlopakiem 2 lata nidawno sie zareczylismy planujemy slun ale nie palnujemy dzieci jeszcze przez dlllluuuuuuuuugi czas:) ogolnie dziecko w naszej sytuacji to bylaby katastrofa...ale wracaja do tematu do tej pory uzywalismy gumek, niestey juz z 3 razy zdazylo sie ze pekly w trakcie dni plodnych , wiadomo panika szukanie szybko ginekologa tabletki po ( nieobojetne dla zdrowia) moj narzeczony od pewnego czasu bardzo nalega zebym zaczela brac hormony powiedzialbym ze ja prawie ze fobie..ciagle sie boi ze zajde w ciaze, wlasciwie juz nie sypiamy ze soba bo on jest calkiem zablokowany:o doskonale rozumiem to ze nie chce miec dziecka ja zreszta tez ale...no wlasnie jestem biotechnologiem i na temat dzialania hormonow wiem sporo, duzo wiecej niz przecietna kobieta je bioraca niestety to SYF PO PROSTU KORZYSCI KORZYSCIAMI ALE DLA MNIE TRUCIE SIE I NARAZANIE NA ICH WPLYW JEST NIEWYOBRAZALNYM SILNYM INGEROWANIEM W OGRANIZM tlumac\ze to mojemu ciage daje naukowe argumenty oraz niestey az nazbyd duzo przyjladow z naszego otoczenia ale on swoje nie weim co zrobic ja nie zaczne brac tego syfu on sie nie odblokuje nie weim co zrobic.... spirali ze wzg medychnych nie moge sobie zalozyc jestem w impasie isc z nim do gonekologa? zeby ktos jeszcze mu to wytlumaczyl? co zrobic???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izzzzzzzzzka
Powiem jedno.Wyslij go do psychologa,bo to on ma problem.Poweim szczerze ze mówi się powszechnie ze tabletki nie szkodza,ale to bzdura!!!!!!!Ja miaąłm guzka na piersi i jak go wycinałam chirurdzy powiedzieli mi ze właśnie tabletki antykoncepcyjne sa miedzy innymi winne powstawaniu guzków.Aby guma ni pękała musi być slisko:) Fajny jest żel durexa nawilzający,uper do gumy naprawde.Od czasu keidy z partnerem go stosujemy odpukać rzadna z gumek nam nie pękła.Pozfrawiam serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skoro wiesz że to syf
bo jak piszesz, znasz się na tym, to co w takim razie znajduje się w postinorze? Syf do entej potegi według ciebie. I tego nie bałaś się łyknąć? Teraz tabletki z tą nikłą zawartością hormonów juz ci ani nie pomogą ani nie zaszkodzą jeśli zażywałaś tamte.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izzzzzzzzzka
Poza tym problem u Twojego partnera jest gdzie indziej.Jak zaczniesz brać tabletki po czasie Twój partner znowu zacznie miec z tym problem ponieważ stwierdzi że nie widzi jak działa tabletka:)Problemem u niego może nie być nawet ciąza ale cos innego,moze coś mu sie nie podoba w zwiazku dlatego tak panikuje.Powiem z własnych obserwacji e jeśli partner panicznie boi się o to ze pojawi się dziecko to tak naprawde moze Cię nie kochać tak jak Ci sie moze wydawać.Większosc zwiazków od moich znajomych z takim samym problemem,kiedy facet miał fonię rozwalało sie po jakimś czasie.Wiadomo że ludzie kochajacy sie bardzo też jak nei planuja dzieci to zabezpieczaja sie ,ale nigdy nie przybiera to postaci fobii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izzzzzzzzzka
odnosze sie do wypowiedzi powyzej.Wiadomo ze postinor to straszny syf,ale tak naprawde brany sporadycznie nie rujnuje tak gospodarki hormonalnej jak wieloletnie zażywanie tabletek antykoncepcyjnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a postinor to co ziólka ??? tabletki moze idealne niue są ale ta bomba hormonów jak 3 razy zafundowałaś organizmowi to ja pierdziele wiec mozesz brac tabletki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halii
wiem ze postinor to tez syf ale co to za zarzut??? oczywiste jest dla mnie ze byla to jedyna mozliwosc w tamtej sytuacji zeby nie wpasc, wiec koszty sie nie liczyly ehhh tez mi uwaga.... izzzzzzzzzzzka nie wygaje mi sie zeby powodem jego lekow byl nasz zwiazek wszystko dziala:D rozumiemze mogl sie przestraszych tych wypadkow... ale naprawde nie wiem jak go przekonac myslalam ze merytoryczne argumenty wystarcza...:O niestey zyjemy w takim szowinistycznym spoleczenstwie ze oni mysla ze to nasza sprawa zeby sie zabezpieczyc malo ktory pomysli o zdrowiu kobiety:o opadaja mi juz rece jasne ze mozeny tak zyc bez seksu bp on sie boi tylko do czego to doprowadzi??? aha no i oczywiscie ciagle ma ten sam argument ze "wszystjie znane mu kobiety biora tabletki" :o co to mnie obchodzi?? jak sa nieswiadome to biora...tak jest wygodniej inna sprawa ze ginekolodzy tez maja gdzies kwestie rzelenego informowania o ich dzialaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość durex czerwony jest boski
co za glupia kobieta tabletki niezdrowe a postinor zdrowy?? duzo mniej obciazajace dla organizmu jes stale branie tabletek niz postinor 2-4 w zyciu to max A moze gumki i globulki plennikobujcze? albo unikanie dni plodnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ashantii
ale wy glupie jestescie:o co tak sie przyczepiliscie do postinoru?? jasne ze to bomba hormonalna ale jednak jednorazowa 3 razy na 2 lata to nie tak duzo poze tym jak autorka napisala, wypadek...a moze miala usunac ciaze jakby wpadla??? to byscie na nia napadly jak sepy:o odrobina konsekwencji ludzie wiec 3 razy na 2 lata...a branie ich co dzien....no mi nie wychodzi na to samo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ty nie chcesz to nie bierz
On cię nie może do tego zmuszać. A co do pękających prezerwatyw to nauczcie się je zakładać. Nie naciągajcie do oporu, na końcu trzeba zostawić zbiorniczek na spermę. Rzeczywiście ja też bym się zastanowiła, że jesli facet ma aż taką fobię przed dzieckiem - to czy mnie kocha tak w pełni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ashantii
poza tym tabletki po maja porownywalnie tyle hormonow co ok 4 normalne tabletki( bo jest tez stosowana taka metoda zamiennie) zreszta chyba troche mieszacie kwestie wiecie...pzreciez oni mieli ryzyko wpadki a nie brala to sobie ot tak... ma racje4 ze nie chce barc tabsow ja nie biore a co rusz slysze od moicch znajomych historie co to im sie po tabsach zdarzylo..od gozkow do duuuzej nadwagi, jedna kolezanka poltorej roku po odstawieniu miala rozlegulowana cala gospodarke hormonalna a llekarze powiedzieli ze musi czekac, haha ciekawe ile jeszcze...utyla 25 kilqa miala problemy z cisnieniem i ciagle wahania nastrojow, a takich historii jest bardzo duzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opowiedz to co wiesz na temat
negatywnego dzialania pigułek anty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie generalizujmy ja brałam 3 lata i nic nie przytyłam nnie miałm żadnych ubocznych skótków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>duzo mniej obciazajace dla organizmu jes stale branie tabletek niz >postinor 2-4 w zyciu to max >A moze gumki i globulki plennikobujcze? >albo unikanie dni plodnych o ile ta pani bedzie wiedziala jeszcze kiedy bedzie miala dni plodne/nieplodne. jak bedzie sobie tak brala 2 razy w roku to cykl moze sobie rozregulowac i bedzie pisala ze okresu nie ma a to juz 40 dzien. niech sie autorka zdecyduje. jak nie tabsy to moze spirala? dziwie sie niektorym ludziom. narzeczenstwo, niedlugo slub a zabezpieczaja sie sama gumka, nie chca dzieci i robia problem bo sie kloca odnosnie antykoncepcji. ... ale ludzie sa rozni. ja patrze na to z innej strony. mam 19 lat, prawie 20, spirala 1,5 roku. mimo ze zerwalam z chlopakiem przy ktorym ja zakladalam, to ja nie sciagnelam ( to bylo rok i 3 miesiace temu). wszystko ok. partner obecny tylko sie zastanawia i obawia ze bede miala problemy z ciaza, ale my oboje nie chcemy dziecka teraz ale byl postawiony przed faktem i powinien sie cieszyc ze nie musi gumki uzywac, a ja truc hormonami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a uważasz ze spiralka nie wnosi szkód ??? nie truje organizmu fakt ale robi rany na macicy !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dobrze. podaje tylko przyklad co zostalo do wyboru. partner nie chce gumek, partnerka nie chce hormonow. oboje nie chca dzieci. a skoro stosowali gumki to kalendazyk i naturalne odpadaja taka klotnia do dobrego nie doprowadzi. ktos musi ustapic. albo nie beda uprawiac seku do poki nie beda gotowi na dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a niech mnie zjada
:D Fakt nie owinno sie uprawiac seksu dopolki sie nie jest na nigo gotowym A z bardziej sensownych metod polecam wspolne udanie sie do ginekologa bo jak tak dalej pojdzie to sie rozstniecie i juz antykoncepcja nie bedzie potrzebna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halii
no wlasnie:o nie wiadomo co zrobic a brak seksu przez kolejne 5 , 10 lat?? :D moze jakbym poszla z nim do seksuologo tyo cos by to dalo? sama juz nie wiem...albo po prostu wezme go na wstrzymanie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a niech mnie zjada
Jak cie stac to seksuolog to baredzo dobry pomysl. W radiu tok fm co srode leca swietne audycje z doktorem seksuologiem od 22-24 mozna ich sluchac takze pozniej na necie. I w trakcie programu mozna dzwonic i pisac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sssaczek
skoro są narzeczeństwem ma być ślub to uważam że metody naturalne są w takim wypadku najlepszym rozwiązaniem i najzdrowszym dodam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a niech mnie zjada
SLUCHAM?????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×