Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hm hm hm1111

czy jeżeli sie mieszka za granicą razem

Polecane posty

Gość hm hm hm1111

czy jeżeli sie mieszka za granicą razem -4 lata to jadąc do ..Polski na 2 tygodnie mam prawo wymagac od partnera aby na czas pobytu w Polsce mieszkal z ze mna u moich rodziców (duże mieszkanie) czy każdy osobno .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hm hm hm1111
bardzo mi zależy na waszym zdaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hm hm hm1111
ok. Prośćiej napisze. Razem czy osobno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hm hm hm1111
a gdybysmy byli np malżenstwem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem tak - w moim związku nikt niczego nie ma "prawa wymagać". Mogę więc powiedzieć raczej o "oczekiwaniach". Na Twoim miejscu oczekiwałabym że na wyjeździe też będziemy mieszkać razem, ale kiedy w grę wchodzi mieszkanie dodatkowo z rodzicami, to już zmienia postać rzeczy. ja bym nie chciała np. mieszkać z jego rodzicami. Nie znam też Twojej sytuacji i nie wiem jakie są stosunki czy stopień zażyłości między Twoim facetem a rodzicami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hm hm hm1111
on też w Polsce by mieszkal z swoimi rodzicami . Stosunki poprawne po obydwu stronach. Ale mie wiem jakos tak dziwnie on tam ja u moich rodzicow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A chciałabyś mieszkać przez ten czas u jego rodziców? W końcu to tylko 2 tygodnie, rodzice jedni i drudzy pewnie się za Wami stęsknili. Zawsze jest jeszcze opcja pośrednia - 1 tydzień u Twoich, 1 tydzień u jego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hm hm hm1111
dzieki może rzeczywiscie przesadzam .masz racje. buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uważaj....
jak wróciliśmy do Polski każdy zamieszkał u siebie i w tym czasie mój narzeczony (teraz juz eks) chlał, zdradzał i bóg jeden wie co jeszcze a mnie olał na całego - nie dzwonił, nie przyjechał ani razu, przestałam dla niego istnieć, inna panienka i kuple byli ważniejsi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hm hm hm1111
własnie tego sie podswiadomie boje!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A dlaczego...
chce zebyscie zamieszkali osobno???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×