dziwny sposob okazywania sympatii......

Od jakiegos czasu pracuje w zakladzie produkcyjnym jako jako kontroler jakości..moim kierownikiem byl mlody 26 letni chłopak ja sama mam 23 lata. Tych kierownikow mamy tam chyba z dziesieciu ni ejest to wiec jakas wielka fucha bo to nie zaden prezes wielkiej korporacji(wiec zazdrosnice i wredne dziewuchy nie atakujcie mnie) Ten facet od pierwszych dni pracy..mozna powiedziec uwziął sie na mnie.Zmuszal mnie do najgorszych robot dla zahartowanych mezczyzn mimo ze to nie leżało w zakresie moich obowiązków.Awanturowal sie o byłe co,skracal mi przerwy nie pozwalal palic mimo ze inni robili to bez wiekszych problemow..Wpadal w istna furie gdy spóźniłam sie p minuty wyliczal moje spozinienia co do sekundy..W koncu znienawidzilam tego czlowieka i podjelam decyzje o odeisciu..W dniu skladania wymowienia stral się mnie zatrzymac i oświadczyl ze chyba się zakochal i w ten sposób pokazywal mi swoje zainteresowanie Zdębiałam..po prostu… Roznie probowano mnie podrywac ale z czyms takim się nie spotkałam jeszcze nigdy… Umówiliśmy się osatecznie na kawe.Prywatnie wydawal sie normalnym facetem jednak nie zdecydowalam sie na powrot za zduzo nerwow mnie to kosztowalo.. Co myslicie o tej calej dziwcznej sytuacji?

że ten gość jest popaprany

tak zachowuja sie chlopcy zpodstawowek jak chca zwrocic na siebi euwage kobiety to jej dokuczaja ale nie dorosli mezczyni

dziwny facet

sadystyczne

to psychopata

jestem szalenie zla dlatego ze bardzo zalzealo mi na tej pracy

to myslimyyyyyy