Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ratujcie bo sie zalamalam

Jak się uczyć żeby się nauczyć i pamiętać na długo?

Polecane posty

Gość ratujcie bo sie zalamalam

Na maturze zdaję rozsz. historię i WOS.kupiłam sobie repetytoria z zamiarem nauczenia się wszystkiego co tam jest.Ale nie umiem się nauczyć! :( W ogóle nie mogę się skupić na tym co czytam mimo dobrych chęci,nikt mi nie przeszkadza ani nic,ale nie rozumiem po prostu co czytam,a co dopiero zapamiętać! :( Ratujcie bo już nie wiem co robić :( Nie zdam matury :( Może są jakieś preparaty na polepszenie koncentracji?Błagam,pomóżcie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dopiero teraz zaczęłaś przygotowania? No to czeka Cię niezła ilość pracy. Na chemię nie licz. Ona nie pomoże. A jak dotychczas uczyłaś się? Też tak zrywami? Szukaj wiedzy i kojarz fakty i staraj się myśleć spokojnie. Adrenalina nie jest dobrym doradcą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie załamuj się spokojnie. Ja się zawsze uczyłam na głos co mi bardzo pomagało. Pozatym zależy czy jesteś wzrokowcem czy słuchowcem. Czytaj kawałkami, podkreślaj na kolorowo ważniejsze rzeczy. Jeśli wybrałaś że to będziesz zdawać to w jakiś sposób musi Cię to też interesować. Wiem że na historii jest cieżko ale ile się da bierz na logikę. Wysypiaj się, odżywiaj się zdrowo, naturalne witaminki, wietrz pokój. Możesz nawet chodzić podczas uczenia się. Nie wiem wypróbuj to co Ci najlepiej pomaga. Na uspokojenie możesz pić melisę. I nie martw się jeśli się cały czas uczyłaś to zdasz. Matura to pikuś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ratujcie bo sie zalamalam
Właściwie przez całe liceum bardzo mało się uczyłam a historii w ogóle i teraz nie mam o niczym pojęcia :( WOSu uczyłam się tak,że koleżanki mówiły mi wszytsko co wiedziały,dobrze mi się zapamiętuje jak ktoś mi tak mówi,ale teraz tak się nie da :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spróbuj uczyć się z kimś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na pamięc są dobre orzechy ale nie myśl ze podziałają ekspresowo. Tak swoją drogą to głupio troche z tymi przedmiotami zrobiłaś. Wszystko na ostatnia chwilę. I to jeszcze rozszerzone ...;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ratujcie bo sie zalamalam
Z WOSem sobie jakoś poradzę bo mam o nim jakieś pojęcie,ale historia to masakra!Wcześniej nie miałam książek ,a teraz jakoś tak nagle załapałam,że mało czasu zostało.Nie zdawałabym historii,ale jest mi potrzebna.W najgorszym wypadku jak nie zdam to nic się nie stanie,bo wzięłam ją jako dodatkowy,ale zależy mi na niej :( Nie mam się z kim uczyć i najgorsze jest to,że nie mam fakultetów już a mieliśmy rozwiązywać testy,więc i testów nie mam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do ---> ratujcie bo sie zalamalam. Jak nie masz czasu na przygotowania to zamiast historii weź matematykę. Czasu jest jeszcze na tyle, że bez kłopotu przygotujesz się. Zadania maturalne nie są trudne. No i przynajmniej jest to logiczny przedmiot. Czym różni się od historii..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ratujcie bo sie zalamalam
Z matmy to ja ledwie zdaję ..... Zresztą niepotrzebna mi do niczego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak WŁASNORĘCZNIE przerobisz tak z 800 różnych zadań, to pójdzie wszystko jak z płatka. Wiem coś o tym. A historia? Ja tam trzymam za Ciebie kciuki. Wojuj. Nie daj sie zjeść w kaszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ratujcie bo sie zalamalam
Nie mam najmniejszych szans na zdanie matmy,ledwie przechodzę z klasy do klasy na dwójach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ratujcie bo sie zalamalam
Dzięki :) Tylko nie wiem skąd wziąć testy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a kto ci karze zdawac matme??? no chyba że jestes dopiero w 1 liceum bo z tego co wiem to matma wchodzi jako obowiązkwoa od 2010...uff całe szczęście ze mnie to omija:-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ratujcie bo sie zalamalam
ktoś z daleka mi poradził matmę.na szczęście jestem w klasie maturalnej więc matma mnie omija :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko nie zapomnij nas
na biezaco informowac jak ide Ci przygotowania :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spróbuj tam
są specjalne kursy jak weszlam na naszą klase to mi sie wyswietlila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jak ci nie potrzebna matma to nawet nie sugeruj sie opiniami innych!! lepiej skupić sie na przedmiotach które cie interesują i które potrzebne są na dany kierunek na studia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spróbuj tam
to sa kursy zapamietywania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ratujcie bo sie zalamalam
dzięki za wsparcie :) Może się uda,bo mam naprawdę silną motywację :) Weszłam na naszą klasę ale nie ma już ogłoszenia o tych kursach....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spróbuj tam
nic się teraz nie wyświetliło specjalnie weszłam ale niestety wtedy czutalam szczegółowo bo moja cora ma egzamin w gimnazjum tez by sie jej oprzydał taki sposón uczenia to sa jakies trenicgi na zapamietywanie i chyba to jest na necie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ratujcie bo sie zalamalam
wielkie dzięki 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Matematyka jest jedynym logicznym przedmiotem w szkole. Ja nijak nie mogłem przekonać się do bałwochwalczych zachwytów nad Mickiewiczem. No nie trawię go i już. A musiałem poznać jego (po)twory...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja właśnie kończę politologie i przez ostatnie 5 lat miałam dość dużo pamięciówki. Mam dwa sposoby uczenia się historii: czytanie dwóch różnych tekstów o tym samym (pierwszy raczej ogólny, drugi bardziej szczegółowy) albo zapamiętywanie przez kojarzenie i wizualizację w statycznych obrazach (ale tu trzeba mieć trochę wyobraźni). Ale nic nie zastąpi odpytywania - dopiero wtedy zmusisz swój mózg do autentycznej rewizji tego co wiesz. Po każdej partii materiału poproś kogoś (mamę, koleżankę, kogokolwiek), żeby przejrzał Twoje notatki albo książki i Cię po odpytywał. Nie chodzi o to, żeby osoba odpytująca sprawdzała poprawność odpowiedzi - Ty będziesz czuła, że coś umiesz, a co innego musisz jeszcze powtórzyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ratujcie bo sie zalamalam
Odpytywanie to rzeczywiście świetny pomysł,już tak się uczyłam i jest dużo lepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje najskuteczniejsze sposoby: 1. Krążę po pokoju i mówię na głos. (to patent na teorię) 2. Rozwiązuję zadania a wyniki sprawdzam z odpowiedziami 3. Robię wlasne notatki - poniewaz jestem wzrokowcem zapisuję sobie wiele rzeczy w formie takich "map" - z rysunkami, odnośnikami, mniejszymi literami, większymi (innymi kolorami akurat nie i bez podkreślania markerami w książce, bo to mnie rozprasza) - zwykle potem "widzę w myslach" gdzie miałam cos zapisane, na której kartce, u dolu czy u góry strony... No i osobiście nie lubię uczyc sie z kimś... Czasem na studiach koleżanki prosiły mnie, aby uczyc sie razem ze mną przed egzaminami ale u mnie to się nie sprawdzało. Najbardziej wydajnie pracuje w skupieniu, co jakiś czas robiąc sobie przerwy (z dłuższą na przewietrzenie umysłu na dworze włącznie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość memoria
"Pamieciowka" nigdy nie pozostanie w Twojej pamieci na dlugo, dlatego wlasnie studenci po studiach wiedze maja prawie zerowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×