Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tośka_28

PAŹDZIERNIK 2008

Polecane posty

Witam nowe koleżanki Mój Karol póki co jest na samej piersi a ja mam cycole miękkie ale jakieś duże i zwisają :-( Co do spania na brzuchu to całą ciąże o tym marzyłam bo ja głownie śpię na brzuchu. Jak raz mi się zator zrobił to znajoma położna kazała przed karmieniem gorącym prysznicem polać potem małego laktatorka przystawić-tak zrobiłam i pomogło ;-) Co do termometrów to mam elektroniczny do czoła i do uszka i jest ok. My niestety nie do końca mamy ustalony godzinowo tryb dnia ale mam nadzieję, ze się to unormuje. Chciałam zapytać czy wybieracie się z waszymi maluchami na basen? Bo u nas tzn w Bielsku jest taki dla dzieci od 3 m-ca a jako, ze mały uwielbia wodę to zamierzamy sie tam wybrać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anecik - my mamy zamiar jeżdzić na basen:) Fajna sprawa, bo dziecko oswaja się z woda, ale też przez ćwiczenia w wodzie szybciej uczy się chodzić. Ale musze sobie kupić strój jednoczęściowy, żeby schowac te moje wstrętne rozstępy na brzuchu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam aeriss --> kolejny dziobek z 16.10:) u nas rytm dnia jest ustalany na biezaco, kapanie wieczorem coprawda ale w roznych godzinach, czasem wyjdziemy gdzies, czasem nie, czasem na zakupy, albo do tesciowej, albo na jakas wycieczke w okolice, wiec z karmieniem tez roznie bywa, a spanie to wyglada tak ze klade malego do lozeczka miedzy 22-24 i on wtedy wie ze ma spac no i spi za 5 min i potem budzi sie po 5-7h na jedzenie w ciagu ktorego nawet oka nie otworzy, chociaz po 5h obudzil sie w ostatnim tygodniu tylko raz:) i za 10 min juz spi. kiedys probowalam ustalic rytm karmien ale za duzo przy tym stresu maly sie najadl, no i ja tez w nerwach, wiec go przystawiam na zadanie, albo jak uwazam ze moze juz pora i mam cisze w domu caly dzien. no i moge planowac swoj czas na biezaco a nie pod rytm okrucha wiec tak juz zostanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goa29
Cześć Aeris>> no to nasze słoneczka urodzily się tego samego dnia, telko ,że twoj synek ma już ponad 7 kg a moja kruszynka ok. 5 kg a jest już na butelce, tylko ,że z niej też za dużo nie wypija, ale jest w normie wagowej więc jeszcze się nie martwię. Dzisiaj , jak to zwykle po spacerku spała od 12-15,30 a teraz najedzona leży sobie i gada do zabawek na mapie. U nas z rytmem jest tak: ok. 8-9 pobudka, jedzonko, zabawa ok11-12 jedzonko i spacer po ktorym óliwka śpi dom 15-16, znów mleczko i zabawa, czasem trochę przyśnie na kilka minut ok. 19 kąpiel i mleczko, znów zabawa i czasami drzemka ok. 22-23 mleczko i sen aż do 5-6, następnie mleczko i sen do ok. 8-9 i tak w kólko. Mam pytanie czy wracacie do pracy po macierzyńskim, bo ja tak i gdzieś od kwietnia muszę wrócić, już mam stresa z tego powodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam dosc dlugie macierzynskie bo 9 miesiecy, ale nie wracam od razu do pracy. stwierdzilismy ze mi sie nie oplaca, bo bysmy musieli oplacic nianke, a ja zarobilabym niewiele wiecej. wiec jak narazie to tata sie zajmuje finansami a ja jestem na stanowisku full time mama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justa, tak robie, powinno jutro minąc. Raz juz tak miałam. Dzisiaj miałam \"akcja kupa\" razy 2. Najpierw przesrał tył śpiochów, a następnie leząc na brzuszku - cały przód:). Boże jakie to dziecko ma \"zasrane szczęscie\" :) Jak on ma byc grubiutki, jak co zje, to zaraz wydala?:) Kupiłam termometr do dupki, elektroniczny, z miekką końcówka, taki mi polecili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie po wczorajszym braku kup wlasnie zaczyna sie akcja kupa razy 3. mam nadzieje, ze do jedrka dotre na czas i nie zaginie mi w smierdzacych odmetach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deli26
My też jakoś mamy ustalony rytm dnia, mniej więcej jedzenie, spanie, zabawa, kąpanie itp są o podobnych porach. Od marca jak pisałam zaczynam pracę ale narazie może po 2 godzinki, wiec nie bedzie problemu z małą. Woda z miodem zadziałała, były dzisiaj az 3 kupki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi jak nie ma kupki kazali dawac przegotowana wode, ale jeszcze sie nie pokusilam bo maly raczej zadowolony i potem jak zacznie syrkac to konkretnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj jeszcze miał jedną akcję..... sprawdzałam jak działa termometr:) Widac ma dobrą przemiane materii. Ogladam te nasze dzieciaczki na nk i jeszcze się wzruszam.... jakie mamy sliczne i kochane dzieci, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie sie dowiedzialam ze nasz znajomy zmarl dzisiaj w szpitalu (mial objawy ciezkiej grypy tylko), zostawil zone z dwojka dzieci 5 lat i 1 roczek. normalnie mi tak strasznie przykro. jeszcze mowil niedawno jak to fajnie bedzie jak sie ziutek urodzi i bedziemy sobie z dzieciakami grilla robic. strasznie mi przykro teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam nowe forumowiczki :) miałam do nadrobienia 3 strony więc już się trochę zakręciłam kto co i jak co do basenu w Bielsku to są nawet dwa jak znajdę stronkę to podam ja też o tym myślę tylko przeraża TA ZIMA mnie mój maluszek kończy 3 ms i niby już można za zgodą pediatry ale boję się tych niskich temp.!!!!!!!! wczoraj miałam spotkanie z parami ze szkoły rodzenia razem z ich pociechami - mówię wam rewalcja tak sobie poopowiadać o tych naszych małych szczęściach co do cycków to moje też są miękie i nie ciekną z tym że ja karmię moim mlesiem ale z butli i odciągam regularnie co 3 max 4 godziny (w nocy tylko przy okazji karmienia) kurcze dziewczyny dziś po raz pierwszy zostawiłam małego u teściowej na 6 godz. bo pojechaliśmy z misiem na snowbord i miałam takie wyrzuty sumienia że szok a jak już wróciliśmy to nie chciałam go z rączk wypuścić tak się za nim stęskniłam i nawet mi nie przeszkadzało jak płakał zobaczymy jutro jak będzie bo pewnie zakwasy dadzą mi popalić o stłuczeniach juz nie wspomnę a co do pracy to ja jeszcze nie wiem co robić ale napewno nie zamierzem wracać od razu po macieżyńskim dobra idę spać :) buziolki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Falsa bardzo mi przykro mam nadzieję że ta żona i dzieciaczki jakoś sobie z tym poradzą i będą potrafili żyć dalej :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
falsa-->bardzo mi przykro....czasem tak się dzieję, że nie możemy za cholerę pojęc dlaczego tak jest :( co do mojej wizyty u gina to dziwnie mi tam było bez mojego brzuszka ;) zrobił mi cytologię, usg i powiedział, że jak chcę teraz drugą dzidzię to mam się dziś starać ;) SZALONY!!! zbadał piersi i wszystko jest w jak najlepszym porządku! wypisał receptę na tabsy anty i teraz czekam na okres! co do basenu to chyba bym nie chciała narażać małej na przeziębienie bo to łatwo teraz załapać przy tej beznadziejnej pogodzie! w piątek moja mama była z Misią u sąsiadki, która ma prawie roczną córeczkę. Sąsiadki córeczka źle się czuła, wymiotowała, a później pojechali z nią do lekarza bo miała gorączkę i się okazało, że to grypa żołądkowa i teraz bardzo się boję, że Michalina będzie ją mieć :( myślicie,że odrazu by ją złapało??? dziś jest niedziela i Misia czuje się świetnie, kupki extra, uśmiecha się, nie ma temperatury.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć! Kami25 chyba nie masz się czym przejmować bo ja miałam grypę żołądkową w niedzielę po świętach a małemu na szczęście nic nie było a przecież więcej ze mną przebywał niż twoja mała u sąsiadki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Falsa - bardzo mi przykro :(:( zycie czasem sie wydaje takie niesprawiedliwe.... Moje piersi tez niby sa mniejsze i mniej mnie rano bola, ale ostatnio czytalam ze wlasnie w 3cim czy 4tym miesiacu nasze mleczne fabryki ;) sie \"reguluja\". Poprostu piersi wytwarzaja mniej mleka, tylko tyle co potrzeba. A wczesniej jest nadmiar... wiec sie troche uspokoilam, chyba to jednak nie zanik pokarmu :) U nas macierzynski trwa 10 tygodni tyklo po porodzie wiec normalnie powinnam byla wrocic do pracy ale zostaje w domu jeszcze kilka miesiecy, tak do sierpnia / wrzesnia. Dostaje tam jakis maly zasilek (nie cala jedna trzecia mojego zarobku..) ale maz pracuje, wiec kilka miesiecy mozemy tak wytrzymac. Jak z tym waszym okresem dziewczyny? Bo ja pisalam ze dostalam 6tyg po porodzie ale odtad ani sladu.. zaczelam sie nawet martwic ze jestem w ciazy.. \"zabezpieczamy sie\", ale nigdy nie wiadomo... wprawdzie polozna mi powiedziala ze jak sie karmi to z tym okresem tak moze byc no ale wiadomo.. wyobraznia pracuje! kami - chyba nie masz sie o co martwic.. ale na wszelki wypadek obserwuj ja dobrze. na basen bym chetnie poszla, tutaj mowia ze z dziecmi mozna isc od 4 miesiecy, ale ja narazie sie nie pokarze w kapielowkach, musze sue choc troche pozbyc rozstepow........:(:(:( mam ich troche na udkach....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie dziewczyny. czytam was na biezaco ale zeby cos napisac nie mam nieraz sił... ciesze sie swoim stanem błogosławionym i licznymi wymiotami, cóż każda ciaza inna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
deli miałam cię pytać o proporcje tej wody z miodem ale się mały na szczęście sfajdał heheh ale możesz podac może sie kiedyś przyda falsa człowiek sobie nawet sprawy nie zdaje jak groźna może być grypa:( ja się martwie o mojego brata który mieszka w irlandi i ma własnie podejrzenie zapalenia mięśnia sercowego po grypie. normalnie się modlę żeby wyzdrowiał. szkoda dzieciaków tego kolego, takie maluszki:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aeriss
Hej! Z tym rytmem dnia to podobnie ,tylko że mój Skrzat je przed i po spaniu:)Ale widzę, że Wasze Maluchy trochę dłużej śpią. Ja nie wiem, czy mój za mało, czy za dużo - rozterki matki pierwszego dziecka :) My termometr taki elektroniczny, przykładany na 5 sec do czoła mamy i jest super anecik0: my z Gdyni jestesmy i tez są takie zajęcia dla niemowlaków. Wybieramy się, ale za ok. tyg - żeby Mały mial 3,5 mies. goa29: dziewczynki zazwyczaj subtelniejsze :) i jak jest w normie, to rzeczywiście nie ma się czym martwić . Ja zostaje na wychowawczym do wrzesnia - rodzina daleko, a nie chce Małego pod opiekę obcej osoby dawać tak szybko. Ale wierzę, że to stres - ja też bym miała :( ' Falsa: bardzo mi przykro. Ja sobie nie mogę wyobrazić takiej sytuacji... Kami25: ja tez bym się nie martwiła, też miałam i małego nie zaraziłam - zwłaszcza jak piersią karmisz, bo dajesz gotowe przeciwciała Karo91: ja nie mam jeszcze, ale i tak tabletki zamierzam brać, bo za wcześnie na drugie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój przyszły szwagier właśnie w połowie tygodnia wyszedł ze szpitala po zapaleniu mięśnia sercowego - to najczęstsza przyczyna niespodziewanej śmierci młodych ludzi... Termometry mam dwa - taki do ucha/czoła co to wynik daje w 2 sek,. i elektroniczny który wkładam małej do pupy - i ten właśnie wolę, bardziej wierzę w wynik... Ja zamierzam pójść na 2 miesiące na wychowawczy (macierzyński + urlopy kończy mi się na początku maja, a wrócić chcę w lipcu, bo wtedy już będziemy mieli opiekę do Tośki). Ale tak naprawdę to wcale nie tęsknię za tym, chociaż bardzo lubiłam moją pracę (no moze trochę za służbowymi kolacyjkami, bo M mnie za często do restauracji nie zabiera niestety... ;-) ). A z drugiej strony jak wrócę na etat to odczuję to finansowo, bo na macierzyńskim niby płacą 100%, ale uśredniają z 12 miesięcy a ja w tym czasie 2 albo 3 podwyżki miałam. Jak się jeszcze uwzględni nowe progi podatkowe to akurat wyjdzie tyle różnicy względem tego co dostaję na macierzyńskim co dobra niania w Wawie... Ale zobaczymy, na razie zostawiłam młodą na godzinkę z dziadkami i to wszystko na co się zdobyłam :-D jakoś sobie nie wyobrażam rozstania na 8 godzin przez 5 dni w tygodniu, a co dopiero wyjazd służbowy hehe ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aeriss no właśnie nie karmię piersią od samego początku. Obserwuję moja Pikulinkę. a ja czekam na drugi okres,żeby zacząć brać tabsy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie z okresem to pierwszy po 4 tygodniach a drugi po nastepnych 7, a karmie piersia.a juz sie balam ze w ciazy jestem, za pierwszy razem poszlo mi za latwo, bo R. zapodal gola pierwszym strzalem:P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aeriss
Podobno jak się karmi tylko piersią okres może i tak wystąpić,a potem np. już nie będzie,bo istotne jest karmienie w nocy między 3 a 5. Na szkole rodzenia ze specjalistą laktacyjnym nam mówili. Chodzi o stężenie jakiegośtam hormonu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajnie, że właśnie macie temat okresu bo tak szczerze to ja nie wiem czy miałam czy nie:( Bo jeżeli powinien być taki jak przed ciążą no to ja jeszcze takiego nie miałam ale jeżeli okresem mogło by być niewielkie plamienie no to mogłam już mieć. No i jestem w kropce :( A mężuś to na razie się broni przed drugim dzidziusiem i chce poczekać ale jak będzie chciał za długo czekać to nie pozostanie mi nic innego jak iść w ślady koleżanki i \"zgwałcić\" go :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aeriss
Październikowa mamo: :) U mnie też się sprawdza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×