PAŹDZIERNIK 2008

no nie! zarazilam sie, gardło mnie boli!!!!:( a w sobote impreza

Oj, to się kuruj ratuj szybko kobieto

Paula nie wiem jak uważasz ale ja bym Ci zaproponowała picie szałwii :) A u nas Damian ma już trochę zdrowsze dupsko i biegunka chyba też przechodzi :) a mnie boli trochę po zastrzyku :) ale przy Damianku to chyba czeka mnie ta rehabilitacja bo jakoś nie da się nie nosić dziecka :( zwłaszcza, że w nocy gorzej sypia i muszę go wyjmować z łóżeczka a potem nie mogę go włożyć :(

A ja tak dla przypomnienia wklejam naszą tabelkę :) MAMUSIE 01.Milianna........ 04.09..(29.09)cc.............3500...53...Szymek 02.Gandziulka.....11.09..(22.09)cc....10:30....3320...54 ....Julia 03.MlodaMamusia.17.09..(07.10)......11:52....3770...54.. ..Bryan 04.emi81...........29.09..(10.10)SN.............380 0...55....Czarek 05.Artigiana.......30.09..(10.10)CC...10:35...3600....5 4...Blaneczka 06.Paula01.........02.10..(27.09)SN.............440 0...62....Franek 07.Natalie86.......03.10..(03.10)SN....20:08..3700....57 .... Mikołaj 08.78aga78........04.10..(......)............ .....4000...59... Milenka 09.kitka76 .....04.10..(24.10)SN.....22:35...3200...52.....Dominika 10.neea82.........05.10..(......)............3000. ...50.... Malwinka 11.Karo91..........06.10..(20.10)SN....15.55....3340...5 0.....Damian 12.pazdziernikowa mama.06.10(22.10).........2580....52.....Marysia 13.Mamamalwiny..12.10..(17.10)SN...01:50...3600.... 54.....Kajetan 14.ProVitamina....12.10..(11.10)CC...02:10....3600....59 .....Patryk 15.deli26...........12.10..(12.10)SN...............4370. ...62......Natalia 16.magslom........15.10..(22.10)CC....04:38...3210....5 6......Hubert 17.falsa............16.10...(30.10)CC...02:51.....2670.. .49.....Oliver 18.Viola..........17.10..(.....)CC....13:45.....2480... .50....Marcelinka 19.Goja27.10......18.10..(.....).SN....17:00.....3250... .53.....Wiktor 20.asia555.........18.10..(10.10)SN....21:50.....412 0....60. ...Wojtuś 21.dzagusia84.....19.10..(22.10)SN.....7.00.....3500.... 55....Oliwier 22.Kami25.........19.10..(18.10)sn....15.00....3050... 53...Michalinka 23.doris_78........21.10..(1.11)CC...9.45.....3200....56 .. Bartosz 24.magdzikm...... 21.10..(27.10).SN..18:12....3710... 52...Maximilian 25.kamika_25......22.10..(21.10)......15;45....3650...5 4...Damianek 25.Fasolka81......22.10..(19.10)CC...........3820....56... ....Gabriel 26.Marceli123.....24.10..(11.10)SN....20:08.....4015.... .56.....Tosia 27.PolaL............24.10...(30.10)SN....23:00.....3220. ....52..Szymon 28.Nisia128.......25.10..(20.10)CC...07.15....3700... 55...Tymoteusz 29.anecik0........27.10..(26.10)CC...11:09......4250.... ..57...Karol 30.oomartynqaoo ..27.10.. ()..........17;30......3600.......54...Alanek 31.mar1............27.10..(22.10)CC...22:55......4080... ...59....Julka 32.Justa150.......27.10...()CC........23:30......3800... . 58..Kacperek 33.26.10.2008.....29.10..(26.10)CC...............3280... ...57.....Dawid 34.anioleczek.....30.10...(28.10)......20:10.......3140. ...51..Ewelinka 35.usana.........31.10...(29.10)CC...23:24........3087.. .53..Alexander

Właśnie zauważyłam, że nie ma Artigiany :( ale taką znalazłam,

Jak to kochanie? Oczywiście że jestem w tej tabelce :D

dziewczyny mam synka z tego samego miesiaca. mamy 5 zabków i do tej pory ich nie myłam ale juz chyba czas zacząć. mam taką "myjkę" na palec do ząbków tylko nie wiem czym myć te zeby. sama wodą? no i co z jedzeniem na noc. bo u nas najierw kąpiel, po jedzenie z butlki (inaczej kaszki nie zje) . nie było mycia zabków po tylko do łóżeczka i zasypiał od ęki. czasem na rękach podczas jedzenia. jak Wy robicie. prze kąpiela dajecie jeść. jak tak to ile przed kąpiela dawac jedzenie?

kamika - gratulacje:) Do ząbków - ja myję jak mi się przypomni w czasie kąpieli i rano jak wstanie wcześniej i siedzi ze mną w łazience. Myję pastą bebedent bo jej nie trzeba wypluwać i szczoteczką silikonową na palec. A ja siedze sama w domu a moje dziecko śpi smacznie u babci:) Zasnął zanim wróciłam z pracy, więc nie bylo sensu jechac po niego. Korzystam z relaksu. Zrobiłam sobie wczoraj prześliczne tipsy i znowu muszę się przyzwyczaic do pisania na klawiaturze:P MAcie już ciepłe kurtki, czapki i szaliki dla maluchów?

http://www.allegro.pl/item758423419_kurtka_dla_dziewczynki_niemowleca_r_74_nowa_roz.html Polecam serdecznie cieplutką kurteczkę zimową dla dziewczynki. Jest nowa. Rozmiar 74, ale śmiało nadaje się dla starszego dziecka, nawet rocznego, bo jest długa: 40cm. Tania i piękna kurteczka w kolorze różowym! POLECAM i POZDRAWIAM

Kamika--> mój Szymek od wczoraj wymiotuje. Co lekarz zapodał twojemu małemu ? A moze inne mamusie coś doradzą ...please ....

PolaL - Blanka wymiotowała dwa razy masakrycznie. Przede wszystkim do picia daj mu wodę z cukrem!!! Tak z cukrem bo on zapobiega tworzeniu się czegoś i pomaga paradoksalnie u maluchów przestać wymiotować. Zrób mu do butelki czy niekapka powiedzmy 200 wody i łżeczka cukru i podawaj po łyczku dwóch co 10 minut na początku. I zobacz czy zatrzyma. U blanki pomagało. A jeszcze pytanie. Wiesz czemu wymiotuje?

polal --> biedny szymek, a zostalas z nim dzisiaj czy w pracy bylas? a jak czesto wymiotuje? moze cos zjadl? a ja w 1,5h wysprzatalam caly dom ale tak sie uwijalam szybko ze padam. no i maly mi przy nogawce caly czas stal i marudzil. mielismy wizyte ludzi ktorzy byc moze chcieliby wynajac nasz dom.

PolaL, uważaj zeby sie nie odwodnił - duzo cycka i wszystkiego co chce. warto tez podac jakis Orsalit. przełozylismy impreze, coraz gorzej sie czuje:/ I gadam jak stary, przepity gar:/

aha - ważymy 10 kg, mierzymy 81 cm

pola----no ja się dołączę do tego co napisały dziewczyny, czyli bardzo dużo picia.Słyszałam też wiele razy że na wymioty rewelacyjnie działa dobrze wygazowana cola, nie daję jednak gwarancji bo nie sprawdzałam.U Zuzi były wymioty przy czerwonym gardle paula---to ładnie Franek waży a jeżeli chodzi o wzrost.....no kawał chłopa się szykuje:-) Szkoda że musieliście przełożyć urodziny.Trzymam kciuki za szybkie wyzdrowienie dzagusia---no to dobrze że ta "przygoda" z kradzieżą tylko tak się zakończyła.Obyś więcej nie musiała takich przebojów.Gratuluję również wytrwałości i straconych kg.Ja niestety nie mam tyle silnej woli:-( kamika---gratulacje dla Damianka goja---ja powoli zaopatruję szafę w zimowe ciuszki.Na razie mam tylko cieplejszą kurteczkę(2) i czapkę(2), planuję też niebawem kupić na allegro kombinezon dwuczęściowy taki najzwyklejszy za 40-50 zł żeby był na śnieg.Spodnie jak kupuję to zwracam uwagę żeby były na podszewce a i mam jeszcze kozaczki ale to tylko dlatego że nie mogłam przejść koło nich w sklepie:-) jak z ząbkami---u nas jest najpierw kąpiel, potem kaszka z łyżeczki a na końcu mycie ząbków silikonową szczoteczką i pastą nenedent a potem do łóżeczka falsa---no to skoro tak się szybko uwijasz to zapraszam do mnie:-)Ja ostatnio przez tą pogodę to nie mam nawet chęci na sprzątanie.W sumie nie przewracam się przez bałagan także nie jest jeszcze tak tragicznie ale przydałoby się kurz zetrzeć:-P Bardzo lubię myć naczynia ale sprzątać to ja nie nawidzę:-( Powodzenia w wynajęciu mieszkania.Oby udało się je wynająć jak najszybciej i na jak najlepszych warunkach(dla Was oczywiście :-P )

Artigiana masz rację już Cię widzę :) Ja właśnie skończyłam tworzyć kartki urodzinowe :) nie wiem co mnie podkusiło, żeby samej je drukować niż kupić gotowce:) U nas wymioty i biegunka były od grypy ale nie jelitówki tylko od zwykłej a na wymiotowanie nic nie polecił tylko na biegunkę smektę! Mógł wymiotować po soczku z czarnego bzu ale nie jestem tego pewna! A poza tym dziś to dziecko jest zupełnie inne i wieczorem miał nawet jakąś głupawkę :) a biegunka też już przechodzi a o odwodnienie się nie martwiłam bo Damianek lubi soczki :) Dawałam mu dużo soku jagód co było też zauważalne w pieluszkach :)

wisienka --> nienawidze sprzatania i mycia garow! dlatego az musialam napisac taka bylam wkurzona na to sprzatanie :P. jedynie co lubie to gotowac.. paula --> teoretycznie do soboty powinno przejsc no ale rozumiem ze masz duzo roboty z przygotowaniami. eh.. no to szybkiego powrotu do zdrowia zycze. ah pamietam ta tabelke, ogladalam ja z milion razy, az sie lezka zakrecila w oku jakie to kruszynki byly, a teraz pol chlopa albo pol baby :D.

czesc patrze na tabelke i widze ze jeszcze mnie z niej nie wywaliłyscie :) dzieki wpadłam pochwalic sie że Gabryś wazy 10,800 i ma 85 cm wzrostu. tak ze pobił wagę i wzrost Franka - Pauli :) za 21 dni skonczy roczek tj. 22 pazdziernika :) strasznie szybko mineło. pozdrawiam was wszystkie goraco :)

Franuś Sto lat sto lat!!!! Wszystkiego najlepsiejszego co Cię tylko Słonko w życiu może spotkać życzy Blaneczka z rodzicami!

Najlepsze życzenia dla Franka.Dużo, dużo zdrówka, radości,uśmiechu. Sto lat, sto lat.....rośnij zdrowo i daj mamie w końcu przespać nocki:-)

Franiu wszystkiego najlepszego.Rosnij zdrowo i spij ladnie w nocy :) dla jubilata! Rany,rok rowny juz mija.Ja chyba w innym swiecie zyje,...no tak mi zlatuje czas,ze szok po prostu.Pamietam tylko,ze ciaza trwala tak strasznie dlugo...juz doczekac sie nie moglam.A teraz nasze bable rok konczA. Ale zimno,niestety na cieple dni nie ma co jak na razie liczyc.Dzis wlaczamy piec,bo tylko 20,5 stopni w domu,w lazience zimno przy kapaniu.

ja już wczoraj paliłam w piecu od godziny 13 bo tak zimno było.Troche jednak przesadziłam i musiałam potem wietrzyć bo było jak w ulu:-)

franek --> wszystkiego najlepszego slodziaczku :* obys zawsze byl taki usmiechniety i figlarny jak teraz. zyczymy duzo zdrowka dla ciebie i dla mamy :) fasolka --> 85cm? no to rzeczywiscie wielkoludek! a ja znowu mam wizyte ogladania mieszkania pod wieczor. ale juz nie musze tyle sprzatac na cale szczescie :) zdaje sie ze bedziemy sie przeprowadzac cos kolo 10 listopada.

Fraku, życzę Ci wszystkiego najlepszego :) dużo zdrówka i uśmiechu i przyłączam się również do życzeń abyś dał trochę pospać mamie w nocy co będzie miała siły aby bawić się z Tobą :D

dla Frania wszystkiego naj! Samych przespanych nocek, dobrego apetytu i abyś ruszył do przodu, bo mama niecierpliwie czeka! Buziaki:)))) A mi tydzień zleciał strasznie szybko. Mój mąż sobie pojechał jak kawaler na 4 dni na wycieczkę do Szwecji. Wczoraj się pokłóciliśmy i nawet nie wiem o której wyjechał, nie wiem co się teraz z nim dzieje i mam to gdzieś! Powiedziałam mu zeby sobie jechał to przynajmniej od niego odpocznę. Do niczego mi nie jest potrzebny. Mam Wiktora, pracę, jak coś to mam gdzie mieszkać, więc nie będę sie nim przejmować. A poza tym to mój misiaczek śpi a ja robie z teściową na obiad paprykę nadziewaną. Już dawno miłamam na nią chęć:) Wieczorem przyjeżdza do nas żona kuzyna i winko już czeka w barku:P

Franusiu duży chlopak z Ciebie roczek minal wszystkiego co najlepsze duzo zdrowka wiele usmiechu i... kolorowych pieknych snow trwajacych 12 godzin:) zyczy ci Juleczka z Mamusia

goja --> zycze zeby wam sie jednak ulozylo. czasem tak jest, raz z gorki jak pod gorke. nie znam perfekcyjnego zwiazku. ale bym faceta nie puscila samego na wycieczke. ale masz dobrze, ze jestes niezalezna. ja tak niestety nie mam. jakbym miala sie rozstac to jestem w kropce, nie dosc ze nie mam pracy, mieszkania to jeszcze w obcym kraju bez rodziny.

Franusiu -> rośnij zdrowo, żyj bogato! Buziak od Mimi! :* Paula a jak Ty się czujesz ? Mnie coś bierze cholerka

Franeczku również przyłączmy się do życzeń :) U nas już lepiej dziś nie wymiotuje - na razie. Wydaje mi się ze coś mu stanęło na żołądku. Bo zaczął wymiotować to jakieś resztki mandarynki wypluł. Widocznie dali mu coś w żłobku i taki jest efekt. Za waszymi radami daję mu dużo picia, cycuszka i zaczęłam dawać też smectę w wodzie. Tyle że z małego komandosa zrobiła mi się przylepka :)

Franiu dziękuje wszystkim za zyczenia. Ja niestety mam zapalenie oskrzeli i antybiotyk. Franek ma katar, mam nadzieję że gorzej nie będzie:/