Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tośka_28

PAŹDZIERNIK 2008

Polecane posty

Widzę, że większość jeszcze zakłada pieluchę na noc. Ja bym tez chętnie wróciła do tego, ale nie chcę już młodemu mącić w głowie. Wczoraj całą noc było sucho a dzisiaj zsikał się 2 razy:( pieluchy tetrowej nie chce wkładać. Sam sobie ją wyciąga. No i znowu mam dzisiaj stertę prania. Ale w dzień nie ma problemu, w czasie drzemki zawsze jest sucho. dzagusia - gdybym miała takie możliwości to bym na pewno znalazła mu pracę! asiurka - dziwi mnie podejście twojej dyrekcji z tą pracą na czarno. A jak się coś stanie, to kto będzie odpowiadać? Uważaj, żeby nie było z tego problemów. ale trzymam kciuki za pracę! Ja mam umowę do 31 sierpnia, ale mam mieć przedłużoną. Tylko boję się, że nie będzie na czas nieokreślony a bardzo mi na tym zależy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzagusia--> Ja w sumie to nawet nie przeszłam "boląco" odstawienia. Tylko jeden dzień byłam "Pamelą" z silikonem na piersiach a po 24h już mam normalne piersi tak że nawet nie brałam tabletek na osuszanie pokarmu. Szymek co jakiś czas jak się przebudza to dotyka piersi i mówi cycy i czasami jak wrócę z pracy i go biorę na ręce to też ich dotyka. Ale nie kieruje buziaka w ich stronę. Więc chyba nie najgorzej to przechodzi. U nas dziś cały czas leje, więc odpoczywam od upałów. "Na stanie" mam w domu 7,5 latkę - chrześnice na wakacjach. A mój Szymek zawsze do niej miał słabość więc biedaczka gdzie nie idzie tam słyszy Dajaa (Daria). Ale ładnie się razem bawią więc jest ok. A zapomniałam dziś jadę do ginekologa trzeba chyba zmienić tabletki skoro nie karmię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale zmokliśmy!!!!!!!! a jaką Franek miał minę:P!!! hehehe a ja w nocy myslałam, że mnie jelitówka złapała, ale całe szczęscie przeszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzagusia nie jest ok. Eh sama nie wiem od czego zacząć. Byłam we wtorek u ortopedy z tomografem komputerowym stawów no i mnie zabił. W lewej nodze nigdy nie odzyskam normalnej sprawności. Wróci do 50 procent o ile w ogóle. Już za późno na cokolwiek. Prawa jest do uratowania. Małżeństwo mi się sypie już na maska. Od poniedziałku mamy tu taką atmosferę, że nic tylko sie ciąć. Wczoraj udało mi sie z nim wreszcie porozmawiać i dyskusja toczył sie tak jak się spodziewałam. Nawet była wzmianka o rozstaniu i rozwodzie. Na razie stanęło na niczym. I tak dziwne że udało mi się z nim porozmawiać bo przez te wcześniejsze dni słyszałam tylko argumenty, że jestem złą żoną, złą matką, nie staram się i pewnie wolałabym jakby jego i Blanki nie było. Pierwszy raz od 8 lat mój mąż nie potrafił mi udzielić odpowiedzi na pytanie czy chce ze mną być...Wieczorem wyjeżdżam na weekend i miałam wrócić w niedziele rano ale przedłużę to do poniedziałku a w poniedziałęk chyba spakuje małą i przeniesiemy się do pustego mieszkania koleżanki. Do 9 sierpnia mamy gdzie mieszkać....Będe sie martwić potem co ze sobą zrobimy. Ja już nie wiem co mogłabym robic jeszcze żeby było widac że mi zależy, ale nie umiem dać już z siebie więcej (choć wszyscy mi mówią że i tak dałam za dużo dla niego to wciaż za mało)... Blanka w ciagu ostatnich dni jest tak nieznośna że wieczorami jestem po prostu wyczerpana i zdarza mi się płakać z bezsilności. Za nic nie chce się przekonać do nicnika, który póki co słuzy jako świetny stołek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
artigiana... az nie wiem co napisać - i o Twoim zdrowiu i o reszcie.... strasznie mi przykro:( a z tym mieszkaniem - KOBIETO - ogarnij sie masz dziecko, to facet powinien sie wyprowadzić, a nie TY.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi też wydaje się że to facet powinien szukać innego lokum ale.... takie doradzanie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas upal jeszcze trwa :( W domu 28 stopni,w nocy na zewnatrz bylo 25 :-0 Te upaly daja popalic i dlugo je zapamietam. My chyba tylko nie uzywamy nocnika,mam corke uparciucha nr 1.Synek byl przy niej aniolem,corka istny diabel i jak beton,noc do niej nie dociera,wiec nocnik zostawiam na jesien.Puscilam ja na podworko bez pieluchy to bylo i siku i kupa na kostce :-0 :) Kamika badaniami sie nie przejmuj,wszystko bedzie ok! Tym bardziej,ze twoj synek jest okazem zdrowia :) Polal czyli poszlo gladko.Myslalam,ze w ttym wieku odstawianie od cycusia knczy sie histeria :) DZielny zucha z Szymusia. Dzagusia a szkoda,myslalam,ze jakas dziewczynka w drodze :P Goju , Artigiano...nie wiem co napisac.WQaszych mezow po prostu bym skopala w tylek 😡 ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paula, PolaL - w normalnych okolicznosciach już wczoraj bym go stąd wykopała, ale moja kasa któą dostaję w ciagu całego miesiaca pokrywałaby tylk i wyłącznie czynsz, a gdzie inne opłaty, nie mówiac już o jakimkolwiek utrzymaniu? na razie pójdziemy do Sylwii (to mama chrzestna blanki i właścicielka tego pustego mieszkania) , a potem jeśli nic sie nie zmieni pewnie tam zostaniemy, bo Sylwia już nie raz mowiła że zawsze mozemy u niej mieszkać. Jakoś bede sobie musiałą poradzić, nie mam wyjścia. Po operacjach wszystko się zmieni, a do tego czasu....cóż. Pozostaje mi zacisnąc zeby i modlić się o cud.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Artigiana, ale Ty dostajesz jakąś rente? czy tylko zasiłek wychowawczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny a ja mam teraz stresa bo dzwonił mój gin a ja akurat zapomniałam tel i nie odebrałam :( Oddzwoniłam ale odebrała pielęgniarka która o niczym nie wiedziała :( jedye co pytała czy robiłam może ostatnio cytologię i może coś w wynikach :( Teraz czekam czy gin oddzwoni :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o rany kamika.... wyobrażam sobie jak sie denerwujesz, ale moze nic waznego. a robiłas cytologię?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ech spoko :) ale co się zdenerwowałam to moje :) A tu właśnie o cytologię chodziło bo wykazała, że mam grzybicę ale tę akurat przy okazji wizyty już leczyłam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamika toooo super! a teraz skumajcie mojego Franka: wczoraj sadzałam go na nocniku na balkonie, bo goraco, bo dzieci grały w pilke i sobie patrzył. Dzisiaj rano zawołał "mama fuuu" znaczy, że chce kupę, ale zanm dobiegliśmy, to już było w pampersie:(. teraz słyszal bawiace się na placu zabaw dzieci i krzyczy "mama siusiu", no to ja szybko na nocnik, nocnik w wc. Ten mi pokazuje, że chce na balkon, ja, ze nie - usiadł i zrobił siku! Ta cwana bestia naprawdę wszystko rozumie, tylko wszystko pod siebie..... a teraz sie drze, ze chce jeść, przy czym o 15 zjadł obiad, o 18 po spacerze od razu poleciał po słoik ze swoją brokułową, zjadł 220 ml i poprawił bakusiem. Szok!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paula to, że wszystko rozumie to wierzę bo po Damianie widzę :) a do tego tak szybko się uczy, że szok! U nas Damian od tego tygodnia z łóżka robi sobie trampolinę i ciągle skacze jak szalony a ja ze stanem przedzawałowym co by se dziecko krzywdy nie zrobiło :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a Falsa tak zapracowana? Wisienka? Pażdziernikowa? laski? co z Wami? pisac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem jestem, tylko remont w domu i nawet nie ma za bardzo jak pisać:-)Na szczęście już prawie koniec.Robiliśmy podłogi od podstaw, z jednego pokoju dwa(sypialnia i pokoik Zuzi), ściany, malowanie, panele, płytki także same rozumiecie:-)Już mi się rzygać chce na to sprzątanie:-P Zuźka zdrowa, łobuzuje na maxa!!!!Przez ten remont troszeczkę się rozpuściła, bo niestety nikt nie ma czasu dla niej ale jak tylko to się skończy to się za nią biorę:-)Za to zaczęła pięknie mówić, już prawie każdy się z nią dogada.Składa ładnie zdania, zaczyna odmieniać końcówki wyrazów np mama poszła, tatuś poszedł, zrobiłam siku, chce zrobić siku, tatuś pojechał, tatuś przyjechał itp.Super jej to idzie.Czasami można się przez nią posikać.Czasami jak na nią krzyknę to ona z takim zdziwieniem i grubym głosem mówi yyyyyy mama krzyczał:-) O pampersach już dawno zapomniałyśmy, tylko raz mi się w nocy zlała(drugiej nocy).Ja zamiast podkładów mam prześcieradełko frote na ceratce(w dziecięcym ok 16 zł) i spisuje się rewelacyjnie a poza tym można je prać.Nawet wtedy co mi się zesikała to nic poza piżamką i tym prześcieradełkiem nie było mokre. Jakieś dwa tygodnie temu Zuźka pożegnała się z łóżeczkiem i teraz śpi na takim małym tapczaniku .Byłam pewna że będzie spadać i zawsze jej kładę coś na dół ale jak na razie nie ściskała się z podłogą:-) Przepraszam że piszę tylko tak o sobie ale na więcej nie mam za bardzo czasu, odezwe się jak tylko będę mogła. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas w weekend same imprezy a za oknem lejej od rana i tylko 20 stopni wybaczcie dziewczynki ale zdecydowanie wolę upały .Byliśmy na błoniach bo jest "operacja południe" czyli taka wojskowa impreza czołgi ,stacjonujące wojska wszyscy poprzebierani itd fajnie ale po niecałej godzince tak się rozpadało ze biegiem do auta :( mały miał tyle frajdy ze pan pozwolił mu w karetce pogotowia posiedzieć na miejscu kierowcy :) a jutro jest w tychach dzień fiata zawsze organizowali to z taką pompą ze dzieciaki nie wiedziały od czego zaczac na dodatek wszystko za free a tu oczywiście jutro ma lać -porażka no nie było by mi smutno gdybym była w ciąży :P a jak by się okazało ze to dziewczynka to juz wogóle bym w 7 niebie była jedyne co to nie skorzystałabym z nowiusieńkiego sprzetu snowboardowego w tym sezonie artigiana ściskam cię mocno ku pokrzepieniu nic nie doradzam bo brak mi słów gorące buziaki dla ciebie i blani i dużo dużo siły w podejmowaniu słusznych decyzji i całe zastępy zdrówka goja dla was też ogromne buziolki- z tą pracą to chodziło mi bardziej o to żebyś powysyłała gdzie się da jego sv może wtedy sama praca z twoją pomoca zapuka do jego drzwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wisieńka fajnie ze wszystko sie wam układa kamika no jeszcze jestes sama ale to tylko kwestia czasu az ktorejs z nas znów urosnie brzuszek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej no co z wami ? u nas paskudny weekend ca,ły czas lało masakra jakaś :( mały kochany sam sie bawi i wogóle to już mądry chłopczyk jest wszystko rozumie i coraz więcej rzeczy potrafi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja od 7 rano słyszę ciuf ciuf :( tata kupił sobie i Frankowi drewniana kolejkę i caly czas tylko ciuf ciuf..... Jak cokolwiek chce to woła mama siusiu, albo fuj, ale jak nic nie chce, to wali w pampersa - na wczasach - czyli za tydzień, sciagnę mu pieluchę. Poza tym je:P, nawet śniadania - dla mnie to mega sukces. Wczoraj zaliczył swój pierwszy mecz Lechii. 5 minut interesował sie piłką, pół godziny rysował kredą, a później zwiedzał teren. A jaki wstyd..... do każdego faceta z piwem woła tata . No i pada, a mój mąż w piatek leci do Szwecji na festiwal, wraca w niedzielę i od razu jedziemy na Kaszuby, na 10 dni!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paula my na urodziny kupimy ciuchcię :) A ja za to od wczoraj znów siedzę w mieście :( Ale muszę do środy wytrzymać a potem na wieś :) Gdyby nie to, że muszę stąd odebrać autko to by mnie tu nie było ;) Damian ostatnio to lubi połączyć kilka autek i jeździ :) a co do pieluchy to tak od czasu do czasu go sadzam ale nie zebym się jakoś specjalnie przykładała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamika, to wpadaj do mnie! akurat pogoda na zabawę ciufcią:) Jeżeli ten mój urwis sie podzieli:(, bo od jakiegoś czasu wszystko jest "moje".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paula a myślisz, że moje dziecko wie co to dzielenie się??? Chętnie bym wpadła co by dzień przyjemniej minął :) O ile mąż znów nie zapomni mi fotelika przełożyć ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to wpadaj! jutro rano? czy dzisiaj po południu? mąz pracuje przy komputerze, wiec nie ma problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×