brak przychodow- jaki PIT i czy w ogole?

jest sens sie rozliczac z zera?

ale nasza biurokracja pelna jest bezsensow :)

dodam ze jestem osoba fizyczna- naszukalam sie w necie i nic- moze ktos z was wie? ani w wikipedi anie w podatkach.. gdzie szukac? w dodatku mieszkam poza polska wiec broszurki nie wezme z US

nie wazne ze zero..rozliczenie msi byc

a dla takich zerowcow jest jakis specjalny pit? czy wziac normalny i we wszystkie rubryki zera powpisywac?

Osoba, która nie miala dochodu nie musi się rozliczać z US.

trzeba się rozliczać z czegoś czego się nie ma :o Brak dochodów = brak PITu

wcale nie musisz sie rozliczac jesli nie masz dochodow.Skoro zarabiasz 0zl. rocznie to z czego ma byc zabrany podatek? Rozliczaja sie ludzie ktorzy zarabiaja, bo tu chodzi wylacznie o podatek.Jesli kiedys do czegos bedziesz potrzebowala rozliczenie podatkowe, to wtedy wypelniasz w US wniosek ze nie rozliczasz sie i nie masz zadnych dochodow i dostajesz potwierdzajacy to dokument

a ja chciałam dostać w urzędzie zaświadczenie o zerowych dochodach i kazali mi najpierw złożyć PIT. jak go wypełnić? powpisywać we wszystkie rubryki 0? czy też tylko w wybrane?

mmm

przewcież już po terminie na pit za 2008 :O

ale jest mi potrzebne zaświadczenie, a skoro to PIT zerowy, wiec terminy ich nie obchodzą

ale jaaaaa każda rubryka na picie jest dokładnie opisana czytaj i się zorientujesz co i gdzie wpisywać a poza tym PIT-u nie trzeba składać jeśli w ciągu roku miał się mniejsze przychody niż 3,5 tysiąca (oczywiście z legalnych źródeł dochodów ;P)

cos sprawdzam..sorki:p

powiedzieli mi, że jeśli nie złoze PIT-u, to nie dostane zaświadczenia :/ ponieważ muszą mieć podstawę do wydania go

Nie musisz się rozliczać skoro nie uzyskałaś żadnych dochodów...no chyba że jesteś mężatką, wtedy jesteś rozliczana wraz z mężem.

ale jaaaaa tak to weź PIT i w odpowiednich rubrykach wpisujesz zero :P

autorko mialas zerowe dochody w sensie nie pracowalas (legalnie) czy pracowalas (nie wiem jakim cudem, ale pracowalam w skarbowym i pytam o wszytko bo ludzie rozne rzeczy mowia) i mialas zerowe dochody? do tych, ktorzy mowia, ze do tych powiedzmy jak ktos napisal 3500 nie trzeba sie rozliczac - ok, ale jesli podatek od nizszej kwoty zostal pobrany to warto sie rozliczyc bo dostanie sie zwrot, moze i niewiele ale to wasze pieniadze jakos nie wierze, ze w urzedzie kazali ci zlozyc pit (na dodatek zerowy!!! to nie VAT) tylko po to, zeby wydac zaswiadczenie o nieuzyskaniu dochodu, to paranoja i nieprawda!!! przede wszystkim dlatego, ze informacje taka udziela sie na podstawie deklaracji przekazanych do us przez pracodawce plus konfrontacja z zeznaniem ewentualnie a nie na podstawie samego zeznania (chyba, ze prowadzisz wlasna dzialalnosc to z twoich dokumentow)

Też wydawało się mi to dziwne. Rozliczać się z pitu kiedy ma się zerowe dochody i to jeszcze kiedy okres rozliczeń minął? ktoś Cię chyba wprowadził w błąd

może pomyliłaś pit z jakimś zaświadczeniem jaki wydaje Urząd Pracy?

mnie również to zaskoczyło, ale kazali mi sie rozliczyc, pytałam dwóch róznych pracowników...

nie pomyliłam

dzwoniłam tydzień temu do uS i tak mi powiedzieli

no z tym okresem rozliczeniowym to tak jest nie do konca, bo np. kiedy ktos nie zlozyl, a powinien, to nie ma juz tego terminu, bo przeciez go przekroczyl i wtedy jest po prostu wzywany do zlozenia itd...smiac mi sie tylko chce, bo w takim razie cala polska powinna skladac pity i to nie tylko pelnoletni, przeciez sa ludzie niepelnoletni, ktorzy rowniez potrzebuja zaswiadczenia ( np,. do szkoly na stypendium)...i co mieliby na zapasa skaldac zeznania bo a nuz...PARANOJA ty uwazaj, zeby ci jeszcze kary nie wlepili za niezlozenie w terminie haha...na jakas idiotke trafilas, albo mylnie zinterpretowalas slowa, idz normalnie do punktu informacyjnego, czy jak tam sie to u ciebie nazywa, popros o wniosek na zaswiadczenie, nic sie nie tlumacz, i po prostu zloz go w punkcie podawczym, czy kancelarii czy innym miejscu, i ciekawe czy wtedy cie wezwa do uzupelnienia , no chyba ze to juz po zlozeniu wniosku sie dowiedzialas ze masz ten pit doniesc, to na prawde trafilas na jakiegos bezmozgiego kaszalota, nigdy tak nie bylo i nie bedzie zeby zerowe pity skaladac

że nie wydadza mi zaświadczenia o zerowych zarobkach (braku dochodów) jesli nie rozlicze sie najpierw za dany rok, gdyz muszą mieć podstawe, by takie cos wydać....

Powinnaś się osobiście przejść do Urzędu i się dopytać. Wychodzi na to że na jakiegoś idiotę trafiłaś.

jeszcze nie pracowałam legalnie, wiec ani razu nie skaładałam zeznania

nie moge po prostu w to uwierzyc,az tacy idioci to tam chyba nie parcuja...mowie ci zloz ten wniosek, jak nie chcesz osobiscie to do koperty i na poczte, a jak ci mowie to ci mowie, ze nie ma czegos takiego ze sie skalada rozliczenie bo jak sama nazwa wskazuje ROZLICZYC mozna sie tylko z czegos a ewentualnie z tego rozliczenia moze wyjsc zero, jak ci tak bedzie dalej pieprzyla ta walnieta biurwa to z kierownikiem popros i szlus ps. napisz w jakim to miescie sa takie madre panie, chetnie poznam droga sluzbowa :)

zadzwonie jeszcze raz dzisiaj, zobaczymy cy znowu powiedzą mi to samo (czyli bedzie to juz trzeci raz)